ATP Cup 2020
Re: ATP Cup 2020
Ciekawe czy sie dziś Serbia doczłapie do 2pkt czy to już będzie pierwsza gra z serii " chcieliśmy, walczyliśmy ale Novaka mamy tylko jednego..."
MTT Singiel :
2021: Roland Garros, San Diego, Paris
2019: Antwerp
MTT Debel :
#1 : 10 weeks
2025: Australian Open
2024: Australian Open
2023: Wimbledon, Cincinnati
2022 : Indian Wells, US Open
2021: Australian Open, WTF
2020 : Shanghai
2019 : Wimbledon
2021: Roland Garros, San Diego, Paris
2019: Antwerp
MTT Debel :
#1 : 10 weeks
2025: Australian Open
2024: Australian Open
2023: Wimbledon, Cincinnati
2022 : Indian Wells, US Open
2021: Australian Open, WTF
2020 : Shanghai
2019 : Wimbledon
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197832
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ATP Cup 2020
Łubu - dubu, łubu - dubu, niech żyje prezes naszego klubu, niech żyje nam. LOL.
Więcej wykrzykników, bo za mało.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Re: ATP Cup 2020
Najlepszy mecz w karierze Huberta.
Re: ATP Cup 2020
Nie no spoko, tylko że taka podnieta od komentatora, było nie było, mnie osobiście razi. Już nie wspomnę, że to zaczyna podchodzić zdecydowanie pod Fibakowanie, które prawie nigdy dobrze się nie kończyło.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Re: ATP Cup 2020
Trzymam kciuki za Huberta, fajny gość, bardzo profesjonalny. Zgadzam się Olejem, Hurkacz to zawodnik na długie lata, nie wiem tylko gdzie jest granica. Jak napiszę, że na top 10 to z jednej strony będzie to odważne, z drugiej mam wrażenie, że stać go nawet na więcej.
Ps fajnie sobie łupią Thiem z Diego.
Ps fajnie sobie łupią Thiem z Diego.
- Michael Scott
- Posty: 6658
- Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21
Re: ATP Cup 2020
Monflis póki co dobrze wygląda z Novakiem, a to znaczy, że warto nacieszyć oczy, bo zaraz będzie zjazd.
Re: ATP Cup 2020
Ten moment na 0-16. Nawet tutaj Novak musi gonić Rogera, który skończył na 17-0 z Ferru.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Re: ATP Cup 2020
Ale to był rak, ten set znaczy.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
- Michael Scott
- Posty: 6658
- Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21
Re: ATP Cup 2020
No i pograne, ładnie zakończył to Djoko, zadziwiająco regularny jest w swoich przestojach Monflis. Kończę, bo nudy.
Za chwilę Nadal-Cuevas.
Za chwilę Nadal-Cuevas.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197832
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ATP Cup 2020
Teraz to będzie rozrywka. Godna rozmowy z Robertinho o polityce.Michael Scott pisze: ↑06 sty 2020, 12:05 No i pograne, ładnie zakończył to Djoko, zadziwiająco regularny jest w swoich przestojach Monflis. Kończę, bo nudy.
Za chwilę Nadal-Cuevas.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
- Michael Scott
- Posty: 6658
- Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21
Re: ATP Cup 2020
Eh, tęsknię.

- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197832
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ATP Cup 2020
RBA nawet treningów tutaj nie ma.
Chciałem Monfilsa pochwalić po 5 gemach.
Chciałem Monfilsa pochwalić po 5 gemach.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
PS. Nie ma zgody na brak zgody.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197832
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Michael Scott
- Posty: 6658
- Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21
Re: ATP Cup 2020
Chciałbym napisać, że nie wiesz, co tracisz, ale nie do końca rozgryzłem cię jeszcze politycznie, więc chyba wrócę do oglądania olśniewającego Nadala.
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 197832
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: ATP Cup 2020
Patrzę na punktację, łatwe punkty wpadły dziś Rafole.
Nadal olśniewający, wiadomo. 42-2 od Rzymu.
Nadal olśniewający, wiadomo. 42-2 od Rzymu.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
-
- Posty: 88
- Rejestracja: 05 wrz 2019, 8:53
Re: ATP Cup 2020
Za chwilę debel o 1 miejsce w grupie Serbia-Francja. Ciekawy mecz się zapowiada.
Re: ATP Cup 2020
Obserwując przez 15 lat tę rywalizację, miałem kilka etapów. Najpierw, tak plus minus do tych czasów jak Djoko został dominatorem, byłem przekonany, że zwycięstwo Gaela jest kwestią czasu, bo w końcu zamiast podwójnego zaserwuje asa, albo Serb coś popsuje, czy Francuz nie zgłupieje, gdy ten kolejny raz zacznie swoje gierki (patrz pamiętne zwłoki w USO 05). Bardzo na styku były te spotkania i, jak teraz sobie odpaliłem H2H, spokojnie mógł Monf zacząć od 3-1 np.
