Strona 129 z 154
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 11:10
autor: jaccol55
CajraX pisze: ↑10 paź 2020, 11:07
To jest Nadal i to jest ziemia. To tyle jeśli chodzi o jakiekolwiek szanse Serba.
Nie Mastuj tutaj.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 11:35
autor: Emu
Rublev był kompletnie wypompowany z Grekiem? Nic w tym tygodniu nie byłem w stanie obejrzeć.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 11:46
autor: Robertinho
Emu pisze: ↑10 paź 2020, 11:35
Rublev był kompletnie wypompowany z Grekiem? Nic w tym tygodniu nie byłem w stanie obejrzeć.
Raczej siła Stefanosa w tych warunkach przeważyła przede wszystkim.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 12:38
autor: Lucas
Łatwo jest napisać, że "zagra najlepszy mecz w turnieju, bo to finał". Zapewne sam Nadal by chciał żeby tak to wyglądało, ale taki najlepszy mecz nie bierze się z niczego i samo nastawienie tu nie wystarczy. Wczoraj te momenty gdzie Rafa próbował zagrać coś ostrzej nie wypadały dobrze, a do odsunięcia Djokovica od linii i postawienia go w trudnej pozycji na korcie forhand musiałby być w topowym wydaniu. W tym turnieju widziałem tego bardzo mało, banany też nie latały jak to w lepszych czasach bywało.
Specjalnie zwróciłem na to uwagę i Schwarzmannowi bardzo często udawało się spychać Rafę w narożniku backhandowym. Widziałem już to wielokrotnie także w wykonaniu Djokovica i na pewno Serb będzie miał tutaj pole do uzyskania przewagi. W drugą stronę to tak nie działa, bo Novak ma znakomity bh i dzięki elastyczności potrafi wrócić do wymiany nawet jeśli początkowo jest w defensywie. Jeśli coś się nie zagotuje w głowie Serba to maksymalnie seta ugra Nadal, a jak go serwis opuści (a nie jest jakiś super) to nawet do tego nie dojdziemy. Jest Djokovic do pokonania, ale nie przez takiego Nadala i nie w październiku przy 15 C.
PS Nie jest to żadne jinxowanie, bo nie wierze w takie głupoty i nie mam na to czasu.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 12:56
autor: LokalnyEkspert
Niesamowite, że po tylu latach i takiej przeszłości jaką mają między sobą Ci dwaj Panowie na tym korcie w finale, fani Rafałka i tak mają obsraną zbroję. Nie przestanie mnie to nigdy zadziwiać. Nigdy z nim Serb nie wygrał w finale, nigdy. Niezależnie od tego w jakiej był formie, co sobą reprezentował itd. Nie jeden raz wydawało się, że to już jest ten moment, kiedy ogrywał go wcześniej w mastersowych ziemniakach, ale na pompowaniu balonika się zawsze kończyło. Pomijam 1/4 w 2015, bo to jednak inna faza turnieju i inny Rafa, choć przypuszczam, że gdyby nie Djokovic to on i w takiej formie wygrałby znowu RG.

Ze wszystkich ich pojedynków najbardziej boleć będzie 1/2 z 2013 roku, obaj byli wtedy w wysokiej formie, jeden z najlepszych meczów jakie oglądałem na cegle.
Nie wiem, co by musiało się wydarzyć, żeby Serbia to zgarnęła. Było tyle podejść, szans i nadziei przed każdym finałem w przeszłości z Nadalem, że ja już straciłem wiarę. Za dużo razy go zlał.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 13:02
autor: hokej
Czytam i nie wierzę. Djoko w 3. Chyba że inny turniej oglądałem. Różnica w fizyczności jest tak duża, że każdy inny wynik będzie niespodzianką.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 13:03
autor: Lucas
LokalnyEkspert pisze: ↑10 paź 2020, 12:56
Nie wiem, co by musiało się wydarzyć, żeby Serbia to zgarnęła. Było tyle podejść, szans i nadziei przed każdym finałem w przeszłości z Nadalem, że ja już straciłem wiarę. Za dużo razy go zlał.
Teraz nie ma czym go zlać. Pierdami z returnu w pól kortu i forhandami latającymi po autach na pewno nie da się tego zrobić. Jak Novak nie przekombinuje i sam nie nałoży na siebie zbytniej presji to wygra. W aspekcie mentalnym Nadal jest od niego mocniejszy, ale nie wiadomo na ile będzie to miało znaczenie. Żadnych problemów zdrowotnych Serba sobie nie życzę, więc nie zostało tu zbyt wiele opcji.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 13:27
autor: Rroggerr
Tak z boku, bo jak ktoś nie ma energii na bycie obrońcą niepokalanego rekordu Rożera, to oczywiście kolejny smutny turniej z najgorszym możliwym rezultatem już teraz: możliwe, że Nadal wygra, ale jakoś nie powoływałbym się na te ich mecze z przeszłości - Djokovic już nie będzie miał tej presji karierowego i raczej nie będzie podawał meczu Nadalowi na tacy, od tego czasu liczba WS, które wygrał dzięki temu, że lepiej wytrzymał finały też stała się dosyć pokaźna. Na podstawie tego co pokazali to Serb powinien mieć co najmniej duże szanse.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 13:56
autor: Marcelo
Jutro finał marzeń. Ciamajdy pojechały do domu. Zostali już tylko prawdziwi tenisiści. Jeśli Nadal zdobędzie tytuł, będzie to jego dwudziesty szlem i zrówna się z Rogerem. W moim subiektywnym odczucie GOAT-em będzie w dalszym ciągu Federer. A to dlatego, że lepszy jest zawsze ten, który ustanowił rekord, a nie ten który ów rekord wyrównał. Tak to się ocenia w większości dyscyplin. Tak więc Rafa potrzebuje 21 tytułów, żeby zdetronizować Szwajcara. Oczywiście w grze jest jeszcze Novak, który może go ubiec, albo prześcignąć później.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 14:36
autor: LokalnyEkspert
Lucas pisze: ↑10 paź 2020, 13:03
Teraz nie ma czym go zlać. Pierdami z returnu w pól kortu i forhandami latającymi po autach na pewno nie da się tego zrobić.
