mtenis.com.pl

Za chwilę kwalifikacje w Sapporo.

jaccol55 pisze: ↑25 sty 2019, 10:30 No to się tylko ośmieszyłem dając jakieś szanse Francuzowi.

Moim zdaniem po prostu na chwilę zapomniałeś, że w tenisie zdecydowanie metchup>sportowa klasa. Rafole uwielbiają takich rywali jak Puj, grających otwarty tenis, taki niby ofensywny, ale nie za mocny, za to średnich w grze na wyniszczenie. Można sobie biegać i kontrować, a i tanich punktów sporo wypada.

Natomiast Daniłek, to prawdziwe tenisowe raczycho, z którym każdy punkt trzeba wygrać samemu, cały czas prowadzić grę, który biega do wszystkiego, a dodatkowo dzięki warunkom fizycznym, odpowiada na większość serwisów. Ogólnie typ zawodnika, z którym obecnemu wydaniu Djoko średnio jest po drodze.

Zastanawiam się, która to dyscyplina w ostatnich 5 latach zaliczyła tak spektakularny upadek...

Wuje Toni ma rację, jak Nadal i Djokovic mają nie pobić rekordowych statystyk Federera mając za rywali takich niedorozwojów? a to ponoć Szwajcar nastukał szlemów w czasach gdy nie było z kim grać...

O tyle dobrze, że szanse w niedziele będą 50 na 50, nie ma opcji by to były trzy sety w jedną bądź drugą stronę.

Nadal i Djokovic generalnie może i mieli słabsze zaplecze, ale nie zapominajmy że w czołówce nawzajem się blokowali. Tak się wychodzi gdzieś po równo, oczywiście każdy będzie przeciąga linę na swoją stronę.

No nic przynajmniej zwiastuje to emocje w niedzielę.

Robertinho pisze: ↑25 sty 2019, 10:45

jaccol55 pisze: ↑25 sty 2019, 10:30 No to się tylko ośmieszyłem dając jakieś szanse Francuzowi.

Moim zdaniem po prostu na chwilę zapomniałeś, że w tenisie zdecydowanie metchup>sportowa klasa. Rafole uwielbiają takich rywali jak Puj, grających otwarty tenis, taki niby ofensywny, ale nie za mocny, za to średnich w grze na wyniszczenie. Można sobie biegać i kontrować, a i tanich punktów sporo wypada.

Natomiast Daniłek, to prawdziwe tenisowe raczycho, z którym każdy punkt trzeba wygrać samemu, cały czas prowadzić grę, który biega do wszystkiego, a dodatkowo dzięki warunkom fizycznym, odpowiada na większość serwisów. Ogólnie typ zawodnika, z którym obecnemu wydaniu Djoko średnio jest po drodze.

Na chwilę obecną łatwo dojrzeć analogię, pomiędzy grą Puja i Nishikoriego. Co też widać po wyniku.

Ile ma UE Puj?

E: Na chwilę obecną 22. Wyjątkowo mało, patrząc na kort.

Ehh, za chwilę dojdziemy do tego, że pomagierzy ZET, to jednak wybitni gracze byli.

Robertinho pisze: ↑25 sty 2019, 11:00 Ehh, za chwilę dojdziemy do tego, że pomagierzy ZET, to jednak wybitni gracze byli.

Już pisałem dawno, że taki Berdych mimo wszystko zasługuje na słowa uznania, dostawał bęcki bo dostawał, zwłaszcza w ostatnich 4-5 latach, bo szybciej się zestarzał od takiego Federera, ale w najlepszym dla siebie okresie potrafił się jednak postawić w tym Szlemie, raz na 7-8 spotkań nawet potrafił zwyciężyć z jednym czy drugim Fabsterów.

Nadal grał 1:48 i puścił rywalowi 6 gemów, Djoko pewnie skończy w ~1:30 i puści 5 gemów. Takie teraz ekscytacje nam zostały w tenisie

Ależ będzie orka w niedzielę

EDIT: Djoko nie jest łaskawy - puścił 4 i skończył w 1:25

Patrząc na serbski return - 30% do 70. Ze wskazaniem na Novaka oczywiście.

Sporo pewności to spotkanie przyniosło.

Ale też nie róbmy z nich kołków, a z poprzednich arcymistrzow, bo ich bilanse z Fedem 2004+ i Nadalem 2005+ sa równie fatalne więc kompletnie sobie nie radzili z nimi. Mogą dziękować że Szwajcar nie szczytowal parę lat wcześniej.

