mtenis.com.pl

1/3 planu wykonana

Pomógł Nole. Dawaj Szkocie, jeszcze dwa.

Absolutnie żadnych argumentów nie ma po swojej stronie Serb. Ofensywa nie istnieje, a Murray za dobrze puszuje zza końcowej.

Wymiata wymiata, po czym przychodzi finał RG i dominator wymięka. Daleki jestem od przesądzania sprawy, ale Andy wydaje się ładnie wszystko kontrolować.

Trochę odetchnąłem, ale cały czas bardzo daleki dystans.

Imponuje Murray w zasadzie w każdym departamencie. 6-3.

Wujek Toni pisze:Jeżeli Murray tego nie wygra, okaże się największą piczką w Erze Open.

Mocny jinx czy jak to tam nazywacie idzie z twojej strony Wujku.

Wioska z Paryża nigdy nie wyjdzie. Podtrzymuję swój typ, Novak w 4.

Ten dosyć agresywny Murray to jednak cholernie znośny się robi w zaistniałych okolicznościach.

Kluczowy set teraz. Z 0-2 nie wyjdzie.

Emu pisze: Mocny jinx czy jak to tam nazywacie idzie z twojej strony Wujku.

Wolę wygraną Nole, ale generalnie mi to zwisa. Zaczynam dochodzić do wniosku, że największym rywalem w dotychczasowych finałach był dla Serba jednak on sam.

grzes430 pisze:Kluczowy set teraz. Z 0-2 nie wyjdzie.

Bo? Mało razy wychodził? Nie jestem kibicem Serba i nigdy nim nie będę, ale trochę wiary panowie.

Głupie błędy do tego wszystkiego robi Djoko Jak się nie ogarnie i nie wyjdzie ze stanu Djokobitch, będzie można odetchnąć trochę bardziej. Gdyby tak jeszcze przegrał Wimbledon, a najlepiej w pierwszym tygodniu, och. A teraz wracam już na ziemię.

Del Fed pisze:Gdyby tak jeszcze przegrał Wimbledon, a najlepiej w pierwszym tygodniu, och. A teraz wracam już na ziemię.

Wracaj, wracaj, bo tutaj to on jeszcze Paryża nie przegrał.

Gotuj się skało mentalna, gotuj.

Pięknie się wybronił.

Co Murray wziął przed tym turniejem? Przecież to jest wydolność młodego Nadala.

W końcu bateria Andrzeja się skończy, bo w każdym miał jakieś mini kryzysy. Przypomnę że Radek był dwie piłki od meczu...

Pierwszy raz w finale ma za sobą publikę, a i tak nic to nie daje.

Szkoda, że nie przełamał teraz Andy...

Wujek Toni pisze:Co Murray wziął przed tym turniejem? Przecież to jest wydolność młodego Nadala.

1,5 roku też wyglądał na mocnego, a zgasł jak świeczka w połowie 2. seta.