Roland Garros 2025

Obrazek
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44431
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Kiefer »

A no tak, chociaż tam Coria do czasu kontuzji robił po prostu co chciał.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197889
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2025

Post autor: DUN I LOVE »

Kiefer pisze: wczoraj, 23:13 A no tak, chociaż tam Coria do czasu kontuzji robił po prostu co chciał.
Tak, ale otoczka, dramaturgia i tło (jak się później okazało życiowa szansa El Mago) dokładają swoje do symboliki.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44431
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Kiefer »

Owszem, pamiętam jak mnie wqrwił wtedy końcowy rezultat, zdecydowanie team Coria byłem, strasznie było mi go szkoda.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50857
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: wczoraj, 23:10 Gaudio vs Coria może być też.
Dwaj głaskacze z kobiecym serwisem, z których jeden przestał grać po dwóch setach, a emocje wynikały z obustronnego festiwalu słabości. :P


Lendl - McEnroe

Inny czasy, ale wtedy najwyższy ciężar gatunkowy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Rroggerr
Posty: 10286
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Rroggerr »

Te mecze z lat 80-tych (Lendl, Chang) były wybitne pod względem dramaturgii, ale zupełnie inna dyscyplina. Tak czy siak, Alcaraz-Sinner to jest historycznej skali klasyk dla Roland Garros, mecz do którego będzie się wracać za 20-25 lat, zwłaszcza, że on z czasem pewnie się dobrze zestarzeje, bo jeszcze sporo do swojego dorobku dorzucą obaj.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197889
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2025

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze: wczoraj, 23:18
DUN I LOVE pisze: wczoraj, 23:10 Gaudio vs Coria może być też.
Dwaj głaskacze z kobiecym serwisem, z których jeden przestał grać po dwóch setach, a emocje wynikały z obustronnego festiwalu słabości. :P
Tak, ale wytłumaczyłem dlaczego.

Agassi vs Medvedev chyba też. Tzn. sportowo może nie, ale jednak ze względu na symbolikę i okoliczności jest jednym z bardziej wspominanych finałów po latach.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51332
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Barty »

Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197889
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2025

Post autor: DUN I LOVE »

Patrick po stronie @Rroggerra i @pascala.

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Art
Moderator
Posty: 30501
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Art »

Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50857
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Robertinho »

Wtedy Lendl to był peak level, Coria to właśnie taki Chang, w każdych czasach za marny fizycznie na poważną grę. Generalnie tenis na cegle się zmienił niewiele mniej niż ten na trawie. W tym sensie, że Sampras z Agassim grali z dzisiejszej perspektywy na hard dalej super tenis, dalej można odpalić i się zachwycać. Zaś to koreczowanie pod górkę, jednak budzi sporą konsternację obecnie.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44431
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Kiefer »

DUN I LOVE pisze: wczoraj, 23:24 Patrick po stronie @Rroggerra i @pascala.

I chyba trzeba się z tym zgodzić, miał wszystko ten mecz.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197889
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2025

Post autor: DUN I LOVE »

Kiefer pisze: wczoraj, 23:10No mi przyszedł do głowy z tych co widziałem to Stan & Djokovic tak naprawdę, pamiętam, że świetnie mi się też oglądało ostatni set finału Kuertena z Normanem. Myślę, że na pewno jeden z lepszych finałów odkąd oglądam tenis, RG na pewno najlepszy, zresztą może gdyby jednym z rywali dzisiejszych finalistów był Nadal to byśmy mieli kolejny zepsuty finał.
Nadal dziś pewnie max w 4.

Świetny był finał z 2000 roku, ale zabrakło decidera jednak. Co mnie wkur*iał wtedy Guga tymi meczowymi przed Tajem 4. seta to głowa mała. :D

@Kiefer, nie wiem. Mi pasuje, ale obiektywnie chyba za łatwy ten supertaj. Przy 10-8 by to jeszcze lepiej wyglądało.