Drugi etap, ten najdłuższy i też najbardziej charakterystyczny. Gael zaczął kondycyjnie przypominać emeryta, Nole został cyborgiem, niby ten słabszy coś tam walczył, często wziął seta, ale pojawiały się u mnie coraz większe wątpliwości, mając w pamięci, że te sety to było głównie jakieś strzelanie na pełnym ryzyku albo pójście na wyniszczenie, czy jakieś dziwne wejścia do serbskiej głowy. No jak nie spojrzeć, szanse utrzymanie się tego dłużej niż przez kilkadziesiąt minut (czyli set + kilka początkowych gemów kolejnego) były mocno wątpliwe. Pojawiła się jedna wielka szansa (Kanada), kilka mniejszych (Szanghaj, Cincinnati), niemniej tak pewny jak na początku nie byłem, powiedziałbym nawet, że z meczu na mecz rodziły się coraz większe wątpliwości.
I trzeci etap, aktualny, więc nadziei prawie żadnych, argumentów na pewno żadnych, zostało liczenie, że kiedyś tam Novak będzie w dyspozycji porównywalnej do tej z wczesnej wiosny 2018, wtedy może, ale to może, jakoś się uda. Dziś nie był, stąd wyszło 5 gemów + karykaturalne statystyki przy bp.
Jak sobie przeczytałem, żeby wyłapać ewentualne błędy, to trochę zmieniając, zamiast opisu meczów z Djokovicem, mogliśmy mieć opis całej kariery Monfilsa. Najpierw człowiek był pewny, że nawet będąc głupim i szklanym, coś tam Gael w końcu wygra, nawet fartem, bo za dużo ma w sobie potencjału. Później było coraz więcej znaków zapytania i stało się jasne, że raczej w sprzyjających okolicznościach i na pewno nie seryjnie. A teraz jest jak jest, statek odpłynął, a ja tylko się irytuję, że głupek zamiast szykować się do zakończenia opowiada jakieś głupoty o atakowaniu top 5.
Drugi etap, ten najdłuższy i też najbardziej charakterystyczny. Gael zaczął kondycyjnie przypominać emeryta, Nole został cyborgiem, niby ten słabszy coś tam walczył, często wziął seta, ale pojawiały się u mnie coraz większe wątpliwości, mając w pamięci, że te sety to było głównie jakieś strzelanie na pełnym ryzyku albo pójście na wyniszczenie, czy jakieś dziwne wejścia do serbskiej głowy. No jak nie spojrzeć, szanse utrzymanie się tego dłużej niż przez kilkadziesiąt minut (czyli set + kilka początkowych gemów kolejnego) były mocno wątpliwe. Pojawiła się jedna wielka szansa (Kanada), kilka mniejszych (Szanghaj, Cincinnati), niemniej tak pewny jak na początku nie byłem, powiedziałbym nawet, że z meczu na mecz rodziły się coraz większe wątpliwości.
I trzeci etap, aktualny, więc nadziei prawie żadnych, argumentów na pewno żadnych, zostało liczenie, że kiedyś tam Novak będzie w dyspozycji porównywalnej do tej z wczesnej wiosny 2018, wtedy może, ale to może, jakoś się uda. Dziś nie był, stąd wyszło 5 gemów + karykaturalne statystyki przy bp.
Jak sobie przeczytałem, żeby wyłapać ewentualne błędy, to trochę zmieniając, zamiast opisu meczów z Djokovicem, mogliśmy mieć opis całej kariery Monfilsa. Najpierw człowiek był pewny, że nawet będąc głupim i szklanym, coś tam Gael w końcu wygra, nawet fartem, bo za dużo ma w sobie potencjału. Później było coraz więcej znaków zapytania i stało się jasne, że raczej w sprzyjających okolicznościach i na pewno nie seryjnie. A teraz jest jak jest, statek odpłynął, a ja tylko się irytuję, że głupek zamiast szykować się do zakończenia opowiada jakieś głupoty o atakowaniu top 5.
MTT bilans finałów (22-29)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24, Umag 24, Tokio 24, Australian Open 2025, Dallas 25
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24, Basel 24, Brisbane 25, Buenos Aires 25
Re: ATP Cup 2020
Jakoś nie jestem krytyczny wobec tego ATP Cup - dużo dobrych matchupów i zaskakująco dobre nazwiska się zgłosiły na przyszły tydzień (ciekawe, czy to się utrzyma), a ogląda się lepiej niż Puchar Hopmana - ale tylu kompletnych randomów na ekranie TV co w czasie tego turnieju to chyba jeszcze nie widziałem. Z całym szacunkiem do talentu Aleksandra Kozbinowa.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości