mtenis.com.pl

Właśnie bardzo mili, otwarci i gościnni ludzie, chociaż byłem na wsi, z dala od Belgradu. Właściwie z większością dobrze się rozmawiało i swojego słońca też jakoś specjalnie nie chwalili. Twierdzą, że Novak i jego rodzina to jakaś powojenna mafia.

Thiem to jest gość, buduje legacy tam gdzie nie trzeba. Ogra Nadala w Australii, ogra Novaka w Paryżu, ale żeby się postawić w odwrotnej kombinacji to się ukłoni i grzecznie podziękuje.

SebastianK pisze: ↑18 lut 2021, 11:13
Pewnie tak, z tą jednak uwagą, że po wczorajszej dawce szczęścia (nie dla wszystkich oczywiście) nie ma się dziś po co niepotrzebnie denerwować, tym bardziej, że jedyna realną przeszkodą jest Danił. Gdyby nawet Aslan grał 5 setów z Djokiem to przecież i tak ma on dzień dłużej odpoczynku i zdąży się zregenerować.

Pełna zgoda, ale to też nawet o jakieś specjalne nerwy nie chodzi. To takie zwykłe rozgoryczenie. Też siadałem do tego meczu z wizją gładkiego 3:0 dla Serba.

Ja prld komentatorzy wszystkowiedzący, w czasie wymian bełkot jakiś.

DUN I LOVE pisze: ↑18 lut 2021, 11:14 Thiem to jest gość, buduje legacy tam gdzie nie trzeba. Ogra Nadala w Australii, ogra Novaka w Paryżu, ale żeby się postawić w odwrotnej kombinacji to się ukłoni i grzecznie podziękuje.

Przecież Mario już pisał, że Austriak to jest bardzo miły chłopak.

DUN I LOVE pisze: ↑18 lut 2021, 11:14 Thiem to jest gość, buduje legacy tam gdzie nie trzeba. Ogra Nadala w Australii, ogra Novaka w Paryżu, ale żeby się postawić w odwrotnej kombinacji to się ukłoni i grzecznie podziękuje.

Taki Hasenhüttl ze swoim Southampton, który wygra z każdym po razie i do widzenia?

Zaczynamy powrót.

Kiefer pisze: ↑18 lut 2021, 11:19Przecież Mario już pisał, że Austriak to jest bardzo miły chłopak.

Ponoć powinien zostać lekkim psychopatą żeby to się zmieniło, osobiście trzymam kciuki.

Teraz Nole się zdrzemnie i może nawet jakiś tiebreak będzie.

Loool.

28. finał WS No1e.

Mocno djokoviciowy skorlajn.

Jednak Novak.

Czas na Jima.

No to panowie Stefan i Danił teraz morderczą batalię poproszę

Kompletnie bez formy jest Serb, jeżeli Danil nie uwikła się w jakąś 5-setową orkę z Grekiem, powinien w niedzielę zakończyć męki lidera rankingu.

Dzień bez historii, zgodnie z przewidywaniami. Nigdy więcej takich półfinałów wielkoszlemowych.

jaccol55 pisze: ↑18 lut 2021, 11:46 Dzień bez historii, zgodnie z przewidywaniami. Nigdy więcej takich półfinałów wielkoszlemowych.

Norma w ostatnich latach.

DUN I LOVE pisze: ↑18 lut 2021, 11:47

jaccol55 pisze: ↑18 lut 2021, 11:46 Dzień bez historii, zgodnie z przewidywaniami. Nigdy więcej takich półfinałów wielkoszlemowych.

Norma w ostatnich latach.

Niestety. Miejmy nadzieję, że w niedzielę wydarzy się coś, co dawno nie miało miejsca w historii tenisa.

Ciekawe, jak bardzo realna jest ta szansa na wyszarpanie tego tytułu Serbowi. Niby mecz bez historii, nic specjalnego grać nie musiał i ciężko cokolwiek powiedzieć, ale każdego dnia wygląda na bardziej zdrowego. I ten jeden, jedyny niewymuszony błąd w pierwszym secie. Inna rzecz, że z takim rywalem zazwyczaj się gra pewniej.

To co, jutro jedziemy w pełnym wymiarze?

Zgarnie to Serb, za dobrze się mu to ułożyło.