Puchar Davisa 2014

[Del Fed]

Oj ta pajęcza siłka z forhendu. No, ale co za celebracja RF, tak zaczął skakać, że w jego wieku to już niezdrowe. Mam nadzieję, że finał nie będzie na jakimś clay'u, bo widzę tu problem. Oczywiście wydurnienie Francuzów biorę pod uwagę, ale większy ciężar spoczywałby na Wawrince, a jakoś nie jestem do końca przekonany, czy mu można zaufać. A szkoda byłoby przegrać znowu finał...

[Mario]

A to aż taka różnica na jakiej nawierzchni? Na szybszym zyskuje Tsonga, na clayu Monfils - ich ostatnie mecze z Fedem pokazały kto jest pewniejszy. Zresztą dla mnie tak czy tak Francja będzie faworytem. Debel mają lepszy (Llodra raczej będzie gotów), a złapanie po punkcie na Fedzie i Wawrince u siebie jest jak najbardziej realne.

[DUN I LOVE]

Swoje zrobił Roger. Ciekawe, czy będzie OUT z Szanghaju teraz.

[jonathan]

Podobno finał ma się odbyć w Lille. Nie zdziwiłbym się, gdyby Francuzi wybrali clay, żeby spróbować osłabić Federera, który raz na RG przegrał przecież z Tsongą, i pamiętając porażkę Szwajcarii u siebie na tej nawierzchni 0:5 z USA. Gasquet (ewentualnie) też lepiej czułby się na ziemi. Szwajcarzy w tym finale tak jak od lat w rozgrywkach są skazani tylko na Rogera i Stana. Przy czym myślę, że dobry jest dla nich układ, w którym to Federer jest rakietą numer jeden.

A szkoda byłoby przegrać znowu finał...

To prawda. Federer zaprzepaścił już w tym roku kilka szans, a w Pucharze Davisa to już pewnie jego ostatnia. Nie udało się wygrać Szlema, to niech odbije to sobie jakoś tym trofeum.

Swoje zrobił Roger. Ciekawe, czy będzie OUT z Szanghaju teraz.

Jednak było widać, że jest zmęczony ostatnimi miesiącami. Prawdopodobnie dlatego nie zdecydował się zagrać w deblu.

[Mario]

Już wszystko (poza Indie - Serbia) zakończone, więc podsumowując:

Żegnamy Hiszpanię, Bellucci bohaterem Brazylijczyków. W piątek wrócił z 0-2 z Andujarem, dzisiaj pyknął Bautistę. Oby ten weekend jakoś na niego wpłynął, bo aż żal patrzeć jak szlaja się po CH.

Argentyna jakoś się uratowała, Berlocq po raz kolejny musiał wygrać decydujące starcie (nie rozszarpał koszulki), tym razem się udało, choć rywal był delikatnie mówiąc bardzo łatwy.

Raonic wygrał dwa single, Vasek drugiego grać nie musiał. Pewne zwycięstwo Kanady.

USA i Australia po 5-0. Radzę obejrzeć piłkę meczową z singla Hewitta. Oby Kangury znowu nie trafiły na Francję, to będę im mocno kibicował.

Cilic musiał pomóc kolegom i wygrał piąte spotkanie, choć seta stracił. W starciu, które nikogo nie obchodzi Belgia lepsza od Ukrainy.

[jonathan]

Armada zatonęła tak, że nie zagra w Grupie Światowej po raz pierwszy od 1996 roku. Ostatnim meczem, w którym w kadrze pojawił się któryś z liderów drużyny, był baraż z Ukrainą we wrześniu ubiegłego roku, a ostatnim, w którym wystąpiliby Nadal i Ferrer, był finał z 2011 roku.

Argentyna jakoś się uratowała, Berlocq po raz kolejny musiał wygrać decydujące starcie (nie rozszarpał koszulki), tym razem się udało, choć rywal był delikatnie mówiąc bardzo łatwy.

El Stripper:

Spoiler:

[Lucas]

Katastrofa z tą Hiszpanią. To chyba nawet nie był drugi garnitur. W przyszłym roku czeka ich kilka egzotycznych meczów pewnie, znowu Nadal i Ferrer przyjdą na ratunek. Jestem ciekaw czemu zabrakło Verdasco, On ma większe doświadczenie w meczach o stawkę niż Andujar. Jestem zawiedziony, taka drużyna nie powinna grać w II dywizji, ale wyniki są nieubłagane.

[Wujek Toni]

No a jak to ma inaczej wyglądać, skoro ja przynajmniej nie słyszałem o żadnym Hiszpanie <25 lat, który potrafiłby grać w tenisa.

Ciemne wieki dla iberyjskiego tenisa się szykują po odejściu Nadala i Ferrera.

[jonathan]

Katastrofa z tą Hiszpanią. To chyba nawet nie był drugi garnitur. W przyszłym roku czeka ich kilka egzotycznych meczów pewnie, znowu Nadal i Ferrer przyjdą na ratunek. Jestem ciekaw czemu zabrakło Verdasco, On ma większe doświadczenie w meczach o stawkę niż Andujar.

Nie mam pełnego przekonania co do prawdziwości tych informacji, ale Verdasco skarżył się na coś z kolanem, a Robredo i Lopez grali pokazówkę w Hiszpanii.

Switzerland, with two players in the top 160, is in the Davis Cup final. Spain, with 16 players in the top 160. has been relegated.

Zapowiada się bardzo trudny finał dla Szwajcarii. Przy niepewnym Wawrince Federer musiałby z dużym prawdopodobieństwem wygrać oba single, a z Tsongą przegrał raz w tym roku, z Monfilsem wiadomo. Francuzi nawet w drugim szeregu mają tenisistę, który jest dla niego niewygodny - Simona. Poza tym Federer i Wawrinka przyjadą prosto z WTF i możliwe, że będą musieli grać jeszcze debla i nawet przestawić się na inną nawierzchnię. Ale to dopiero za dwa miesiące.

[DUN I LOVE]

Carlos Moya nie zamierza odnawiać kontraktu z hiszpańską federacją na kapitanowanie reprezentacji w PD.
http://www.menstennisforums.com/showthread.php?t=530513

Monfils jest niepewny na finał.

[Mario]

Niby mówił coś o 6 tygodniach przerwy, ale nawet wtedy ma kilkanaście dni na przygotowania. Wątpię, by odpuścił.

[jonathan]

Francuzi wybrali mączkę (w hali) jako nawierzchnię, na której odbędzie się finał.

[Lucas]

FEDERER EYES SWISS DAVIS CUP HISTORY IN LILLE

Spoiler:

A record crowd in Lille, France, is expected to witness Roger Federer's bid to clinch a first Davis Cup title for Switzerland on 21-23 November.

The French Tennis Federation announced that France and Switzerland will contest the 2014 Davis Cup Final at the Stade Pierre-Mauroy in front of a minimum capacity 27,000. The stadium, which is home to French Ligue 1 football team Lille OSC and can seat 50,186, will host the tie on indoor clay it was announced Monday.

Thus far, the record crowd to watch a Davis Cup match was during the 2004 final between Spain and the United States in Sevilla, when 27,200 fans were in attendance.

Jo-Wilfried Tsonga, champion at the Rogers Cup, and former World No. 7s Richard Gasquet and Gael Monfils lead Les Bleus against a Swiss squad boasting two Top 5 talents in Federer and Stan Wawrinka. Federer and Wawrinka will look to bring the Davis Cup trophy home to Switzerland for the first time in history, while France bids for its 10th title and first since 2001. They most recently finished runner-up in 2010.

http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... Lille.aspx

[Lucas]

Myślę, że Francuzi mieli niezłą zagwozdkę z wyborem nawierzchni. Tak jak to zawsze bywa w Davis Cup są dwie taktyki- wybieramy nawierzchnię pod siebie lub taką, która będzie najbardziej niewygodna dla rywala.

Wydaje się, że Trójkolorowi chcą zmniejszyć atuty Helwetów tym clay`em, ale to może być strzał w stopę. Tsonga niby ograł Feda na Garrosie, ale nie musi wygrać z Nim ponownie. Na korcie ceglanym serwis też nie będzie mu tak bardzo pomagał.

Żaden ze Szwajcarów nie jest Nadalem, ale nie są aż tak źli na tej nawierzchni, Wawrinka grał przecież w finale Rzymu.

Pamiętam jak Rafa zniszczył Tsongę w PD na mączce, jeden set był chyba nawet wygrany do zera. Monflis i Gasquet niby dają radę na ziemi, ale i tak to duże ryzyko. Zapowiada się bardzo zacięty mecz, a to, że obaj Szwajcarscy singliści będą grać w O2, w mojej opinii, czyni Francuzów delikatnymi faworytami.

[jonathan]

Finał ma się odbyć na piłkarskim stadionie Lille.

Żaden ze Szwajcarów nie jest Nadalem, ale nie są aż tak źli na tej nawierzchni, Wawrinka grał przecież w finale Rzymu.

Wawrinka wygrał w tym roku Monte Carlo i sam deklaruje, że clay to jego ulubiona nawierzchnia. W formie potrafi grać na nim równie skutecznie co na hardzie.

[Mario]

Z drugiej strony Wawrinka jest cienki w hali, a Federer na cegle - wiadomo. Generalnie jestem przeciwny wybieraniu "przeciwko rywalom", ale tym razem jestem w stanie to zrozumieć.

Byle wytrwali w zdrowiu, przynajmniej 2 z 3 Jo, Gasquet, Monf. No i Llodra na debla by się przydał, więc też niech na siebie uważa.

[Lucas]

Wawrinka wygrał w tym roku Monte Carlo i sam deklaruje, że clay to jego ulubiona nawierzchnia. W formie potrafi grać na nim równie skutecznie co na hardzie.

Racja, nie wiem dlaczego pominąłem ten turniej. Może tak przywykłem do tego, że Nadal go wygrywa, że wyrzuciłem ten rok z pamięci

Jakby ktoś nie wiedział to finał PD będzie można zobaczyć na N Sport

Mario, kogo byś wstawił na deblowego partnera Llodry w tym meczu?

[Mario]

Mario, kogo byś wstawił na deblowego partnera Llodry w tym meczu?

Tsongę albo Benneteau.

Jeśli Jo, to musieliby coś zagrać przed tym finałem, bo jednak od Igrzysk chyba ani razu nie występowali razem. Tu może być problem, bo nie wiadomo kiedy Mika będzie zdolny do gry i nie wiadomo też czy JWT wciąż będzie walczył o Londyn, bo wtedy granie debla w turniejach raczej sobie odpuści.

Z Julkiem znają się świetnie, więc mogą wystąpić z marszu. Może jest tu trochę mniejszy potencjał, ale na pewno opcja dużo pewniejsza.

Choć wcale bym się nie zdziwił, gdyby Clement pograł Ryszardem z Tsongą. Na Fedrinkę (jak mówiłem dla mnie groźni są już tylko z nazwy) pewnie wystarczy, tylko że ten pierwszy zaczyna się sypać - podobno z Monaco pod koniec serwował po 150 km/h, bo łokieć go bolał - i jeśli trochę nie przystopuje z kalendarzem to może być ciężko by dotarł w 100% dysponowany, a wtedy będzie robił za piątego (zakładam skład - Tsonga, Monf, Gasquet, Llodra, Julien).

Sorry, że tak późno odpowiadam, ale dopiero teraz zauważyłem pytanie.

[Robertinho]

Wiadomo już jaka nawierzchnia?

[DUN I LOVE]

Wiadomo już jaka nawierzchnia?

Tak.

Francuzi wybrali mączkę (w hali) jako nawierzchnię, na której odbędzie się finał.