Strona 14 z 15
Re: Monte Carlo 2012
: 22 kwie 2012, 18:58
autor: MG FCB
Strasznie fatalny, jeszcze Rafcio musiał wygrać

Re: Monte Carlo 2012
: 22 kwie 2012, 19:55
autor: Anula
Re: Monte Carlo 2012
: 22 kwie 2012, 21:26
autor: Jacques D.
No to cała trójeczka potwierdziła już swoje aspiracje, kopię Lendla zostawiając na należnym jej miejscu.

Trzeba przyznać, że ten rok jest ciekawszy od poprzedniego, choć poziom tenisa równie beznadziejny.

Re: Monte Carlo 2012
: 22 kwie 2012, 21:41
autor: DUN I LOVE
Jacques D. pisze:No to cała trójeczka potwierdziła już swoje aspiracje (...)
W Madrycie czas na Del Potro.

Re: Monte Carlo 2012
: 22 kwie 2012, 21:54
autor: Jacques D.
DUN I LOVE pisze:Jacques D. pisze:No to cała trójeczka potwierdziła już swoje aspiracje (...)
W Madrycie czas na Del Potro.

A w Rzymie na Janko i będzie idealnie.

Re: Monte Carlo 2012
: 22 kwie 2012, 22:17
autor: DUN I LOVE
Jacques D. pisze:DUN I LOVE pisze:Jacques D. pisze:No to cała trójeczka potwierdziła już swoje aspiracje (...)
W Madrycie czas na Del Potro.

A w Rzymie na Janko i będzie idealnie.

Jeszcze Raonic w Kanadzie...

Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 12:52
autor: Joao
Koniec dobrej passy Novaka. Gdzie jak nie w MC Nadal miał wielkie szanse się odegrać i to zrobił. Ciekawy jestem wyników ich następnych konfrontacji na skąpanym w słońcu ziemnym pyle.
Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 13:41
autor: jowy
Brawo Rafa!
Miło nie mieć kontaktu ze światem sportu przez 2 tygodnie i dostać takie informacje!

Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 13:42
autor: Robertinho
Niemal nic z tego turnieju (nie)stety nie oglądałem. Rafa jest tu jednak nie do ruszenia, szkoda że finał musiał się odbyć w takiech okolicznościach dla Serba.
Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 15:34
autor: robpal
Jeszcze odnośnie dobrze funkcjonującego serwisu - Toni mówi, że Rafa wrócił do uchwytu z US Open, tylko wkłada w podanie mniej mocy. To kiedy zacznie boleć?

Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 19:18
autor: Robertinho
Zmień pieluchę Robciu.

Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 19:20
autor: DUN I LOVE
Poprzednim razem Rafa ograł Novaka w finale Korolo w 2009 roku. Co było później, pamiętamy. W tym sezonie możemy mieć powtórkę z rozrywki, co stanowi dość smutną informację dla sympatyków przystojniaka z Manacor: w tym roku Szlema nie będzie.
Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 19:22
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Poprzednim razem Rafa ograł Novaka w finale Korolo w 2009 roku. Co było później, pamiętamy. W tym sezonie możemy mieć powtórkę z rozrywki, co stanowi dość smutną informację dla sympatyków przystojniaka z Manacor: w tym roku Szlema nie będzie.
Ale jinx, nie dźwigam.

Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 19:23
autor: DUN I LOVE
Nie do końca ogarnąłem...sygnalizuję zwyżkę formy czy nie?

Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 19:24
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Nie do końca ogarnąłem...sygnalizuję zwyżkę formy czy nie?

Człowieku, na rowerze nas odesłałeś

Oby tylko Roger też w takim tempie nabierał mocy, to nic go już nie powstrzyma w tym sezonie

Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 19:26
autor: DUN I LOVE
Gorzej, jak Rafa łyknie trzy pozostałe w tym roku szlemiki. Wtedy wyjdzie na to, że ten rower to tylko chwilowy przebłysk w zabetonowanej rywalizacji. Prawie tak, jak wczorajszy sukces Rafy nad Nole.
Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 19:28
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Wtedy wyjdzie na to, że ten rower to tylko chwilowy przebłysk w zabetonowanej rywalizacji. Prawie tak, jak wczorajszy sukces Rafy nad Nole.
Jeśli MC było krótkim przebłyskiem, to Szlemiki raczej odpadają

Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 19:44
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:Poprzednim razem Rafa ograł Novaka w finale Korolo w 2009 roku. Co było później, pamiętamy. W tym sezonie możemy mieć powtórkę z rozrywki, co stanowi dość smutną informację dla sympatyków przystojniaka z Manacor: w tym roku Szlema nie będzie.
Co tam wyniki.
"Przystojniak z Manacor" na korcie, to walor sam w sobie.
Dramatyzujesz Dawidzie.

Każdy scenariusz jest możliwy.

Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 20:37
autor: Robertinho
robpal pisze:DUN I LOVE pisze:Nie do końca ogarnąłem...sygnalizuję zwyżkę formy czy nie?

Człowieku, na rowerze nas odesłałeś

Oby tylko Roger też w takim tempie nabierał mocy, to nic go już nie powstrzyma w tym sezonie

A cóż to za kółeczko wzajemnej adoracji?

Och Dawidku, ależ błyskotliwie napisałeś, no zwyżka formy niesamowita, cóż za styl, a treść jaka głęboka! Ależ Robciu, te twoje riposty, to dopiero klasa sama w sobie, pióro masz ostrzejsze od brzytwy!
Ja tam jednak liczę, że ten mecz nic nie zmieni w rywalizacji i kolejne ich potyczki będą padać łupem Serba.
Re: Monte Carlo 2012
: 23 kwie 2012, 20:42
autor: Wujek Toni
Nadal to jest zawodnik w ogromnym stopniu bazujący na pewności siebie, regularnie budowanej w czasie sezonu ceglanego, co właśnie ukazuje się naszym oczom także i w tym roku.
Obawiam się, czy Djoković nie przekreślił tym spotkaniem tej mozolnie budowanej przewagi w poprzednich spotkaniach, okupionych krwią, potem i łzami.
Jeżeli Hiszpanowi udało się wczoraj wyleczył kompleks, który ewidentnie zaczynał wykluwać się w jego głowie, to przewiduję okres dominacji Rafy aż po Wimbledon.