Rafole potwierdzone. 31 szlemów na korcie, tak jak dwa lata temu. Oby panowie się postarali z jakimś epickiem bo turniej kiepski.

Szersza perspektywa.

Novak miał trudny czas, kilka miesięcy był poza ATP. Na pełne obroty wskoczył dopiero w czerwcu (załóżmy, że od QC i sezonu trawiastego). Od tamtego czasu tylko przy 2 okazjach odpadał przed finałem, startował tylko w najważniejszych turniejach (odpadł nawet ten Pekin czy inny Bazyleusz), w międzyczasie w wielkim stylu wrócił na tenisowy szczyt. Nie było moim zdaniem szans na 'wpadkę' w Wielkim Szlemie z debiutantem w SF. W 2017 ok, nie teraz. Chyba wszyscy się zgodzimy, że jego braku w finale AO nie zakładał nikt (było upatrywanie zbawcy w Zworku, ale wyszło jak zawsze). Za dobrze gra w ostatnich miesiącach. Dziś, jak pisał Seba, spiął się, bo czeka go bardzo trudny mecz w niedzielę. 2 ostatnie rundy prawdopodobnie pozwoliły mu się zregenerować po tym, co zaproponował Daniił. Powinien być w miarę świeży w niedzielę.

Nadal mocno postawił na szlemy, przez 4 miesiące prawdopodobnie wszystko, co robił, robił pod start w Melbourne właśnie. Na tle dotychczasowych rywali wygląda monstrualnie (co potwierdzają statystyki), ale w niedzielę trzeba będzie przesiąść się z K-90 na mamuta. Trudne zadanie.

Moim zdaniem Djoković jest faworytem niedzielnego finału (tak jak był nim przed turniejem).

Jeżeli Novak powtórzy dyspozycję z dziś, to może starczyć pary na seta.

Najszybszy wielkoszlemowy półfinał Djokovica stał się faktem.

83 mins v Pouille 6-0 6-2 6-2 (AO 2019)
85 mins v Cilic 6-0 6-1 6-2 (USO 2015)
89 mins v Ferrer 6-2 6-2 6-1 (AO 2013)

Wujek Toni pisze: ↑25 sty 2019, 11:15 Jeżeli Novak powtórzy dyspozycję z dziś, to może starczyć pary na seta.

Już powoli asekuracja pt. nic takiego nie mówiłem?

Federasta20 pisze: ↑25 sty 2019, 11:12 Ale też nie róbmy z nich kołków, a z poprzednich arcymistrzow, bo ich bilanse z Fedem 2004+ i Nadalem 2005+ sa równie fatalne więc kompletnie sobie nie radzili z nimi.

Rozminęli się z peakiem. Arcymistrzów nikt nie robi, ale to byli o klasę lepsi gracze niż Berdych, Ferrer. W sumie takiego Safina czy Nalbandiana też postawiłbym wyżej od Tsongi czy Stana (nic nie piłem). Zdrowia i reżimu treningowego zabrakło.

Zrobię print screena z betu, żeby nie być gołosłownym. Btw, jaką platformę polecacie?

Dobra zbieram drużynę na niedziele. Ja, Mario. Kto jeszcze?

Federasta20 pisze: ↑25 sty 2019, 11:12 Ale też nie róbmy z nich kołków, a z poprzednich arcymistrzow, bo ich bilanse z Fedem 2004+ i Nadalem 2005+ sa równie fatalne więc kompletnie sobie nie radzili z nimi. Mogą dziękować że Szwajcar nie szczytowal parę lat wcześniej.

Rafole potwierdzone. 31 szlemów na korcie, tak jak dwa lata temu. Oby panowie się postarali z jakimś epickiem bo turniej kiepski.

No nie no, Puj to jest bez dwóch zadań jeden ze słabszych graczy w semi WS w ostatnich 20 latach. Sam opiewałem jego umiejętności, ale pewnie on sam by wolał mieć dziś jedno bardzo dobre uderzenie, niż wszystko na średnim poziomie.

1.80 na Djokovica, 2.05 na Nadala w e-toto.

#teamdjoker

Ilość finałów w Melbourne:

7 Roger Federer
7 Novak Djokovic
5 Stefan Edberg
5 Andy Murray
5 Rafael Nadal
4 Mats Wilander
4 Ivan Lendl
4 Andre Agassi