Strona 14 z 67

Re: Karuzela transferowa

: 01 wrz 2015, 15:40
autor: Robertinho

Re: Karuzela transferowa

: 01 wrz 2015, 15:58
autor: Lucas
Ferenc pisze:W Realu i Juve na pewno by się nie przebił, w Arsenalu raczej też nie...Wolfsburg w tej chwili szczebel wyżej niż Schalke, jak dla mnie idealny klub na dalszy rozwój.

W Juve grałby pewnie podwieszony za napastnikami. Myślę, że łapałby się do "11", a już na pewno dostałby szansę na grę. Dyrektor podkreślał jednak, że oczekiwania Schalke były zbyt wysokie i szanse na angaż Niemca były nikłe, zwłaszcza w ostatnich dniach.

Re: Karuzela transferowa

: 01 wrz 2015, 17:26
autor: Emu
Pięknie United wydymał Pereza, troll na wysokim poziomie jestem pełen uznania.

Re: Karuzela transferowa

: 01 wrz 2015, 18:49
autor: TadX
DUN I LOVE pisze:
TadX pisze:
PS. Pomijam historię, dokonania, zasługi, legendę itp. Mam to gdzieś. Casillas postawił się wyżej, niż klub i z tego tytułu powinien wylecieć. Jeszcze za Mourinho.
Ale co masz gdzieś? Fakt, że dzięki takim ludziom mogłeś przeżyć wielkie sukcesy swojego klubu?
Dla mnie on sam to przekreślił rozwalając klub od środka, bo go posadzili na ławce (a akurat mieli podstawy). Brak szacunku dla Diego Lopeza, udokumentowane na video parę razy. Mógłbym tak jeszcze trochę wymieniać.

Re: Karuzela transferowa

: 01 wrz 2015, 19:47
autor: Rroggerr
Do United idzie za 50 mln typek o którym pierwszy raz słyszę.

ps

Widzę, że wspomnieliście już.

Re: Karuzela transferowa

: 01 wrz 2015, 21:51
autor: TadX
Martiala kojarzę tylko ze względu na fakt, że w FIFA14 ma zajedwabisty potencjał i (wtedy) 17 lat :D.

Re: Karuzela transferowa

: 01 wrz 2015, 22:00
autor: Lucas
Wyróźniał się w Monaco w tamtym sezonie. Na pewno obiecujący, ale nie za taką kasę. Może być super, ale może się okazać, że miał tylko przebłysk, wielu było takich przed nim i będzie po nim. Zaryzykował MU bardzo mocno.

Re: Karuzela transferowa

: 01 wrz 2015, 22:02
autor: DUN I LOVE
Psują rynek takim czymś. Kiedyś płaciło się za gwiazdy, dziś za kandydatów na gwiazdy.

Re: Karuzela transferowa

: 01 wrz 2015, 22:12
autor: Lucas
Teraz jak zawodnik młody i coś tam pokaże to od razu wołają za Niego 30 mln. Paranoja, ale wszystko kiedyś się kończy. Ciekawe co zrobią takie PSG czy City, jak szejkom odechce się bawić w sponsoring kopanej. Łaska bogacza na pstrym koniu jeździ, Anży już się o tym przekonało.

Re: Karuzela transferowa

: 02 wrz 2015, 10:33
autor: DUN I LOVE
Lucas pisze:Teraz jak zawodnik młody i coś tam pokaże to od razu wołają za Niego 30 mln. Paranoja, ale wszystko kiedyś się kończy. Ciekawe co zrobią takie PSG czy City, jak szejkom odechce się bawić w sponsoring kopanej. Łaska bogacza na pstrym koniu jeździ, Anży już się o tym przekonało.
Nic takiego się raczej nie stanie - to zbyt bogate kluby ze zbyt rozbudowanym zapleczem, kibicami i historią. Anży to zupełnie inna para kaloszy - zachcianka miliardera, który myślał, że na peryferiach zbuduje wielki futbol, nie mając o tym większego pojęcia. W Machaczkale to się nie miało prawa udać, w Manchesterze i Paryżu zupełnie co innego.

Hernanes w Juventusie.

Re: Karuzela transferowa

: 02 wrz 2015, 14:34
autor: Whydack
Transfery. Angielska panika. Królestwo rozrzutności w Manchesterze

Tak szalonego lata w handlu piłkarzami jeszcze nie było. Dziesiątki milionów za przeciętniaków, David de Gea uziemiony w Manchesterze, bo Real Madryt spóźnił się z formalnościami.
Zobojętniał już nawet Watykan. Kiedy u schyłku ubiegłego wieku Inter Mediolan ustanowił transferowy rekord świata, płacąc za Christiana Vieriego 50 mln dol., dziennik "L'Osservatore Romano" uznał transakcję za niemoralną i obrażającą ubogich. Teraz papież Franciszek - bezlitośnie krytyczny wobec agresywnego kapitalizmu - pewnie nawet nie wie, ile pieniędzy pochłaniają przeprowadzki piłkarzy bez jakichkolwiek osiągnięć. Na przykład Anthony Martial, za którego Manchester United właśnie wyłożył 50 mln euro, a w przyszłości dołoży jeszcze 30 mln. Cena horrendalna, więcej kosztowali tylko Gareth Bale, Cristiano Ronaldo, Neymar, Luis Suárez oraz James Rodr~guez.