Te piardnięcia starczyły na wszystkich klientów w drodze do finału, mało tego, nie stracił nawet jednego seta. Ani przez chwilę nie był zagrożony. Nie wiadomo też, czy stać go na lepszą grę, bo jemu zwyczajnie nie opłacało się szarpać na maksa z płotkami i marnować energię. Po co, jeśli wystarczają pierdy? Zagra tenis na tyle, ile musi. Nic ponad to co trzeba.
Marcelo_Rios pisze: ↑10 paź 2020, 13:56
W moim subiektywnym odczucie GOAT-em będzie w dalszym ciągu Federer.
W moim też, ale akurat ja mam inne powody. Paralityk jest wszechstronniejszy tenisowo, ma lepszą techniką i trochę bardziej zróżnicowaną statystykę zdobytych ws. Hiszpan sobie nabił 12 na samym RG. Dla mnie będzie musiał mieć 21 szlemów, aby uznać go za kozę. Ale to są już moje gusta, każdy widzi to inaczej.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 14:49
autor: Kulfon bez moniki
Ale szwajcarski i serbski lamus nie mają złota Igrzysk, a nikt mi nie wmówi że to poboczna impreza. To znaczy szwajcarski ma, ale potrzebował Wawrinki do pomocy.
Jutro no cóż, trzeba zakasać rękawy i samemu robotę wykonać, bo na patałachach pokroju Cipasa nie można polegać.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 14:54
autor: Kiefer
Niestety jest poboczna.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 14:56
autor: Kulfon bez moniki
Kiefer pisze: ↑10 paź 2020, 14:54
Niestety jest poboczna.
Może dla juteberów pokroju Cipasa, ale dla sportowców z krwi i kości jak Rafa, Nole czy Roger to z całą pewnością jedna z głównych imprez w sezonie.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 15:05
autor: Barty
Nie, Kulfon, w tenisie się ją traktuje jako poboczną i Twoja opinia tego nie zmieni.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 15:10
autor: Kulfon bez moniki
Barty pisze: ↑10 paź 2020, 15:05
Nie, Kulfon, w tenisie się ją traktuje jako poboczną i Twoja opinia tego nie zmieni.
Nole otwarcie jeszcze przed koronawirusem mówił że złoto w Tokio to jego główny cel na rok 2020. Na złoto Igrzysk masz szansę realnie 3 razy w karierze. Jak jesteś zajebiście dobry, wcześnie zaczynasz, późno kończysz to 4 czy 5. A pomiędzy jednymi Igrzyskami a drugimi możesz wygrać 16 Szlemów.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 17:42
autor: DUN I LOVE
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 17:48
autor: jaccol55
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 20:11
autor: Sowa
Chociaż nawet jutrzejsze lanie po zgrabnej pupie nie zmieni mojego dobrego tenisowego humoru, to jednak trzeba się jasno określić. Team Raful.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 20:13
autor: LokalnyEkspert
Kurczaczki, ale szybki był kiedyś ten ziemniak. Chyba na tym z biegiem lat najwięcej stracił. Dynamika już nie taka.
Re: Roland Garros 2020
: 10 paź 2020, 20:20
autor: Kiefer
Kulfon bez moniki pisze: ↑10 paź 2020, 15:10
Barty pisze: ↑10 paź 2020, 15:05
Nie, Kulfon, w tenisie się ją traktuje jako poboczną i Twoja opinia tego nie zmieni.
Nole otwarcie jeszcze przed koronawirusem mówił że złoto w Tokio to jego główny cel na rok 2020. Na złoto Igrzysk masz szansę realnie 3 razy w karierze. Jak jesteś zajebiście dobry, wcześnie zaczynasz, późno kończysz to 4 czy 5. A pomiędzy jednymi Igrzyskami a drugimi możesz wygrać 16 Szlemów.
Tym sposobem IO powinno być ważniejsze od WS, a dobrze wiemy, że tak nie jest, tenisiści ścigają się po rekordy WS, tygodnie na jedynce, może końcowy Masters. Fajnie jest być mistrzem IO, ale kiedy tenisa nie było na Igrzyskach to nikt za nim nie płakał przecież, tenisiści żyli normalnie turniejowym rytmem.