Strona 135 z 216

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:26
autor: Anula
DUN I LOVE pisze::]
Wyczekiwany atak najmłodszej generacji najwyraźniej nie nastąpił.
Strach się bac jak nastapi. Czy aby wszyscy przeżyją. :P

Roanic grał z kontuzją? Coś takiego obiło mi się o uszy. Udo?

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:27
autor: jonathan

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:30
autor: lake
On tak na poważnie? :o

http://sportowefakty.wp.pl/tenis/661711 ... z-felieton

Bo nawet u Matsa jakieś resztki instynktu samozachowawczego się objawiły.

http://sportowefakty.wp.pl/tenis/661599 ... faelem-nad

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:30
autor: filip.g
Robertinho pisze:E tam, powiedzmy sobie jasno, finał Stan-Grigor to jedyne wyjście, które jest w miarę honorowe dla wszystkich stron.
Honorowe czy nie - to byłby to naprawdę fajny finał :ok:
Nie byłem świadomy tego 18-3. Nie widzę większych szans dla Stana, za dobrze pamiętam ich ostatnie spotkanie na US Open. Inna sprawa, że ja słabo typuję :facepalm:

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:32
autor: jonathan
lake pisze:On tak na poważnie? :o
Jak pisał jeszcze na forum, to był typowym antyzetowcem, na sportowych faktach inaczej śpiewa.

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:33
autor: Robertinho
Ponieważ podobno Dymitrowa nikt nie ogląda, to trochę popatrzyłem na mecz z Belgiem. Po pierwsze, mecz był całkiem zacięty, wynik tego zupełnie nie oddaje, tam była walka na całego. Po drugie, niestety, może i Grigor traktuje to wszystko jeszcze bardziej poważnie, może i nowy magik coś tam mu poukładał w grze i głowie, może i jest genialny technicznie i bardzo sprawny fizycznie, ale ja dalej widzę ten sam zasadniczy problem. On dalej w połowie wymian campi za linią końcową, dalej bawi się w jakieś rotacyjki, dalej para idzie w gwizdek.

Takie granie obnaża główną słabość Bułgara -brak konkretnego pier...cia, oczywiście nie w kontekście takiego Goffina, tylko solidnego Nadala, czy innego Murrayovica. No niestety, ale jeśli chcesz grać zza linii z tymi mutantami, musisz mieć moc na poziomie ludzi takich jak Stan, Delpo, czy dawniej Soda. Kolejna rzecz, jednak brak obcykanych schematów, niby jest jakość i w serwisie i w forhendzie, ale jednak na seryjne zdobywanie punktów w dwóch-trzech uderzeniach się to nie składa.

Ogólnie, powiem tak, musiałby Dymitrow zagrać naprawdę kapitalny mecz, żeby zagrozić Nadalowi. Możliwe, ale mało prawdopodobne. Podobnie jak jakaś wybitna pomoc ze strony Hiszpana.

Samego Nadala też obejrzałem. Znakomite zawody, właściwe bez wielkich problemów technicznych, poruszał się dobrze, rozgrywał dobrze, to może starczyć na tytuł. Nad Raonicem nie ma sensu się pastwić. Od pierwszego punktu nie czuł piłki, nie czuł przestrzeni, fatalnie się ustawiał i psuł na potęgę. Przy setowej lekka kompromitacja, ale szczerze, poza potrzymaniem Nadala na korcie jeszcze godzinę, nic by to nie dało. To nie był dzień Kanadyjczyka, rywal grał dobrze, on walczył główni ze sobą.

Ogólnie - jest źle, będzie gorzej.

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:38
autor: lake
jonathan pisze:
lake pisze:On tak na poważnie? :o
Jak pisał jeszcze na forum, to był typowym antyzetowcem, na sportowych faktach inaczej śpiewa.
Miej więcej tak go zapamiętałem.

Dimuga widziałem z Istominem. Do momentu gdy pojawiły się problemy zdrowotne Uzbeka nie wyglądało to za dobrze dla Bułgara.

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:45
autor: Hankmoody
lake pisze: Bo nawet u Matsa jakieś resztki instynktu samozachowawczego się objawiły.

http://sportowefakty.wp.pl/tenis/661599 ... faelem-nad
Mi to się w ogóle wydaje, że on w tej telewizji opowiada te głupoty tylko i wyłącznie po to, żeby sprzedać produkt, no bo przecież nie może powiedzieć, że na mecz Berdycha z Rogerem nie ma co marnować czasu. Bo aż nieprawdopodobne wydaje się to, żeby on tak serio.

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:47
autor: zola
Proponuje obejrzeć co z Nadalem zrobił Dimitrov w Pekinie. To była miazga. Nadal miał problem przy każdym gemie serwisowym połamał się 5 razy w ciągu 2 setów. Dużo osób sugeruje się tym, że Nadal ma dobry styl na graczy 1 ręcznych, ale to juz nie jest ten sam Nadal w dodatku warunki, nawierzchnia nie pomaga Hiszpanowi jak kiedyś. Zresztą Dimitrov wg mnie dobrze sobie radzi z topspinami Rafy .

