Re: Roland Garros 2020
: 09 paź 2020, 22:58
Zdecydowanie drugie. Novak to rozegrał taktycznie. Specjalnie przegram 3 i 4 seta, żeby uśpić czujność rafy
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
Fakty z założenia są autentyczne.LokalnyEkspert pisze: ↑09 paź 2020, 22:56 "Jak spie*dolić sobie szanse w finale wsa", książka oparta na faktach autentycznych. Miał 2:0, meczową i odwala manianę. Jak już Cipas wyrównał na 2:2 w setach, to myślałem, że przerżnie to Novak w stylu tego Cieniasa z Bazylei, wstyd.
Co to w ogóle za tour, że 33 latek zajeżdża fizycznie 22 letniego młodego byczka żądnego krwi? Wygrał, bo go zajechał w 5tce. Jakby sił starczyło Grecji to pewnie poleciałby, bo marnie to wyglądało. 1/11 wykorzystanych brejków w 4 secie, Boże. Mentalna skała się posypała.
Zwłoki podane do zmielenia. Smacznego, Grzebodupie.
Mam nadzieję, że mi chociaż jutro Świątynia poprawi humor.
Co tam dziś pite było?Robertinho pisze: ↑09 paź 2020, 22:33 Ale jaki fenomen? Już pomijam to, że wytrzymałość można rozwijać bardzo długo, to Djokovic ma 7-8% tkanki tłuszczowej, a Stefanos z 15%. Jakby mieli pobiec kilka km na bieżni, to by Grek po trzech kółkach w tempie Djoko padł.
I tak miało być. Liczę jednak na inteligencję forumowiczów i powiązanie szmaty z pewnymi nakazami jakie wchodzą od jutra.
Cóż, raczej byłem w peaku lepiej zbudowany od Stefanosa i miałem mniejszy % tkanki tłuszczowej od niego, a moje pomiary wskazywały na 10-12%.LokalnyEkspert pisze: ↑09 paź 2020, 23:02Co tam dziś pite było?Robertinho pisze: ↑09 paź 2020, 22:33 Ale jaki fenomen? Już pomijam to, że wytrzymałość można rozwijać bardzo długo, to Djokovic ma 7-8% tkanki tłuszczowej, a Stefanos z 15%. Jakby mieli pobiec kilka km na bieżni, to by Grek po trzech kółkach w tempie Djoko padł.
Przecież to jest zupełnie normalna wartość , nie ma wyraźnej kostki na brzuchu Grek, a mięśni mu tam nie brakuje. Takie wartości jak u Cristiano czy Djoko to jest rzadkość w normalnych sportach. Poniżej 10-12% to już jest bardzo konkretne docięcie, jeśli ktoś to ma trzymać cały rok.LokalnyEkspert pisze: ↑09 paź 2020, 23:02Co tam dziś pite było?Robertinho pisze: ↑09 paź 2020, 22:33 Ale jaki fenomen? Już pomijam to, że wytrzymałość można rozwijać bardzo długo, to Djokovic ma 7-8% tkanki tłuszczowej, a Stefanos z 15%. Jakby mieli pobiec kilka km na bieżni, to by Grek po trzech kółkach w tempie Djoko padł.
Robertinho pisze: ↑09 paź 2020, 23:17 Przecież to jest zupełnie normalna wartość , nie ma wyraźnej kostki na brzuchu Grek, a mięśni mu tam nie brakuje. Takie wartości jak u Cristiano czy Djoko to jest rzadkość w normalnych sportach. Poniżej 10-12% to już jest bardzo konkretne docięcie, jeśli ktoś to ma trzymać cały rok./quote]
To jest poziom tkanki maksymalnie wynoszący 10%. Przypominam też, że nie każdy ma gen do mięśni brzucha. Możesz być pocięty na wióry a kaloryfer będzie i tak słabo wyglądać. Akurat na bf'ach już nie jedno widziałem i wiem jak15% wygląda a tyle, to nie ma prawie nikt w tourze, bo to jest już zaniedbanie się, jeśli mówimy o kimś kto zarabia na zawodowym sporcie.
Tutaj dobrze widać, że wybitnie brzuch nie jest rozwinięty ale jest tam konkretnie sucho, widać żyły w okolicy pępka i pod nim a to już są w całości i dokładnie odsłonięte mięśnie brzucha.
Zgadzam się co do Djoka i CR7. Tam jest około 7-8% i to już jest rzadkość i genetyczne predyspozycje do niskiego docięcia. Krysia ma lepszą definicję, bo jednak odrobinę więcej mięśni ma i lepiej to wygląda. Serb natomiast, to taka budowa bardziej pod maratończyka.
KNie miałeś. Nie sugeruj się nigdy maszynami do badania bf'a, bo są generalnie gówno warte i okłamują rzeczywistość. Jedyna rozsądna rzecz do jako takiego mierzenia, która i tak nie jest idealna to fałdomierz.
Barty nie pitol. Gdyby ta historia skończyła się w 2014 to może. Ale był jeszcze 2015 i 2016. Serbowi zostało jedno zadanko, dokopać Rafie w finale. Ponoć najtrudniejsze zadanie ever w tenisie. Ale nie przy aktualnej formie obu, nie przy tych piłkach i nie w tych warunkach. Serbuch zazwyczaj najlepiej gra w finale, przypomnij mi turniej kiedy Raful to zrobił. Nawet huragan może nas nie uratować. Zmierzam tylko do tego, że historia na RG bez znaczenia będzie. Ograł Rafę w Paryżu? Ograł. Ma RG w plecaku? Ma. Lepszej okazji na sklepanie w Hiszpana w finale RG niż w niedzielę Covidiva mieć już chyba nie będzie.Barty pisze: ↑09 paź 2020, 23:37 Gdyby nie historia, to delikatnym faworytem mógłby być Novak ze względu na niby inne warunki. Ale jednak cegła, to cegła, więc wolę sobie zostawić stawianie przeciw Nadalowi innym. Pamiętamy, jak się kończyły podobne dyskusje, np. w finale 2012 czy 2014.
Tak w ogóle RG to ostatnio był najgorszy szlem Novaka, od 2016 nie był tu w finale.
LokalnyEkspert pisze: ↑09 paź 2020, 23:44Robertinho pisze: ↑09 paź 2020, 23:17 Przecież to jest zupełnie normalna wartość , nie ma wyraźnej kostki na brzuchu Grek, a mięśni mu tam nie brakuje. Takie wartości jak u Cristiano czy Djoko to jest rzadkość w normalnych sportach. Poniżej 10-12% to już jest bardzo konkretne docięcie, jeśli ktoś to ma trzymać cały rok./quote]
To jest poziom tkanki maksymalnie wynoszący 10%. Przypominam też, że nie każdy ma gen do mięśni brzucha. Możesz być pocięty na wióry a kaloryfer będzie i tak słabo wyglądać. Akurat na bf'ach już nie jedno widziałem i wiem jak15% wygląda a tyle, to nie ma prawie nikt w tourze, bo to jest już zaniedbanie się, jeśli mówimy o kimś kto zarabia na zawodowym sporcie.
Tutaj dobrze widać, że wybitnie brzuch nie jest rozwinięty ale jest tam konkretnie sucho, widać żyły w okolicy pępka i pod nim a to już są w całości i dokładnie odsłonięte mięśnie brzucha.
Zgadzam się co do Djoka i CR7. Tam jest około 7-8% i to już jest rzadkość i genetyczne predyspozycje do niskiego docięcia. Krysia ma lepszą definicję, bo jednak odrobinę więcej mięśni ma i lepiej to wygląda. Serb natomiast, to taka budowa bardziej pod maratończyka.
KNie miałeś. Nie sugeruj się nigdy maszynami do badania bf'a, bo są generalnie gówno warte i okłamują rzeczywistość. Jedyna rozsądna rzecz do jako takiego mierzenia, która i tak nie jest idealna to fałdomierz.
Nie będę się spierał, ale dolne zdjęcie to jest właśnie typowy płaski brzuch z lekką mgiełką, jak nic 12-15%. Porównaj to ze Zverevem czy Daniłkiem. Zresztą po całej sylwetce Greka widać brak ostrości. Kable to nie wszystko, podlany Nadal też je ma i co z tego. Okolice 10% to jest naprawdę bardzo konkretne docięcie.
A maratończycy przy wzroście Djoko to ważą 67-9 kilo.(vide Szost)
O finale to lepiej w dziale WTA. Denerwuję się, serio.Robertinho pisze: ↑10 paź 2020, 0:00 A to pierwsze aktualne? Dobra, niech ma i 10. Chociaż wolę taką dyskusję niż o finale xD