Generalnie to powinni grać do 2 gemów przewagi. :P
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Rroggerr
Posty: 10286
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Rroggerr »

DUN I LOVE pisze: wczoraj, 23:24 Patrick po stronie @Rroggerra i @pascala.
Niestety nie zmaże to przegranego finału w Cincinnati z 36-letnim Djokoviciem, nie? :/

Ech, a jutro trzeba będzie wrócić na ziemię i znowu iść do pracy jechać po Żenach.
DUN I LOVE pisze: wczoraj, 23:33 Generalnie to powinni grać do 2 gemów przewagi.
Miałem w głowie refleksję, że ciekawe czy przekroczyliby 6h gdyby grali tak jak Rafole w '12, ale po tym holdzie przy 15-30 i 5-6 (absurdalna ta piłka na 30-30 swoją drogą) chyba złapałby tak czy siak wiatr w żagle Carlos.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 197889
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2025

Post autor: DUN I LOVE »

Rroggerr pisze: wczoraj, 23:35Niestety nie zmaże to przegranego finału w Cincinnati z 36-letnim Djokoviciem, nie? :/
Większy grzech ma na sumieniu i to na tych kortach. :P
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 22517
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: Roland Garros 2025

Post autor: no-handed backhand »

Djokovic odszedł do Djokovicia, dajmy już temu spokój.
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44431
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Kiefer »

DUN I LOVE pisze: wczoraj, 23:33 @Kiefer, nie wiem. Mi pasuje, ale obiektywnie chyba za łatwy ten supertaj. Przy 10-8 by to jeszcze lepiej wyglądało.
Owszem, tego się w ogóle nie spodziewałem, raczej właśnie ciasnej gry do ostatniej piłki, ale no to chyba trzeba mieć pretensje do Alcaraza, ale tym razem o to, że za dobrze grał. :P
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7706
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Jacques D. »

Rroggerr pisze: wczoraj, 22:58
Jacques D. pisze: wczoraj, 22:51 Ostro przeginają niektórzy z tym najlepszym w historii
"Najlepszy w historii" pewnie nie, ale "najlepszy finał w historii Roland Garros" już bardzo łatwe do obrony (dziękujemy, Rafa).
Z tym rzeczywiście, można się zgodzić, Nadal głównie paziował, a w finałach nie dojeżdżali nawet Federer i Djokovic, wymieniane przez niektórych mecze szczególnie dramatyczne lub symboliczne niekoniecznie trzymały odpowiedni poziom sportowy. Lendl z McEnroe, Kuerten z Normanem, Wawrinka z Djokoviciem, bardzo dobrze pograli też Agassi z Courierem w 91. Dzisiejszy mecz jak najbardziej pasuje do tego towarzystwa.
I know the pieces fit.
Spoiler:
Bluecafe
Posty: 39
Rejestracja: 26 wrz 2022, 22:16

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Bluecafe »

A co sądzicie o paluszku i pięści Alcaraza co kazdy punkt? Nie przesadza trochę? To już Djokovic z większa gracją gestykuluje do kibiców prosząc o doping, a też wielu się do niego przyczepiało, ze przesadza.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50857
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Robertinho »

Bluecafe pisze: wczoraj, 23:54 A co sądzicie o paluszku i pięści Alcaraza co kazdy punkt? Nie przesadza trochę? To już Djokovic z większa gracją gestykuluje do kibiców prosząc o doping, a też wielu się do niego przyczepiało, ze przesadza.
Po 20 latach awantur i rzucania rakietą, darcia ryja na kibiców, grzebania w tyłku, przeciągania czasu przed serwisem, jęczenia, kłótni z kibicami, vamosowania i idemowania, medicali i pewnie kilkunastu innych uroczych "atrakcji" w wykonaniu rafole, nikt nie zwraca na to nadmiernej uwagi. :)
Ostatnio zmieniony 09 cze 2025, 0:07 przez Robertinho, łącznie zmieniany 2 razy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 44431
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Roland Garros 2025

Post autor: Kiefer »

W sumie nic nie sądzę, więc chyba mi nie przeszkadza, kiedyś irytował mnie za to sposób gestykulacji Sinnera, ale chyba mi przeszło, bo dziś nie zwracałem na to uwagi.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Kiefer i 12 gości