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:48
autor: DUN I LOVE
Hankmoody pisze: Mi to się w ogóle wydaje, że on w tej telewizji opowiada te głupoty tylko i wyłącznie po to, żeby sprzedać produkt, no bo przecież nie może powiedzieć, że na mecz Berdycha z Rogerem nie ma co marnować czasu. Bo aż nieprawdopodobne wydaje się to, żeby on tak serio.
Każdy z nas pewnie w takiej sytuacji by się zeszmacił. Dotarło to do mnie jak kiedyś Robpal na Sportowych Faktach napisał jakąś ciekawostkę o Federerze, na koniec pytając: "I jak tu go nie lubić?". W tym samym czasie na forum lała się żółć, którą można porównywać z tym, co w swoich postach uzewnętrznia słynny matek20.

Zola, teraz i Rafa, i okoliczności trochę inne. :-)

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:52
autor: Lucas
ObrazekObrazek

Australian Open 2017 - plan gier na czwartek:

Rod Laver Arena - start o 9:30
[17] Roger Federer (SUI) vs [4] Stan Wawrinka (SUI)

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:54
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:
Hankmoody pisze: Mi to się w ogóle wydaje, że on w tej telewizji opowiada te głupoty tylko i wyłącznie po to, żeby sprzedać produkt, no bo przecież nie może powiedzieć, że na mecz Berdycha z Rogerem nie ma co marnować czasu. Bo aż nieprawdopodobne wydaje się to, żeby on tak serio.
Każdy z nas pewnie w takiej sytuacji by się zeszmacił. Dotarło to do mnie jak kiedyś Robpal na Sportowych Faktach napisał jakąś ciekawostkę o Federerze, na koniec pytając: "I jak tu go nie lubić?". W tym samym czasie na forum lała się żółć, którą można porównywać z tym, co w swoich postach uzewnętrznia słynny matek20.

Zola, teraz i Rafa, i okoliczności trochę inne. :-)
No bez przesady, matek stawia na czystą ekspresję, Robu jednak starał się nadać swoich hejtom pozory merytoryczności, niczym w starych dobrych pojazdach na Szuwarka.

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:57
autor: DUN I LOVE
Przypominam o MTT.

Re: Australian Open 2017

: 25 sty 2017, 23:59
autor: Robertinho
Bartemiusz raczył był typnąć?

Re: Australian Open 2017

: 26 sty 2017, 0:00
autor: DUN I LOVE
Znając go, pewnie budzik nastawił na 8:55.

Re: Australian Open 2017

: 26 sty 2017, 0:01
autor: jonathan
Robertinho pisze:No niestety, ale jeśli chcesz grać zza linii z tymi mutantami, musisz mieć moc na poziomie ludzi takich jak Stan, Delpo, czy dawniej Soda.
Tak patrząc na chłodno, to na Nadala żadne wirtuozerie nie działają, tylko proste środki - kijem go albo młotkiem. Formuła, którą wygrywali z nim Wawrinka, Del Potro i Soderling, była bardzo podobna - mocne zbijanie piłek Nadala pod końcową linię i oczekiwanie na trochę krótszą, którą można skończyć. Żeby z powodzeniem realizować tę taktykę, forehand i backhand muszą być podobnej siły. I tu jest klops Federera (zobaczymy jak z Dimitrovem), bo on za łatwo daje się odrzucić od linii końcowej po swojej lewej stronie. Były tu jakieś chichy, że Szlema na hardzie miałby wygrać zawodnik, który biega pod bandami, a Nadal na mecz z Raoniciem wyraźnie zmienił swoją pozycję na korcie.

Re: Australian Open 2017

: 26 sty 2017, 0:06
autor: lake
DUN I LOVE pisze:Zola, teraz i Rafa, i okoliczności trochę inne. :-)
Miałem się nie pastwić, ale jeszcze tydzień temu podpisałbyś się rękoma i nogami pod tym co napisał zola.

Re: Australian Open 2017

: 26 sty 2017, 0:06
autor: DUN I LOVE
lake pisze:
DUN I LOVE pisze:Zola, teraz i Rafa, i okoliczności trochę inne. :-)
Miałem się nie pastwić, ale jeszcze tydzień temu podpisałbyś się rękoma i nogami pod tym co napisał zola.
Owszem, bo jednak tydzień temu okoliczności były podobne do pekińskich.

Re: Australian Open 2017

: 26 sty 2017, 0:08
autor: Robertinho
Sam się zastawiam, co bardziej możliwe, porażka Grigora tak normalnie, będąc sporo gorszym, czy odwalenie cyrków, jakie regularnie były jego udziałem swego czasu, typu seria df-ów mając serwis na seta i 40-0. I kurcze, nie mam dobrej odpowiedzi na to jakże frapujące pytanie.

Re: Australian Open 2017

: 26 sty 2017, 0:09
autor: lake
Jakiś wpływ Carlosa widzicie, czy za wcześnie na takie wnioski?