Strona 14 z 22

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 10:46
autor: Robertinho
Robertinho pisze: 08 paź 2022, 10:10
Mario pisze: 07 paź 2022, 13:14 Ciekawe jak tym razem upodli się Fritz, by przegrać z tym osobnikiem.
Chyba się nie uda. :/
He he. :facepalm:

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 10:47
autor: Mario
Cieszyłem się w Seulu z tej kwarantanny Fritza, bo uniknął grania z Nishioką i Shapovalovem, czyli ludźmi, którymi gardzę, i z którymi zawsze się ośmiesza. No to los postanowił przesunąć cyrk o tydzień. Piękny sobotni poranek, nie ma co.

2-9 w tb od czasu pamiętnej wtopy z Nadalem i pewnie z 30% trafionego pierwszego w nich.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 10:48
autor: DUN I LOVE
Wszystko jeszcze w grze.

Czy jest jakaś statystyczna zależność między pierwszym punktem taja, a całym tajem? Kiedy zobaczyłem, że Shapo wygrał pierwszy punkt to automatycznie pomyślałem, że jest teraz faworytem rozgrywki. :D

Myślicie, że można to jakoś powiązać?

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 10:50
autor: Mario
Raczej nie, tzn. pewnie wygrywają ciut więcej, bo są jeden punkt do przodu, ale nie robiłbym z tego wielkiego wydarzenia.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 10:52
autor: DUN I LOVE
Ok, któryś raz już mnie taka impresja złapała w trakcie patrzenia na cyfry, ale to pewnie dlatego, że na ls wszystko zawsze wyglada inaczej.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 10:57
autor: balech
Ale pomijając wybryki obu panów w meczach z goatem i Nadalem fajnie się ten mecz ogląda. Sporo fajnych wymian, kilka świetnych winnerow, jest ok.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 10:59
autor: DUN I LOVE
Generalnie ta młodzież (żeni) fajne mecze daje, brakuje tytułów w kolekcji, żeby te spotkania miały wyższą temperaturę.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 11:03
autor: Mario
DUN I LOVE pisze: 08 paź 2022, 10:48Wszystko jeszcze w grze.
Mecz był zakończony w chwili rozegrania ostatniego punktu w tb. Zaraz będzie 1-5 w h2h, a gdyby Fritz, mówiąc brzydko, nie odpier*****, to właśnie wygrywałby czwarty mecz z rzędu z tym pacanem. Ohydne to jest.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 11:23
autor: balech
Shapo to jednak Shapo.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 11:26
autor: Mario
Trzeba było ostro zajinxować, żeby się udało. Jak mam nadzieję, że Monfils już nigdy nie zagra z Djokovicem, tak Fritz z Shapovalovem też mogliby od siebie odpocząć przynajmniej ze 2-3 lata.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 11:28
autor: balech
Ale to jak oddał trzeciego seta po powrocie w drugim to kwintesencja Szapcia.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 11:30
autor: Kiefer
Mario pisze: 08 paź 2022, 11:26 Trzeba było ostro zajinxować, żeby się udało. Jak mam nadzieję, że Monfils już nigdy nie zagra z Djokovicem, tak Fritz z Shapovalovem też mogliby od siebie odpocząć przynajmniej ze 2-3 lata.
Już nie chciało mi się nic pisać, ale najważniejsza skuteczność. :ok:

Nie za często się to zdarza, postawić na gościa i cieszyć się, że przegrał. :lol:

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 11:31
autor: Barty
O taki finał walczylim. :o

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 11:41
autor: Robertinho
Mario pisze: 08 paź 2022, 11:03
DUN I LOVE pisze: 08 paź 2022, 10:48Wszystko jeszcze w grze.
Mecz był zakończony w chwili rozegrania ostatniego punktu w tb. Zaraz będzie 1-5 w h2h, a gdyby Fritz, mówiąc brzydko, nie odpier*****, to właśnie wygrywałby czwarty mecz z rzędu z tym pacanem. Ohydne to jest.
No brawo, udana zagrywka. :ok:

O której finał?

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 11:48
autor: balech
Robertinho pisze: 08 paź 2022, 11:41
Mario pisze: 08 paź 2022, 11:03
DUN I LOVE pisze: 08 paź 2022, 10:48Wszystko jeszcze w grze.
Mecz był zakończony w chwili rozegrania ostatniego punktu w tb. Zaraz będzie 1-5 w h2h, a gdyby Fritz, mówiąc brzydko, nie odpier*****, to właśnie wygrywałby czwarty mecz z rzędu z tym pacanem. Ohydne to jest.
No brawo, udana zagrywka. :ok:

O której finał?
9:30

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 13:23
autor: Barty
DUN I LOVE pisze: 08 paź 2022, 10:52 Ok, któryś raz już mnie taka impresja złapała w trakcie patrzenia na cyfry, ale to pewnie dlatego, że na ls wszystko zawsze wyglada inaczej.
Często Cię ta impresja łapie?

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 14:26
autor: DUN I LOVE
Mario pisze: 08 paź 2022, 11:03
DUN I LOVE pisze: 08 paź 2022, 10:48Wszystko jeszcze w grze.
Mecz był zakończony w chwili rozegrania ostatniego punktu w tb. Zaraz będzie 1-5 w h2h, a gdyby Fritz, mówiąc brzydko, nie odpier*****, to właśnie wygrywałby czwarty mecz z rzędu z tym pacanem. Ohydne to jest.
Bycie kibicem tenisa to ciągła wiara. AO17 to piękne tego świadectwo.

Sezon bez błysku, ale robi te finały Pipas.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 14:41
autor: Kiefer

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 14:43
autor: no-handed backhand
Skop mu dupsko, Novak.

Re: T40: Astana, Tokio 2022

: 08 paź 2022, 14:47
autor: Art