mtenis.com.pl

Najgorzej, że nie wiem z czyjego triumfu będzie mniejsze zło.

The Djoker pisze: ↑11 paź 2020, 13:45 Fifa21, Rafole i żadnej szmaty na mordzie - plany na niedzielę.

Oj Djoker, ale żeby tak w wątku o RG zdradzać swoje preferencje odnośnie oralnych igraszek?

COA pisze: ↑11 paź 2020, 13:57

The Djoker pisze: ↑11 paź 2020, 13:45 Fifa21, Rafole i żadnej szmaty na mordzie - plany na niedzielę.

Oj Djoker, ale żeby tak w wątku o RG zdradzać swoje preferencje odnośnie oralnych igraszek?

CajraX pisze: ↑11 paź 2020, 13:48 Najgorzej, że nie wiem z czyjego triumfu będzie mniejsze zło.

Ujmę to tak. Serb jawi się jako bardziej perspektywiczny gracz w kolejnych latach. Może wygrać każdego Szlema. Jeżeli dziś do podwójnego GM dorzuci podwójny karierowy, za chwile zamknie 6 rok jako lider i pobije 310 tygodni, to te dwa następne Szlemy niemal na pewno ugra, a to już wystarczy żeby być lepszym od Dziadzi. Raful jeżeli po dziś by się zrównał z Fedem, to chyba wciąż za mało i będzie potrzebował jeszcze jednego WS, a kolejnych szans widzę dużo mniej niż u Djoko.

Nie wiem, jakie argumenty mają w rękawie fani tenisa nie będący fanami Novaka, którzy mimo to wolą, by wygrał szur z Serbii, a nie Król.

Rafa będzie coraz szybciej zjeżdżał do bazy i od niego ryzyko zgarnięcia czegokolwiek wielkoszlemowego poza RG w przyszłym roku praktycznie nie istnieje.
Novak jest młodszy i przy odrobinie szczęścia i pomocy ze strony reszty touru (w co nie wątpię), nie będzie zaskoczeniem jego triumf np: na trzech WS-ach w 2021.

20-20-17 pozostawia dyskusję otwartą. 20-19-18 praktycznie ją zamyka.

Michael Scott pisze: ↑11 paź 2020, 14:22 Nie wiem, jakie argumenty mają w rękawie fani tenisa nie będący fanami Novaka, którzy mimo to wolą, by wygrał szur z Serbii, a nie Król.

Zwyczajnie. Hiszpan zrobił sobie z RG własne podwórko. Czas najwyższy zobaczyć Rafę z tacką, a nie pucharem.

Nadal jeśli dziś przegra, to kolejnych 2-óch WS już może nie dorzucić, mimo wszystko wchodzi w bardzo zaawansowany już przecież wiek.

Djokovic te rekordy pobije, ale może chociaż podwójnego karierowego nie ogarnie, to byłaby naprawdę potwarz dla męskiego touru. Pmiętam, jak Williams niespecjalnie miała z kim już przegrywać, bo tour się posypał i nagle zaczęła dorzucać RG...

Teraz jednak Rafa jest najsłabszy od lat 2015-2016, warunki ma również mniej sprzyjające, dlatego nie bardzo w niego wierzę. Jeśli jdnak uda mu się wejść na dużo wyższy poziom, i zwyciężyć ponownie, no to szacun.

No i tak naprawdę to trzeba zapomnieć o rekordach Fedzi i zastanowić się kto lepszy z rekordem, Rafa czy Novak, ja wolę Hiszpana, moim zdaniem bardziej zasługuje, choć też niejedno można mu zarzucić.

Paradoksalnie to Djokovic gra dzisiaj o GOATa, nie Nadal. Podwójny karierowy praktycznie przesadza sprawę i te 2 szlemy różnicy nie mają tu większego znaczenia, biorąc pod uwagę inne kluczowe statystyki na korzyść Serba.

Aż tak bym tego podwójnego karierowego nie przeceniał, to już nie to samo co skompletowanie wszystkich WS za pierwszym razem, ale przy takiej samej liczbie szlemów będzie argumentem za.

Gramy pod dachem, tym mniejsze szanse Rafy.

Przeszłość nauczyła mnie podchodzić do tego meczu z low expectations. Nadzieję, to miałem w 2012, 13, 14... W 2020 zostały z niej tylko zgliszcza. Ale pomimo tego wszystkiego, dawaj Novak, zlej Grzebodupacza.

Vamos.

Przełamanie z 40:15. Widzę, że Federer ciągle żywy, nawet jak nie gra

Za dużo wygłupów u Serba trochę.

Bez żadnej dynamiki Nadal. Koszmarnie to wygląda.

To teraz 6 gemów dla Novaczka

Coś tam gra Raful na razie.

Ładnie teraz.

30 % jedynki u Novaka. Wystarczy, że do 50 dobije i zmasakruje Hiszpana.

Za dobrze gra jak narazie i za bardzo mu zależy, zeby to się miało inaczej skończyć, czyli RG jak co roku.

Dobry start Rafy, dobrze wszedł w mecz, u Novaka z kolei za dużo zabawy i w sumie ma seta w plecy.

Obaj przecietni. Tylko ze Serb wiecej bledow poki co.