Re: Australian Open 2017
: 25 sty 2017, 13:59
Taa, to jest pryszcz przy Australian Open sprzed dwóch lat.
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
Jeżeli tak bardzo zależy Ci na nieprzewidywalności, to zdecydowanie Fedal final jest kapitalną opcją.Federasta17 pisze:To jesteśmy dwa mecze od Fedala, Czy to źle?
Doszedłem w ostatnich godzinach do wniosku, że to nie Nadal jest tutaj wyłączonym bohaterem zaistniałych okoliczności, ale właśnie ta pyszałkowata, wiecznie uśmiechnięta twarz totalnie zrelaksowanego, szwajcarskiego milionera. Zarabia kokosy na takich naiwniakach jak my, w ostatnich latach robi nadzieje, które koncertowo partoli wysyłając bp w kosmos, a na koniec z uśmiechem na ustach powtarza, że nic już nie musi i nic go nie obchodzi. Naprawdę, ciśnienie rozsadza od środka.Artras pisze:Oby Stan jutro wygrał. Jak ma wygrać Nadal to lepiej niech rozniesie Wawrinkę. Fed w finale to gładkie 3-0 dla Hiszpana i tacka dla szczerzącego się Papy
Dla niego na pewno.Barty pisze:Po dzisiejszym występie Rafa przegonił Feda i jest faworytem na zwycięstwo w turnieju u buków.
Zostały mu same jednoręczne backhandy. To dobrze?
Oby, oby, za te wszystkie lata wycierania kortu Roddickiem i Safinem jakaś kara musi być. Każdy musi mieć swoją Nemezis, tak dla równowagi.Artras pisze:Fed w finale to gładkie 3-0 dla Hiszpana i tacka dla szczerzącego się Papy
Zobacz, a Nadal jakoś w szlemach takiego nie znalazł.Hankmoody pisze: Oby, oby, za te wszystkie lata wycierania kortu Roddickiem i Safinem jakaś kara musi być. Każdy musi mieć swoją Nemezis, tak dla równowagi.
Novak w ostatnich latach trochę go gnębił, fakt, że nie miało to miejsca na Szlemach.DUN I LOVE pisze:Zobacz, a Nadal jakoś w szlemach takiego nie znalazł.Hankmoody pisze: Oby, oby, za te wszystkie lata wycierania kortu Roddickiem i Safinem jakaś kara musi być. Każdy musi mieć swoją Nemezis, tak dla równowagi.
I właśnie dlatego z całego serca życzę Rafie, by dołożył jeszcze trzy Szlemy. Bardziej lubię Szwajcara niż Hiszpana ale jego wieczny uśmiech, którym stara się usprawiedliwiać wszystko jest nie do zniesienia. Zachowania się z klasą przy porażkach to każdy się od Rafy może uczyć. Przegrywać trzeba umieć a Roger tego nie potrafi.DUN I LOVE pisze:Doszedłem w ostatnich godzinach do wniosku, że to nie Nadal jest tutaj wyłączonym bohaterem zaistniałych okoliczności, ale właśnie ta pyszałkowata, wiecznie uśmiechnięta twarz totalnie zrelaksowanego, szwajcarskiego milionera. Zarabia kokosy na takich naiwniakach jak my, w ostatnich latach robi nadzieje, które koncertowo partoli wysyłając bp w kosmos, a na koniec z uśmiechem na ustach powtarza, że nic już nie musi i nic go nie obchodzi. Naprawdę, ciśnienie rozsadza od środka.Artras pisze:Oby Stan jutro wygrał. Jak ma wygrać Nadal to lepiej niech rozniesie Wawrinkę. Fed w finale to gładkie 3-0 dla Hiszpana i tacka dla szczerzącego się Papy
To jest bardzo dobra postawa, próbuje w ten sposób ściągnąć z siebie presje, która przytłaczała go w ostatnich spotkaniach z Novakiem.Zarabia kokosy na takich naiwniakach jak my, w ostatnich latach robi nadzieje, które koncertowo partoli wysyłając bp w kosmos, a na koniec z uśmiechem na ustach powtarza, że nic już nie musi i nic go nie obchodzi. Naprawdę, ciśnienie rozsadza od środka.
Nie no aż tak nie odlatujmy.Jacuszyn pisze:Bardziej lubię Szwajcara niż Hiszpana ale jego wieczny uśmiech, którym stara się usprawiedliwiać wszystko jest nie do zniesienia. Zachowania się z klasą przy porażkach to każdy się od Rafy może uczyć. Przegrywać trzeba umieć a Roger tego nie potrafi.
17 szlemów Rogera jakoś nie zmieniło mojego życia w tym zakresie.Nadalito pisze:Tak z drugiej strony. ( z innej perspektywy )
Nikt mi nie powie, że takie zdarzenie sportowe z drugiego końca świata nie ma wpływu na nasze bezpośrednie życie.
Rozwiązywałem problem (praca) od kilku dni, a dzisiaj po południu, pełen "pozytywnej energii ", szybko zamknąłem temat.
Dawaj Rafa dalej, dobre samopoczucie = wydajniejsza praca = więcej kasy![]()
Tylko, żeby nie zadziałało w drugą stronę.
Z mentalnością młodych i gniewnych pewnie ta tendencja będzie się utrzymywać.Nadalito pisze:Suma wieku QF:
men's 125
women's 134![]()
W tym 26-letnia "młodzież" : Grigor i Coco.
Reszta 30+, w tym czwórka 35+
Jacuszyn najpewniej zjadł coś nieświeżego, reszta życzy sympatycznemu Hiszpanowi różnych rzeczy, jednak 15 Szlema wśród nich nie ma.Del Fed pisze:Wolę skisnąć niż życzyć tenisowemu Mordorowi czy Merdorowi Mediolan 15 tytułu. 15 to on może wyhaczyć na imprezie co najwyżej. Federaści tu są najbardziej kontradyktoryczną, marudną, jęczącą, szukającą dziury w moście, niewdzięczną fanbazą, jaką sobie można wyobrazić.Oprócz Damiana, Michau(a), Federasty oraz Joao ofc, a pominiętych przepraszam.
Anyway, jutro ogłaszam neutralność.