Strona 14 z 61
Re: Rafael Nadal
: 11 wrz 2013, 19:46
autor: Sempere
Czekam aż ktoś poda, co on bierze. Bo to coś jest bardzo dobre, niech Koko to weźmie Australii, choć i tak nie pomoże.
Nie jestem aż tak naiwny, żeby wierzyć że ten power po Wimblu to efekt odpoczynku. On jest o krok przed innymi, jak Armstrong, Froome czy Horner.

Re: Rafael Nadal
: 11 wrz 2013, 19:48
autor: robpal
Koko gra trzeci sezon na absurdalnym obciążeniu wciąż robiąc finały Szlemów i relatywnie rzadko przegrywając we wczesnych fazach. Proste jak budowa cepa.
Zresztą takie życzenia to jak wycie wilka do Księżyca.
Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 19:55
autor: robpal
Z wielką chęcią przeczytam post w tym temacie, który nie będzie powtórzeniem po raz 782416501298465120974652038721658406521318 tego samego.
Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 19:56
autor: Sempere
Robpal, tak nazywa się ten cudowny specyfik, strasznie długą ma nazwę.

Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 19:57
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:Z wielką chęcią przeczytam post w tym temacie, który nie będzie powtórzeniem po raz 782416501298465120974652038721658406521318 tego samego.
+1
Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 19:59
autor: robpal
Sempere pisze:Robpal, tak nazywa się ten cudowny specyfik, strasznie długą ma nazwę.

Myślę, że wszyscy jesteśmy otwarci na dyskusję w tym temacie, ale pisanie "ŁAPAĆ KOKSIARZA!!!!!!!" niczego nie wnosi, a wydaje mi się, że limit sensownych postów o koksie jest dość mały (zwłaszcza, że temat wałkuje się od lat, a władze tenisowe nie kwapią się do tłumaczeń) i na chwilę obecną wyczerpany.
Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:00
autor: Sempere
Pewnie Horner i Froome wiedzą dobrze, co Rafa bierze.

Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:02
autor: Robertinho
Kolarstwo niby walczy, a efekty widzimy, 41 latek może wygrać najtrudniejszy od lat wyścig. Także brak odpowiedzi nie zwalnia od stawiania pytań.
Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:06
autor: robpal
Jakich znowu pytań? W koło to samo -- wg mnie trzeba pogodzić się z tym, że albo w pewnym momencie wybuchnie jakiś mega bajzel (mało prawdopodobne), albo nigdy się prawdy nie dowiemy (bardzo prawdopodobne vide Muster, Becker, Verkerk i inne specjalności zakładu).
Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:13
autor: Robertinho
Robu - to będzie w kółko w to samo. Ja już siedzę w miarę cicho, ciszej nie będę.
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
Tegoroczny run podsycił na nowo moje wątpliwości. Jak jeszcze raz usłyszę coś o "chorym kolanie"... Albo rok temu był po prostu w słabej formie i odpuścił, a przez te miesiące może i się regenerował, ale głównie szlifował formę, albo był naprawdę w proszku, wyleczył się diabli wiedzą jak i teraz trzyma się w jednym kawałku też diabli wiedzą jak. Bo inaczej to się nijak kupy nie trzyma. Bajki o tym, że Rafa nie może trenować za długo, bo umiera, naprawdę przestały być zabawne.
Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:14
autor: robpal
Ale jakie wątpliwości, że tak głupio spytam? Myślałem, że od dawna ich nie mamy.
Odp: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:15
autor: Saboteur
Zastanawiam się w jakim stanie będzie Rafa w wieku 40 lat. Na wywiady będzie jeździł na wózku pchanym przez Wujka Toniego?
Re: Rafael Nadal
: 11 wrz 2013, 20:17
autor: jowy
Po kosmicznej wymianie 54 uderzeń Djoko nawet nie dyszał, Nadal po tej wymianie tak dobrze nie wyglądał. Co więcej później przez długi czas można było odnieść wrażenie, że fizycznie mocno się posypał.

Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:19
autor: DUN I LOVE
Jaka troska.

Da radę. Patrząc na to jak długo utrzymuje formę fizyczną i tenisową, to albo jest kosmicznie wytrenowany, albo informacje o jego stanie zdrowia są mocno przesadzone. Przecież jak Pan X powie, że Nadal w wieku 23 lat nie będzie grał w tenisa, to jakie to ma podstawy tak naprawdę?
Sprawa dopingu to oddzielna kwestia - przy tak wymagającym fizycznie sporcie raczej nie ma opcji, żeby polegać na samym treningu i dozwolonych środkach. Raczej nie tyczy to się tylko Nadala.
Odp: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:41
autor: Saboteur
Wszyscy biorą DUN. ATP nie jest na rękę łapanie dopingowiczów. Niestety niektórzy (na tym forum też) uwielbiają zarzynanie się Nadala z Djokoviciem przez 6 godzin, na tegorocznym finale US Open były pełne trybuny i wątpię aby było to miejsce ustalania kontraktów biznesowych.
Re: Odp: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:42
autor: DUN I LOVE
Martinek pisze:Wszyscy biorą DUN.
Mnie nie musisz przekonywać. Nie przy takich pieniądzach i nie przy takiej stawce.
Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:44
autor: Anula
" Kłamstwo posiada wiele aspektów: niedopowiedzenie, półprawda, oczernianie... Ale zawsze jest bronią tchórzy."
Josemaría Escrivá de Balaguer
Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:46
autor: DUN I LOVE
Owszem, Aniu, ale jak patrzysz na obciążenia jakie przez ostatnie lata znosili przedstawiciele Fab3 i tego jak turniej po turnieju utrzymywali wysoką skuteczność, to trudno to zrzucać tylko na karb ciężkiego treningu. Kolarstwo jest przesiąknięte koksem, lekkoatleci wpadają jeden po drugim, piłkarze umierają w wieku 24 lat na atak serca, a tenis ma być czysty? Litości.
Odp: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:47
autor: Saboteur
Anula pisze:" Kłamstwo posiada wiele aspektów: niedopowiedzenie, półprawda, oczernianie... Ale zawsze jest bronią tchórzy."
Josemaría Escrivá de Balaguer
Proponuje abyś napisała do ATP o ujawnienie wszystkich kontroli antydopingowych.
A, zapomiałem, są robione po przetoczeniu krwi.

Re: Doping w tenisie
: 11 wrz 2013, 20:52
autor: Robertinho
robpal pisze:Ale jakie wątpliwości, że tak głupio spytam? Myślałem, że od dawna ich nie mamy.
Wiesz, człowiek chce być naiwny. Jeszcze kolarstwo jakoś toleruję, bo to sport chory z definicji, od zarania stworzony do dopingu(przypomnijmy, że na początku etapy TdF miały po 400 km...), ale jak ten amerykański brojler wygra i nikt go złapie za rękę, to odpuszczę na jakiś czas. Ale tenis? Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby większość zaczynała dzień od transfuzji, uważam, że dokąd nie mamy powszechnego genetycznego odmładzania(za 20-30 lat już być może będzie) trzeba ten koks tępić. Co zrobimy za kilka dekad, kiedy to 20 latkowie powszechnie zaczną spowalniać proces starzenia, tego nie wiem. Znaczy sport będzie, ale czy to sport będzie? Na pewno dylematy etyczne zaczną narastać wraz z dalszym rozwojem medycyny( i IT), w każdej dziedzinie życia.