mtenis.com.pl

Ceremonia dekoracji:

Statystyka winnerów oddaje odczucia meczowe. Nie był Novak w stanie za bardzo kończyć Hiszpana uderzeniami z głębi kortu. I dlatego te niezbyt agresywne ale regularne returny w drugą połowę kortu były słuszną strategią Carlosa. Dwie kluczowe piłki 5 seta, to również głównie niemożność skończenia akcji przez Novaka. W przypadku smeczy też było to fajnie widoczne- trochę większa głębokość lobu i zazwyczaj kontynuacja wymiany albo chociaż szansa na powrót do akcji. Jako ciekawostka- w 5 secie w pewnym momencie Carlitos miał chyba ponad 10 a Novak 0 a wcale to nie był set w 1 stronę.

Kiefer pisze: ↑16 lip 2023, 19:06

3-0 z Fedalem i 2-0 z jednoręcznymi.
0-2 z Alcarreyem.

Robertinho pisze: ↑16 lip 2023, 20:23

Razing pisze: ↑16 lip 2023, 20:17 Porażka martwiąca mnie jedynie w kontekście ostatniego runu Nadala w przyszłym roku. Bo jak to nie będzie ostatni to ojj...

Musi Australią zabezpieczyć GOAT, teraz śmiertelna powaga niestety.

Generalnie tak jak pisałem przed pojedynkiem, historyczny mecz stał się faktem, na miarę porażki Samprasa z Safinem na USO i Federera z Nadalem tutaj.

Niemniej tu nie narodziła się gwiazda, bo to stało się już w poprzednim sezonie, tylko legenda. Swoją opowieść pisze Carlos Alcaraz.

Dokładnie, pisaliśmy, że to byłoby coś epickiego, ale on czegoś takiego naprawdę potrzebował, po dziwnej porażce na RG zwłaszcza, a po Djokovicu na próżno szukać godnych rywali, więc Alcaraz jest zmuszony swą niewątpliwą wielkość i talent udowadniać już teraz.

Dokładnie, pisaliśmy, że to byłoby coś epickiego, ale on czegoś takiego naprawdę potrzebował, po dziwnej porażce na RG zwłaszcza, a po Djokovicu na próżno szukać godnych rywali, więc Alcaraz jest zmuszony swą niewątpliwą wielkość i talent udowadniać już teraz.

Jakie on ma znaczenie widać przy tej akcji przy siatce w ostatnim gemie. Nie był to perfekcyjny wybór, minięcie Novaka okej dające nadzieję na punkt, ale Hiszpan zniwelował zagrożenie i ma punkt na wagę złota. Ile by wygrał takich akcji na 10- może 5-6. Ale po to jest właśnie talent i odpowiednia mentalność, by z takich sytuacji umieć wybrnąć.

Wyrok odroczony o rok.

I tego szkoda, ale Alcaraz na USO powinien spokojnie pobić rekord 5 WS Feda, Samprasa i chyba Connorsa, Wimbledon to dalsza perspektywa, ale szybko zaczął, dużo szybciej niż Sampras i Roger, nie mówiąc o Novaku.

Nie rozegrać dwudziestu spotkań na trawie i wygrać Wimbledon, co by nie mówić wielkie osiągnięcie. Strasznie to wyglądało na początku i zapowiadała się powtórka z wczorajszego finału. Bardzo jestem zadowolony, że mój podopieczny odnosi takie sukcesy. Czekam na dalszy rozwój tej rywalizacji, mocno powinno spaść ciśnienie po dzisiejszym wygranej Carlosa, zresztą u mnie też.
Świetny wywiad dał Novak, widać że ma poczucie humoru i potrafi się sensownie wypowiadać. Myślę, że zyskałby dużo więcej fanów gdyby nie próbował nieudolnie budować wizerunku świętoszka, tylko był cały czas naturalny.

PS. Wybaczcie, ale nie umiem spokojnie oglądać takich spotkań.

Emu pisze: ↑16 lip 2023, 21:22PS. Wybaczcie, ale nie umiem spokojnie oglądać takich spotkań.

