mtenis.com.pl

Kolejny dobry mecz Osaki, pamiętam jak ona się tutaj poruszała przed rokiem w meczu z bodaj Sakkari, to obecnie wygląda zdecydowanie lepiej.

Kiwi, też kibicujesz Naomi?

DUN I LOVE pisze: ↑28 mar 2022, 21:35 Kiwi, też kibicujesz Naomi?

A ty?

DUN I LOVE pisze: ↑28 mar 2022, 21:35 Kiwi, też kibicujesz Naomi?

To za dużo powiedziane, po prostu gdyby ona zajęła się tenisem, a nie innymi bzdurami, to byłoby to z pożytkiem dla touru. No i taki finał ze Świątek mógłby mnie faktycznie zainteresować.

Swietna Iga. Brawo !

Od 1:1 w 2 secie 20:2 dla Igi. Rzeź.

Kolejne śmieci wyniesione
Moc.

14 zwycięstwo z rzędu, kiedy ktoś ostatnio zanotował podobną serię, trzeba się cofnąć do Sereny Williams? Jeszcze ten bilans setów 28-4. No coraz bliżej do finału z Osaką, ale przed obiema tenisistkami jeszcze trochę roboty.

3 M-1000 z rzędu to byłaby fabsterska seria.

Sobie przypomniałem, że Vika Azarenka miała absurdalną serię w 2012 roku, Białorusinka zaczęła sezon od bilansu 26-0 i dopiero w QF właśnie w Miami musiała uznać wyższość Marion Bartoli.

https://youtu.be/CJCjZeqVP_0?t=271
Z wczoraj punkcik

Genialny stop-wolej.

WTA 1000 Miami

R4

(22) B. Bencic Def. A. Sasnovich 6:2, 6:3
(WC) D. Saville Def. (LL) L. Bronzetti 5:7, 6:4, 7:5
N. Osaka Def. A. Riske 6:3, 6:4
(9) D. Collins Def. (8) O. Jabeur 6:2, 6:4

(5) P. Badosa Def. (WC) L. Fruhvirtova 6:2, 6:3
(16) J. Pegula Def. A. Kalinina 6:0, Ret.
(28) P. Kvitova Def. (21) V. Kudermetova 7:6, 6:4
(2) I. Świątek Def. (14) C. Gauff 6:3, 6:1

WTA 1000 Miami

QF

(22) B. Bencic vs. (WC) D. Saville
N. Osaka vs. (9) D. Collins

(5) P. Badosa vs. (16) J. Pegula
(28) P. Kvitova vs. (2) I. Świątek

Kto w półfinałach waszym zdaniem?

DUN I LOVE pisze: ↑29 mar 2022, 8:03 Kto w półfinałach waszym zdaniem?

Bencic - Osaka
Badosa - Świątek

Stawiać domu jednak nie zalecam.

Gauff znowu wyjaśniona.

Barty pisze: ↑29 mar 2022, 10:16 Gauff znowu wyjaśniona.

Ona poczyniła jakiekolwiek postępy w porównaniu do tego, co grała te 2 lata temu? No bo niby wskazuje na to ranking, ale wiadomo, że wcześniej było trudniej szybko awansować i odbywało się mniej turniejów.

Jej ranking chyba bazuje na regularności w robieniu ćwiartek i okolicznych faz dużych turniejów, o ile się orientuję.

Oczywiście na progres i tak wciąż ma dużo czasu.

Wiadomix, zresztą może lepiej by ten postęp przebiegał w bardziej naturalny sposób, niż tak jak w przypadku Emmy, czyli chwilowy wystrzał formy, który jej zagwarantował złote góry, a sam tenis odsunął na dalszy plan.