mtenis.com.pl

Dowiózł Max, ale do samego końca naciskał Lando.

Były emocje.

Ciekawy układ na starcie GP Monako.

Pierwsze kółko, 4 bolidy out, Magnussen chyba odpocznie za punkty w Kanadzie, Ocon kolejny raz udowadnia jakim jest dzbanem. Pół auta Pereza odpadło. Jak na Monako to dużo się działo .

Ale gruz z auta Pereza.

hokej pisze: ↑26 maja 2024, 15:19 Pierwsze kółko, 4 bolidy out, Magnussen chyba odpocznie za punkty w Kanadzie, Ocon kolejny raz udowadnia jakim jest dzbanem. Pół auta Pereza odpadło. Jak na Monako to dużo się działo .

Wiadomo o której wznowienie?

Procesja, Monako bez deszczu jest ciekawe jakieś 3,5 minuty.

Super sprawa, że w tak szczególnym dla siebie miejscu wygrał GP Leclerc. Brawo.

hokej pisze: ↑26 maja 2024, 16:03 Procesja, Monako bez deszczu jest ciekawe jakieś 3,5 minuty.

Niebywale nudny wyścig, jeszcze ta czerwona flaga na początku spowodowała, że nie było żadnej wariacji strategicznej.

Obecne wielkie bolidy pasują tu oczywiście jak pięść do nosa. Nie to, że kiedyś łatwo się tutaj wyprzedzało bo wiadomo, że nie, ale jednak coś tam się przytrafiło, teraz to już skrajnie niemożliwe.

Imola podobnie, spektakularna do oglądania w kwalifikacjach, ale wyścigi zawsze były mocno procesyjne, nawet jak te słynne walki Schumachera z Alonso kiedy jeden z nich miał dużą przewagę prędkości pokazywały jak trudno jest zyskać pozycję.

Ocon po zderzeniu z Gaslym może zostać odsunięty na Kanadę.

Ocon out z Alpine na koniec sezonu. Ciekawe czy ktoś zechce jeszcze psychola zatrudnić.

Tam jest spory kocioł w walce o posady w drugiej części stawki. Sainz, Bottas, Tsunoda, Ocon, bardzo różnie to się może ułożyć, a jeden z nich (choć raczej nie Sainz) pozostanie na bruku. Ocon jest łączony z różnymi zespołami, ale chyba w żadnych z nich nie jest priorytetem. Ma szybkość, ale mózg się wyłącza jak widzi partnera zespołowego w pobliżu. Takie Audi raczej chce spokojnie się rozwijać a nie obserwować wewnętrzną walkę. I jeśli Sainz wybierze Williamsa to mogą woleć Tsunodę, który owszem też jest nieźle nagrzany, ale ostatnio jakby mniej i radzi sobie całkiem dobrze, może jeszcze się rozwinąć i ukształtować, a Esteban raczej już się nie ogarnie.

Red Bull - Max, Checo
Ferrari - Leclerc, Hamilton
Merc - Russell, Antonelli
McLaren - Norris, Piastri
Aston - Alonso, Stroll
Audi - Hulk, Sainz
RB - Ricciardo, Lawson
Haas - Bearman, Tsunoda
Williams - Albon, Bottas
Alpine - Gasly, Doohan

Potencjalnie tak to może wyglądać. Ale równie dobrze Sainz może iść do WIlliamsa i wtedy Tsunoda wydaje się faworytem do Audi, a w Haasie może ostatecznie wylądować Ocon albo Bottas. Nie wykluczam też, że Bearman ostatecznie nie dostanie posady bo Gene Haas ma jakąś urazę do rookies, jeszcze jak posłucha Red Bulla, że Tsunoda nie umie auta rozwijać i pewnie dlatego obok przynoszenia sponsorów tak mocną pozycję ma tam Ricciardo to faktycznie mogą ściągnąć kogoś doświadczonego zamiast Beara.

Są jakieś perspektywy na lepsze czasy dla Williamsa, że Sainz miałby tam iść?

Gdyby Mercedes zrobił najlepszy silnik to by mogli na tym skorzystać jak w 2014.

Fighter pisze: ↑03 cze 2024, 20:24 Są jakieś perspektywy na lepsze czasy dla Williamsa, że Sainz miałby tam iść?

Sainz może nie mieć alternatywy, jeśli Max zostanie. Williams ma zadatki na solidnego średniaka, ale nie wiem czy to dobre dla niego samego.