To akurat lubię, to jest naturalne.

Obejrzałem skrót finału na kanale YT - jak już mają robić takie gówno, to niech sobie dadzą spokój. Strata czasu.

Emu pisze: ↑16 lip 2023, 21:22
PS. Wybaczcie, ale nie umiem spokojnie oglądać takich spotkań.

Czy Ty jesteś romantykiem Emu ?

Konkretny ma bilans finałów Carlos 12-3, w tym 6-0 w najważniejszy turniejach. Przyznam się, że bilans finałów na Wikipedii to mój tenisowy fetysz. Imponują mi tylko bilansy gdzie na jeden przegrany finał przypadają dwa wygrane. Najlepiej to wygląda u Mustera, ma 44-11 W ostatnich latach uzupełniałem mnóstwo bilansów poszczególnych zawodników, bo zazwyczaj nikt się nie kwapi do edytowania.

Emu pisze: ↑16 lip 2023, 21:22
Świetny wywiad dał Novak, widać że ma poczucie humoru i potrafi się sensownie wypowiadać. Myślę, że zyskałby dużo więcej fanów gdyby nie próbował nieudolnie budować wizerunku świętoszka, tylko był cały czas naturalny.

Duża klasa- lużny, spokojny wywiad po takim meczu, być może kończącym definitywnie erę triumfów Serba w świątyni tenisa. Problemem jest jednak raczej nie wizerunenk pozakortowy a te być może naturalne cierpiętnictwo/aktorstwo na korcie. Dzisiaj też to było czuć i szczerze ta reakcja na time violation pokazuje, że w ogólności ludzie to po prostu źle odbierają. A nie oszukujmy się- te odbijanie przy serwisie było dzisiaj trochę inne niż w trakcie turnieju- okej inny stres/inna stawka, ale jest to pewien element strategii, co prawda w granicach przepisów, jednak niezbyt romantyczny.

Emu pisze: ↑16 lip 2023, 21:34 Konkretny ma bilans finałów Carlos 12-3, w tym 6-0 w najważniejszy turniejach. Przyznam się, że bilans finałów na Wikipedii to mój tenisowy fetysz. Imponują mi tylko bilansy gdzie na jeden przegrany finał przypadają dwa wygrane. Najlepiej to wygląda u Mustera, ma 44-11 W ostatnich latach uzupełniałem mnóstwo bilansów poszczególnych zawodników, bo zazwyczaj nikt się nie kwapi do edytowania.

Dobrze, że się ujawniłeś.

Roger sporo przegrał, ma 103-54 chyba.

Roger do pewnego momentu też miał jakiś kozacki bilans, w samym WS zaczął od chyba 7-0 a potem było 12-2, skończył z 20-11.

Emu pisze: ↑16 lip 2023, 21:34 Konkretny ma bilans finałów Carlos 12-3, w tym 6-0 w najważniejszy turniejach. Przyznam się, że bilans finałów na Wikipedii to mój tenisowy fetysz. Imponują mi tylko bilansy gdzie na jeden przegrany finał przypadają dwa wygrane. Najlepiej to wygląda u Mustera, ma 44-11 W ostatnich latach uzupełniałem mnóstwo bilansów poszczególnych zawodników, bo zazwyczaj nikt się nie kwapi do edytowania.

U Gulbisa lepiej.

U Kliżana też chyba.

Kamileki pisze: ↑16 lip 2023, 21:29

Emu pisze: ↑16 lip 2023, 21:22
PS. Wybaczcie, ale nie umiem spokojnie oglądać takich spotkań.

Czy Ty jesteś romantykiem Emu ?

Jestem młodym Adasiem Miauczyńskim.

DUN I LOVE pisze: ↑16 lip 2023, 21:40

Trochę się zmienił tenis na przestrzeni dekad. Jeszcze w latach 80-tych Lendl dopiero przecierał szlaki.Dziś trzeba być gotowym na konkretną fizyczną rzeźnię.