Strona 14 z 21

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 17:56
autor: robpal
DUN I LOVE pisze: Słabe, ja przed Roddickiem bardziej lałem.
Oglądasz ten mecz, oglądałeś z Gulbisem? Jakim cudem on ma ten turniej wygrać?

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:01
autor: grzes430
robpal pisze:
DUN I LOVE pisze: Słabe, ja przed Roddickiem bardziej lałem.
Oglądasz ten mecz, oglądałeś z Gulbisem? Jakim cudem on ma ten turniej wygrać?
Właśnie w takim stylu jak wygrał z Gulbisem :D

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:01
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:Oglądasz ten mecz, oglądałeś z Gulbisem? Jakim cudem on ma ten turniej wygrać?
Z Gulbisem tak. A z kim ma przegrać? Nie widzisz co się dzieje ostatnimi tygodniami? :)

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:02
autor: Mario
robpal pisze: Jakim cudem on ma ten turniej wygrać?
Takim jak wygrywa wszystko po powrocie. Zgadzam się, że gra słabo, ale uwierz, że każdy rywal z wyjątkiem Djokovica zrobi wszystko by z Rafałem przegrać.

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:05
autor: Del Fed
Dun I LOVE pisze: Podoba mi się taki ruch w biznesie. Nawet mecze Nadala, choć do bólu przewidywalne co do końcowego wyniku, nie są już tak jednostronne jak kiedyś.
Wawa udowodnił, że da się jako pierwszy w tym roku, a myślę, że Haas przemówił do wyobraźni, "35 latek może, to ja też". Analogicznie dziś Berdych: "kurza twarz, nawet Dimitrov dał radę, no to bez yay, ja też mogę." No i od początku Serb nie był w tym sezonie skałą, nawet jak wygrywał. Mecze Nadala są ciekawsze, tylko dlatego, że jest daleko od 2012 mode na clay'u. :]

W Paryżu pewnie i tak zagrają finał. :D

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:14
autor: robpal
Mario pisze: Takim jak wygrywa wszystko po powrocie.
Bulszit, że tak krótko powiem.

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:23
autor: DUN I LOVE
Ferru 4-0. :o

E: *4-0, 3 bp na *5-1, 2sp przy *5-3...:D

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:48
autor: grzes430
Wyczyn mieć 4-0 i stracić seta.

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:50
autor: DUN I LOVE
grzes430 pisze:Wyczyn mieć 4-0 i stracić seta.
Robpal ma już odpowiedź, "jakim cudem". :P

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:53
autor: Denek
Ferrer :o :brawo:

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:54
autor: DUN I LOVE
Już tak poważnie pisząc: kolejna życiowa szansa Ferru na ogranie Mistrza Fafy na cegle. :]

Lecę...na spotkanie z Robpalem. :D

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 18:57
autor: grzes430
DUN I LOVE pisze:Już tak poważnie pisząc
hahaha

Pozdrów :D

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 19:04
autor: jowy
Wygra to Ferru...i dobrze. Niech Nadal przytankuje sobie spokojnie 2 dni dłużej.

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 19:22
autor: lake
Rodżer Anderłoter pisze:
lake pisze: Ten drugi nigdy nie ma sobie nic do zarzucenia. Po takiej wypowiedzi Federaści płaczą, ale nigdy nie przyznają, że bufon z niego :)
Jeśli nie ma nic do zarzucenia swojej grze i nie wspomina o kiepskiej formie to chyba znaczy, że uznaje przeciwnika za po prostu lepszego tego dnia. Gdzie tu jakiś logiczny związek z następnym zdaniem?
Widzisz, logika to taka pokręcona nauka że również tu można znaleźć związek. I w tym wypadku polega na tym że nie przyznając się do swojej słabej gry o której Federaści mówią wprost może się wydawać że nie umie przyznać się do swojej słabej gry. Ale oczywiście masz rację. Biorąc pod uwagę co napisałem w pierwszej częsći swojej wypowiedzi odnośnie squasha w tym wypadku zaprzeczyłem sam sobie ;)
robpal pisze:No nie da się tego oglądać. Lifty z FH w pół kortu, ZERO agresji, żenujący serwis, BH na środek.
Koszmar, dno i metr mułu.
No bolą oczy od patrzenia, ale co z tego skoro zmierza to w jedynym słusznym kierunku? :)

E *4-1

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 19:53
autor: Nadalito
lake pisze: No bolą oczy od patrzenia
Od czego Wam te oczy bolą. Każda wymiana jak walka o życie. Ok 80 winnerów. Sporo ciekawych akcji. No nie wiem jaka powinna być "definicja dobrego meczu" ? :) Może wczorajszy Roger - Simon ?

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 20:14
autor: Joao
Jeszcze tylko dwa mecze Rafy z wyciągającymi przyjazną dłoń kumplami i będzie zamiecione.

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 22:45
autor: lake
Nadalito pisze:
lake pisze: No bolą oczy od patrzenia
Od czego Wam te oczy bolą. Każda wymiana jak walka o życie. Ok 80 winnerów. Sporo ciekawych akcji. No nie wiem jaka powinna być "definicja dobrego meczu" ? :) Może wczorajszy Roger - Simon ?
No dobra było parę perełek :) Ale ogólnie wiekszość to rzeźba do entej potęgi.
Wynik przewidywalny i ok, gra taka sobie ale wniosków nie ma co wyciągać bo kto ma z nim wygrać?
Gra tyle ile trzeba. Szkoda że tak długo, ale po Wibledonie już wakacje raczej. Może starczy paliwa.

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 22:50
autor: Anula
Vamosssssssssssssss JJ.!!! :kibicuje:

Walcz.!!!

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 22:57
autor: lake
JJ na razie pełen spokój. Przynajmniej na zewnątrz ;)

Re: Rzym 2013

: 17 maja 2013, 23:00
autor: Anula
lake pisze:JJ na razie pełen spokój. Przynajmniej na zewnątrz ;)
Jest dobrze.
Trochę za "chłodno" jak dla mnie. :P
Vamossss JJ.!!! :kibicuje: