Strona 14 z 29
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:04
autor: jonathan
Anula pisze:Gdyby jeszcze trafiał częściej w kort.

Zacząłem to pisać jeszcze zanim Janowicz został przełamany.

Ale gdyby, gdyby...
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:06
autor: jonathan
Roger 6:4 7:6 w Rzymie, Rafa 7:6 6:4 w Montrealu.
Na razie się zwijam. Później napiszę coś dłuższego o Janowiczu.
Re: Odp: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:10
autor: DUN I LOVE
Martinek pisze:Zgadzam się w całej rozciągłości. Janowicz to nie jest typ który się spala psychicznie widząc rywala ze ścisłego topu i gra na 100%, ale czy to wystarczy?
Dzisiaj wyraźnie lał w najważniejszych momentach. Mentalnie cały czas nie jest gotowy do wygrywania z takimi zawodnikami - jak napisałem zresztą przed meczem.
*6-5
5-2 w TB (drugie serwisy Rafy)
3-0* w 2 secie
bp na 4-0
Koniec końców: 6-7(6) 4-6.
Nadal jest jedno zwycięstwo od powrotu na 3 miejsce w rankingu.
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:11
autor: Saboteur
Pewnie znowu mi się przyśni baśn o Murrayu i obronionych piłkach meczowych w Paryżu... Jeżozwierz czołkał jak facet gdy gra ze swoją dziewczyną.
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:14
autor: Razparuk
Załamka..gdzie on zgubił serwis?
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:15
autor: Rodżer Anderłoter
Per wygrał zacięty taj i utrzymał się w grze. To dobrze.
Zanim zaczniecie pisać przez następny trzy strony o meczu Janowicza, pamiętajcie, że zaraz zaczynają Gulbis z Marajem.
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:18
autor: jonathan
DUN I LOVE pisze:Dzisiaj wyraźnie lał w najważniejszych momentach. Mentalnie cały czas nie jest gotowy do wygrywania z takimi zawodnikami - jak napisałem zresztą przed meczem.
Martinek coś źle zrozumiał mój tekst, skoro w oparciu o niego tak napisał. Ćwicz Martinku czytanie ze zrozumieniem, a nie chemię albo matmę.
Martinek pisze:Jeżozwierz czołkał jak facet gdy gra ze swoją dziewczyną.
Ja nie mam dla nich litości, bo zawsze muszę pokazać, jaki jestem męski. Co Ty na to?
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:23
autor: simon
Z serwisem Janowicza to jest dziwna sprawa. Strasznie duże wahania ma w tym elemencie. W jednym turnieju ścisły światowy top, a w drugim grubo poniżej średniej.
Mniejsza o to. Janowicz w dobrej formie, na czymś innym niż cegła, to koszmarny matchup dla Nadala. W zasadzie pod każdym względem. Warunki fizyczne, ofensywny styl, bardzo dobry serwis (powtarzam, w dobrej formie), dobre poruszanie i przy tym wszystkim sporo nieprzewidywalności. Dzisiaj absurdalne było to, że JJ trafiając 40% pierwszego serwisu i mając coś w okolicach 25 UE, mógł spokojnie wygrać pierwszego seta.
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:31
autor: Robertinho
Dziwny mecz, Polak powinien wygrać pierwszego seta, prowadził w drugim, a poległ 0-2... Poza doświadczeniem i odpornością Rafy, zdecydowała też po prostu bardzo średnia forma Jerzego. Za dużo prostych błędów i nie chodzi tylko o nieszczęsny smecz.
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:46
autor: Mario
Idiota z Avignon znów się popisał. Matosevic to ta samo półka co Granollers, więc zapowiada się pasjonujący mecz z Rafą...
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 20:51
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Idiota z Avignon znów się popisał. Matosevic to ta samo półka co Granollers, więc zapowiada się pasjonujący mecz z Rafą...
Wyczuwam delikatne nerwy.

Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 21:15
autor: Razparuk
simon pisze:Z serwisem Janowicza to jest dziwna sprawa. Strasznie duże wahania ma w tym elemencie. W jednym turnieju ścisły światowy top, a w drugim grubo poniżej średniej.
Mniejsza o to. Janowicz w dobrej formie, na czymś innym niż cegła, to koszmarny matchup dla Nadala. W zasadzie pod każdym względem. Warunki fizyczne, ofensywny styl, bardzo dobry serwis (powtarzam, w dobrej formie), dobre poruszanie i przy tym wszystkim sporo nieprzewidywalności. Dzisiaj absurdalne było to, że JJ trafiając 40% pierwszego serwisu i mając coś w okolicach 25 UE, mógł spokojnie wygrać pierwszego seta.
100% racji, uważam że Nadal był w średniej formie i chyba nie będzie lubił grać z JJ bo bardzo sobie z ulgą westchnął o meczu...JJ to dla niego niewygodny rywal.Szkoda ze jerzy jest w słabej formie, brak regularnosci słabsza dyspozycja serwisowa itd i chyba jednak mentalna odporność...trzeba popracować nad tymi elementami.
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 21:19
autor: Del Fed
Ernesto gra po męsku na razie. Ciekawe, kiedy ta pewność siebie się ulotni? Aczkolwie fajnie by było jakby po paru miesiącach wyszedł poza 1/8 finału.

Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 21:21
autor: Mario
DUN I LOVE pisze:Wyczuwam delikatne nerwy.

Wcale nie delikatne, lecz bardzo poważne, jeszcze Ana mnie dobiła.
Naprawdę ja od Benka nie wymagam wygrywania Szlemów czy miejsca w top 5, ale po prostu wykorzystywania choćby w minimalnym stopniu swego potencjału. Z całym szacunkiem dla Matosevica, ale on powinien go odesłać nawet grając w tej bluzie z Estoril. Zdaję sobie sprawę, że Paire nie jest do końca sprawny psychicznie, ale serwować w dwóch kolejnych setach przy stanie odpowiednio 5:4 i 5:3 i dwa razy zrobić to samo, ponadto w obydwu tiebreakach miał setowe przy serwisie, wprawdzie drugiego jakoś wyratował, ale zamiast zrobić swoje w deciderze to wolał robić podwójne.

Wracaj Gael w normalne rejony rankingowe, bo pomimo swoich wybryków jednak jesteś bardziej obliczalny od niektórych panów, a skoro osobą, na której polegam w dużych turniejach ma być Benoit albo kolejny clown Chardy to ja dziękuje.
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 21:26
autor: Saboteur
jonathan pisze:Martinek pisze:Jeżozwierz czołkał jak facet gdy gra ze swoją dziewczyną.
Ja nie mam dla nich litości, bo zawsze muszę pokazać, jaki jestem męski. Co Ty na to?
Ja uwielbiam jak dziewczyna się śmieje. A tak to doświadczenia nie mam. Pewnie bym rozśmieszał co chwilę.

Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 21:31
autor: Rroggerr
Za każdym razem jak Gulbis robi swoje "gulbisowe " odpały to mam ambiwalentny stosunek do tej gry - efektowna, że hej, ale i tak wiadomo, że w następnym meczu tego nie powtórzy.
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 21:41
autor: Alan
Istoimn, w dwóch meczach przeciwko Novakowi (w tym jeden best of 5) ugrał łącznie pięć gemów!
A Murek jak nie oduczy się zaliczać takich wpadek, to chyba nigdy nawet tygodnia nie przelideruje.

Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 21:46
autor: Rroggerr
Wpadek? Gulbis gra momentami kosmos. Szkot też się obudził i jest cały czas w grze.
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 21:52
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Wpadek? Gulbis gra momentami kosmos. Szkot też się obudził i jest cały czas w grze.
Mam nadzieję, że w końcu przekłuje ten kosmos w jakiś dobry wynik. Z Nadalem w Rzymie było jeszcze lepiej, a skończyło się jak zazwyczaj...
Re: Montreal 2013
: 08 sie 2013, 21:54
autor: Alan
Oglądam od początku i żadnych kosmicznych dokonań u Ernestsa nie widzę. Gra dobrze, ale nie wyśmienicie. Andy póki co jakiś śnięty i dlatego wynikowo tak to wygląda.