Do niedawna ceny zazwyczaj odzwierciedlały sportową wartość zawodników. Mediolańczycy we wspomnianym Vierim kupowali napastnika z reputacją zjawiskowego snajpera. Inny nawiedzony kolekcjoner rekordów, madrycki prezes Florentino Pérez, w Luisie Figo, Zinédinie Zidanie czy Kace kupował laureatów Złotej Piłki. Płaciło się za osiągnięcia, wielokrotnie sprawdzoną klasę, ewentualnie potencjał marketingowy.

Dziś rankingi najdroższych nie pokrywają się już z rankingami najlepszych. Trudno byłoby w nich wykryć jakąkolwiek logikę, gdyby nie jedna reguła - inflację napędza liga angielska, która za nowy kontrakt telewizyjny wynegocjowała 7,4 mld euro. Jej najsłabsze kluby zarabiają na transmisjach więcej niż Bayern Monachium czy Juventus Turyn, więc prezesi żyją zupełnie odklejeni od rzeczywistości na kontynencie. I rozwijają tradycję tzw. "panicznych zakupów", groteskowo przepłaconych, inspirowanych wynikami ostatnich meczów, dokonywanych tuż przed końcem okresu transferowego.

Manchester United pozbył się latem niemal wszystkich napastników (Robin van Persie, Radamel Falcao, Javier Hernández), a w czterech kolejkach ligowych wbił ledwie trzy gole, więc w poniedziałek dopadł Martiala - ledwie 19-letniego Francuza, który nie wystąpił jeszcze w reprezentacji kraju, strzelił jednego gola w europejskich pucharach i nie zdobył żadnego trofeum, a przed dwoma laty kosztował Monaco 6 mln. Gazety piszą, że Wayne Rooney wypytywał w klubie, kim jest jego nowy kolega. Kolega za 80 mln! Wniebowzięci są szefowie Monaco, wniebowzięty jest - prowizja! - pośredniczący w transakcji Jorge Mendes, najskuteczniejszy makler w dziejach futbolu.

To już stały punkt programu. Anglicy dysponują osobną walutą, najwyraźniej nieprzeliczalną na inne krążące po rynku, więc ich biznesowi partnerzy żądają za piłkarzy sum absurdalnych. I je dostają. Wolfsburg bierze od Manchesteru City 75 mln za Kevina De Bruyne'a (rok temu zapłacił zań Chelsea... 25 mln), Valencia otrzymuje od tego samego klubu 45 mln za Nicolása Otamendiego, Leverkusen wyciąga od Tottenhamu 30 mln za Son Heung-mina. Nawet prowincjonalne Hoffenheim zarabia 41 mln na wyeksportowanym do Liverpoolu Robercie Firminie. A Augsburg wyłudza od Chelsea 25-30 mln za Babę Rahmana, przebijając dziesięciokrotnie (!) swój rekordowy zysk z transferu. Wszyscy są klasowymi lub obiecującymi graczami, ale nikt poza wyspiarzami nie wyłożyłby za nich więcej niż połowę przywołanych kwot. W Anglii umiaru nie znają nawet najsłabsi. Oni wzajemnie się nakręcają również dlatego, że spadek z Premier League ich przeraża - oznacza odcięcie od wpływów, których nie oferuje nawet Liga Mistrzów.

Królestwo rozrzutności i chaosu powstało w Manchesterze. Rozrzutność to City - miało zostać skrępowane zasadami Finansowego Fair Play, ale UEFA się z niego wycofuje, więc lider ligi angielskiej do wspomnianych De Bruyne'a i Otamendiego dorzucił 63,5 mln za Raheema Sterlinga, kolejnego młodego zdolnego bez znaczących osiągnięć (za Anglików z talentem Anglicy przepłacają jeszcze bardziej, bo popyt jest duży, a podaż maleńka). W sumie wakacyjne wydatki MC przekroczyły 200 mln.

United reprezentują i rozrzutność, i chaos. Martiala mogli wziąć w lipcu, zanim przedłużył kontrakt z Monaco. Panikowali również ubiegłego lata, gdy w ostatnich godzinach transferów wypożyczali Falcao i kupowali Daleya Blinda. Wtedy zapłacili jeszcze 75 mln za Ángela Di Marię, by po sezonie odesłać go do Paryża za 63 mln... Teraz najpierw tygodniami powtarzali, że Davida de Geę wypuszczą do Realu Madryt tylko za niebotyczne pieniądze, by następnie przystać na umiarkowane 35 mln euro (częściowo "w naturze", czyli w Keylorze Navasie) i przeciągać sprawę do samego deadline'u. Skutek: obaj bramkarze nigdzie się nie ruszą, a kluby kłócą się o to, kto zawinił. Jaki los czeka odsuniętego przez trenera od składu de Geę, nie wiadomo. Sezon to w karierze piłkarza wieczność.

Być może wszystko przebiegałoby spokojniej, gdyby MU zdołał pozyskać Thomasa Müllera, Neymara, Garetha Bale'a albo Sergio Ramosa. Zabiegał o nich bez skutku, bo angielskie potęgi najsławniejszych nazwisk nie przyciągają. Bezkonkurencyjni pozostają - dopóki do gry nie wchodzą wysepki luksusu z innych krajów - Barcelona, Real, Bayern i PSG. Manchester idzie więc w ilość, nie w jakość. Za czasów Alexa Fergusona był klubem stabilnym, teraz Louis van Gaal w kilkanaście miesięcy wysprzątał niemal całą szatnię.

To inna zaraza nowoczesnego futbolu. Przybywa klubów z transferowym ADHD, które działają tak, jakby ich jedynym celem było to, żeby interes stale się kręcił. Na każdym poziomie. Jeśli pominąć bramkarza Samira Handanoviccia, całą podstawową 11 wymienił właśnie Inter Mediolan. A nasza Lechia Gdańsk od zimy ubiegłego roku pozyskała 42 (!) piłkarzy. Teraz wymieniła 15, jako przebój reklamuje się Miloša Krasicia, w zamierzchłej przeszłości gracza Juventusu, którego zupełnie zdyskwalifikował trener Partizana Belgrad - uznał, że po dwóch latach bez gry w piłkę jego rodak nie nadaje się do niczego.
gazeta.pl

Re: Karuzela transferowa

: 15 paź 2015, 11:30
autor: Whydack
Barcelona monitoruje sytuację RvP. W zimę ma zaoferować za Holendra ok. 3,5 mln €.

Re: Karuzela transferowa

: 15 paź 2015, 12:04
autor: Robertinho
Bardzo przydałby się taki zawodnik, jak kiedyś Henrik Larsson, a potem Henry(choć on regularnie grywał w pierwszym składzie). Bardzo doświadczony i nie obrazi się na wchodzenie z ławki, a w razie czego może wyjść w pierwszym składzie bez osłabienia drużyny. Holender ze swoimi umiejętnościami byłby znakomitym wyborem.

Ponoć Real składał propozycje w sprawie Alexisa, ale ten nie jest zainteresowany.

Re: Karuzela transferowa

: 28 paź 2015, 20:07
autor: DUN I LOVE
Zenit monitoruje Falcao. AVB chce mu pomóc się odrodzić.

Re: Karuzela transferowa

: 05 gru 2015, 11:27
autor: Barty
Czy Robert powinien zdecydować się na transfer do Realu?
http://weszlo.com/2015/12/04/real-flirt ... o-madrytu/

Re: Karuzela transferowa

: 19 gru 2015, 7:55
autor: Federasta20
Obrazek

Re: Karuzela transferowa

: 05 lut 2016, 18:31
autor: grzes430
Ramires dostał kolegę do klubu.
Jiangsu Suning kupili Teixeire z Szachtara za 50 baniek.
Pierwszym wyborem chińskiego klubu miał być Oscar - podobno proponowali Chelsea 75 baniek.

Re: Karuzela transferowa

: 25 maja 2016, 17:22
autor: DUN I LOVE
Podobno Mascherano ma iść do Turynu. :|

Re: Karuzela transferowa

: 27 maja 2016, 23:56
autor: Del Fed
Alves to może i przyjdzie za Lichtsteinera., ale Masche to raczej nie. Już choćby Josep może go przywołać do siebie, a już nie wspomnę o kwestii wynagrodzenia, gdzie trudno Juve, z niektórymi konkurować albo tego, że właśnie walczy Argentyńczyk o kasę, skoro ma cierpieć w obronie.

Musiałby się Javier uprzeć bardzo, bardzo, aczkolwiek gdyby przyszedł, robiłbym to co Szpakowski, wymawiając jego nazwisko. :D

Re: Karuzela transferowa

: 03 cze 2016, 16:23
autor: DUN I LOVE
Jednak Javier chyba zostanie. Odchodzi za to Dani Alves. Po 8 latach gry w Katalonii Brazylijczyk ma teraz wybrać pomiędzy Juventusem, a PSG.