mtenis.com.pl

Mario, Mathieu vs Mahut o trzecią rundę?

Dobrze by było, ale boję się, że Paul będzie jakieś cyrki odstawiał, bo formy ostatnio nie ma.

Verdasco jeszcze przez 2-3 lata będzie się tak snuł po korcie, wygra kilka spotkań, podniesie z kortu kilka startowych dolców i podziękuje. Nic nie wnosi niestety. Pozytywnie zaskakuje za to Tipsarević.

E: Janko, witamy ponownie!

Uwielbiam go za te nowojorskie showy:

Janko wygrał pierwszy mecz w Wielkim Szlemie od 3 lat. Świetnie go znowu widzieć, szczególnie kultura wypowiedzi jak zwykle budzi podziw.

Przemek, zero entuzjazmu?

DUN I LOVE pisze:Janko wygrał pierwszy mecz w Wielkim Szlemie od 3 lat. Świetnie go znowu widzieć, szczególnie kultura wypowiedzi jak zwykle budzi podziw.

+1
Mógłby Serb jeszcze spróbować wbić do top 50 i coś podziałać, brakowało Go zdecydowanie.

Zaraz Donaldson dojedzie Goffina. Oby tylko nic nie odwalił.

Jak Radu się postara, to po piątce z Troickim wyhdzie pojutrze na Jareda. Wtedy Donaldson stanie przed nie lada okazją na Top-100.

Nastolatek Donaldson pokonuje 14. zawodnika świata, Goffina. Wielkie brawa.

Zaczyna DelPo, tylko 21 setów trzeba wygrać

Ostrzyłem sobie zęby na mecz Fognini - Dołgopołow, a w zamian dostanę Gabaszwili - Ferrer.

Jared nieoczekiwanie dosyć szeroko poszedł. Inna sprawa, że Goffin nic nie gra ostatnimi tygodniami.

Pamiętam jak się obruszyłeś, gdy stwierdziłem, że dla mnie Donaldson to większy potencjał niż Chung. Nie wiem, co się z Koreańczykiem teraz dzieje, ale Jared (zapominając jak upokorzył go Lindstedt kilka tygodni temu) zdaje się wkraczać na właściwą drogę. Niezłe lato za nim.

Corić prowadził z breakiem i skreczował, Tomic na dobrej drodze do domu. Geriatria deklasuje młodzież w tym turnieju, czyli nihil novi.

Szkoda, że Fritz i Tiafoe nie wylosowali kolejno Estrelli i młodego Harrisona.

W Nike był jakiś pijacki zakład? Bo inaczej tego zalewu obrzydlistwa wytłumaczyć nie sposób.

Obrzydlistwa? Bardzo fajne koszulki jak dla mnie.

Robertinho pisze:W Nike był jakiś pijacki zakład? Bo inaczej tego zalewu obrzydlistwa wytłumaczyć nie sposób.

Chyba nawet Rokera to przerosło i o ile babciny sweterek był OK, o tyle taka koszulka przekroczyła już granice.

Mario, pamiętam. W sumie fajnie, że się przejechałem, Chung był/jest nijaki, a Jared bardzo spoko.

Na pewno kombinacja z kolorowymi skarpetkami dopasowanymi do stroju jest ciekawsza niż kombinacje typu białe obuwie i spodenki. Pomijając zabójcze połączenie wszystkich elementów czerni, najlepszy outfit miał Nadal rok temu na RG.

DUN I LOVE pisze:Geriatria deklasuje młodzież w tym turnieju, czyli nihil novi.

... sub sole.

Mario pisze:Obrzydlistwa? Bardzo fajne koszulki jak dla mnie.

Nie toleruję odblaskowych kolorów.

Jak przegra drugiego Tomic, to gram że odwróci, podobny manewr zastosowałem z Fogiem.

Emu, Mayera oglądasz, warto zastosować powyższe, czy płynie równo?

Jeszcze set i turniej się dla mnie skończy...

Nie oglądam i trochę wstyd z Zeballosem przegrać...