Strona 14 z 19

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 18 lut 2012, 23:41
autor: robpal
Cieszy mnie kolejny finał Kanadyjczyka. Widać, że zaczyna łapać formę i trzeba przed clayem trochę punktów naciułać. Z kim w finale by nie grał, będzie faworytem.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 8:10
autor: Saboteur
Uzbek w finale, szczerze mówiąc wyczuwam pucharek dla Milosa ;)

Tąpnięte z Htc Wildfire S

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 9:15
autor: Joao
Ciekawy jestem, czy Uzbek jest w stanie zagrozić Raoniciowi.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 12:40
autor: robpal
Joao pisze:Ciekawy jestem, czy Uzbek jest w stanie zagrozić Raoniciowi.
Istomin też potrafi znakomicie serwować. I mimo że to nie są bomby po 240 na godzinę, to o break pointach również nie ma mowy :) Choć jak dla mnie Kanada po tytuł :P

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 12:43
autor: Barty
Rotterdam
Federer: 101 finał (70-30)
Del Potro: 14 finał (9-4)
H2H: Federer 8-2

Sao Paulo
Almagro: 15 finał (10-4)
Volandri: 9 finał (2-6)
H2H: Almagro 6-3

San Jose
Raonic: 4 finał (2-1)
Istomin: 2 finał (0-1)
H2H: 0-0

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 13:02
autor: Samurray
robpal pisze:Pojedynek legend w Sao Paulo wygrał Pippo Volandri, który dorżnął kontuzjowanego Bellucciego.
Co z Gugą jr.?

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 13:05
autor: Robertinho
Będę prosił o stream'a do Feda. :P O szansach ciężko mi się wypowiedzieć, gdyż nie widziałem żadnego meczu, ale chyba nie będzie tak łatwo jak w Australii.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 13:11
autor: DUN I LOVE
3 kwadranse pozostały do finału w Rotterdamie. Zagra w nim 2 z 7 wciąż aktywnych zawodowo Mistrzów wielkoszlemowych. Obaj zagrają w swoim pierwszym finale w 2012 roku.

Droga do finału:

(1) Roger Federer (SUI #3)
R32 Nicolas Mahut (FRA #83) 64 64 (1:07)
R16 Mikhail Youzhny (RUS #31) w/o
QF Jarkko Nieminen (FIN #46) 75 76(2) (1:30)
SF Nikolay Davydenko (RUS #49) 46 63 64 (2:15)

(3) Juan Martin del Potro (ARG #10)
R32 Michael Llodra (FRA #47) 64 67(3) 64 (2:26)
R16 (Q) Karol Beck (SVK # 105) 64 75 (1:49)
QF (7) Viktor Troicki (SRB #24) 60 61 (1:01)
SF (2) Tomas Berdych (CZE #7) 63 61 (1:15)

H2H: Federer - del Potro 8-2
Spoiler:
Federer po raz ostatni grał w finale w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to wywalczył szósty tytuł podczas Turnieju Mistrzów. Del Potro mierzył się o tytuł późnym październikiem w Wiedniu, gdzie przegrał z Jo-Wilfriedem Tsongą. Ostatni, jak do tej pory, tytuł Argentyńczyk wywalczył wiosną w Estoril.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 13:38
autor: robpal
Samurray pisze:Co z Gugą jr.?
Coś z kostką, ledwo biegał...

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 13:46
autor: DUN I LOVE
Mam nadzieję, że się Panowie uwiną w 2 godziny. O 17 mam mecz. :(

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 14:09
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Mam nadzieję, że się Panowie uwiną w 2 godziny.
To się będzie musiał Delpo sprężyć :P
Realizator chyba się na dobry początek pomylił. Wyświetlił, że Fed w tym sezonie ma 2 finały.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 14:11
autor: DUN I LOVE
Rob, wiesz może co to za muzyka leciała przed wejściem obu na kort? Bardzo charakterystyczna melodia, podczas której swego czasu zapowiadano także wejście pierwszej piątki na parkiet przed meczami finałowymi NBA. Kojarzysz? Kojarzycie? ;)

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 14:13
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Rob, wiesz może co to za muzyka leciała przed wejściem obu na kort?
Nie wiem, bo strim mam wyciszony, będę tylko zerkać.

Delpo na razie gra delikatne wykładki, tak nic nie zdziała.
E: Fed też kiepa, BP Argentyna. I UE Argentyńczyka, równowaga.
E2: Delpo jak w Melbourne, tragedia przy BP. 10* Szwajcaria.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 14:23
autor: DUN I LOVE
Gem Federer. Od pierwszej piłki Argentyńczyk wykonuje ciężką pracę za linią końcową. Szwajcar zaczął dość agresywnie.

Dorwałem niezłego streama z Super Tennis. ;)

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 14:27
autor: robpal
Uderzeniom Argentyńczyka brakuje głębi i agresji. No i Denko jednak wczoraj zasuwał 2 razy szybciej ;)
Federer *20, zapowiada się mecz bez historii.

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 14:27
autor: DUN I LOVE
Ale returnem poczęstował. :D

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 14:28
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Ale returnem poczęstował. :D
A w następnej wymianie miał 3 okazje na przejęcie inicjatywy w wymianie po liftach Feda i zamiast tego sobie przerzucał :/
No cóż, ja wręczam Fedowi pucharek i idę poczytać książkę :D

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 14:30
autor: Robertinho
Nie jest to na razie jakiś wielki mecz. :P

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 14:33
autor: Samurray
To już wina Ponego. :]

Re: T7: Rotterdam, San Jose, Sao Paulo 2012

: 19 lut 2012, 14:35
autor: DUN I LOVE
4-0. Znakomity początek Federera.