Roland Garros 2019

[Del Fed]

Może to i brzydkie technicznie, ale no o wiele bardziej wszechstronne ze strony Nadala. Tyle. Stylem Rafito z dobrym Nadalem, to mógłby wygrać może Peak Muster 95. W sensie orką. Ale Fafa umie do tej orki po prostu więcej dodać niż Tim. Nie ma się co oszukiwać.


Rafole na Wimbledonie bardzo możliwe, chyba, że Gacie wyskoczą z Gaci, a Tsipek wskoczy do magicznego kociołka.

[TennisUser]

Jesteśmy świadkami prawdopodobnie największego wyczynu w historii sportu. 12 tytułów jednego szlema w erze 3 najlepszych graczy ever. Niesamowite...

Thiem prędzej pokona Federera w finale Wimbledonu na najgorszej dla siebie nawierzchni niż Nadala na najlepszej dla siebie. On po prostu tak zdystansował konkurencję na mączce, że to jest niepojęte, nie było czegoś takiego i jak zakończy karierę już nie będzie, pytanie ile jeszcze razy tutaj zwycięży zanim zakończy

Poziom sportowy turnieju naprawdę spoko, poziom organizacyjny żal nawet komentować.

To jest 13 sezon w którym zdobywa minimum jednego Szlema Hiszpan, zostawia konkurencję w tyle, Federer 11, Sampras 10, Djokovic 9.

Pytanie czy Nadal skończy karierę wygrywając tutaj, czy ktoś dostąpi zaszczytu pokonując tu jego zwłoki.

[Kiefer]

Rafole na Wimbledonie bardzo możliwe, chyba, że Gacie wyskoczą z Gaci, a Tsipek wskoczy do magicznego kociołka

Myślę, że nie należy lekceważyć Federera, jeśli Novak nie wybije się ponad ostatnią przeciętność to Szwajcar jest u mnie faworytem.

[Lucas]

Tak bardziej technicznie, to do tego co mówił Lake o grze przy siatce dołożył bym bh. Z Federerem działał znakomicie i dziś też kilka bomb poleciało tak po skosie jak i po linii. Angielscy komentatorzy powiedzieli, że mniej szuka fh Rafa odkąd pracuje z Moyą i coś w tym jest, bardzo mocne zrobiło się to mniej dominujące uderzenie Hiszpana, nie tylko broni, ale też zdobywa ważne punkty.

Thiem był dość często mocno odrzucony za linię, wiadomo, że Nadal z każdym tak gra, ale ten obszerny (przynajmniej ja go tak widzę, może się nie znam) zamach do bh Austriaka trochę mu dziś nie pomagał, nie zdążał zagrać piłki tak mocno i celnie jakby pewnie chciał (choć pewnie tu winne są też zmęczone nogi). W serwisie też jest jeszcze rezerwa, za mało nim wygrywał Domi.

[TennisUser]

Naliczyli Nadalowi tutaj 31 UE, o 7 mniej niż Thiem. Wydaje się dużo jak na niego i 4 setowy pojedynek.

[Lucas]

W tym drugim secie przy podaniu Thiema pewnie sporo nawyrzucał.

[Federasta20]

Gacie wyskoczą? To nawet ja nie jestem takim optymistą przy całej sympatii do niego. On zagrał jeden przyzwoity turniej (bo RG to męczarnie były by tą 4R zrobić), a Wimbledon nie należy do jego ulubionych obiektów. Miał tam super mecze z Nole w '13 i rok temu z Rafą, ale poza tym szału nie było. Obydwa te spotkania zresztą i tak przegrał, no ale rywalom trochę skomplikował życie w kolejnej fazie.

No Rafa bardziej wszechstronny się zrobił, i serwis wcześniej, teraz BH i gra przy sieci bardzo solidna. Aż nie chce się wierzyć, że tak został rozbity w tym finale AO.

[Lucas]

Gdzie komentarze o nogach Barbary? . Dziś wróciła do efektowniejszego ubioru

[Del Fed]

No Rafa bardziej wszechstronny się zrobił, i serwis wcześniej, teraz BH i gra przy sieci bardzo solidna. Aż nie chce się wierzyć, że tak został rozbity w tym finale AO.

Zły dzień w biurze, a Novaka bardzo dobry. Nejlepszy w roku. Ot co. Bo może i Serb jest lepszy na hard, ale to nie jest różnica aż na taki wymiar jak Doha 2.0.

No przecież nie liczę na wygraną Gaci, ale właśnie na bycie przeszkadzajką, no.

[DUN I LOVE]

Gratulacje Fafistom!

[Kamileki]

Tak bardziej technicznie, to do tego co mówił Lake o grze przy siatce dołożył bym bh. Z Federerem działał znakomicie i dziś też kilka bomb poleciało tak po skosie jak i po linii. Angielscy komentatorzy powiedzieli, że mniej szuka fh Rafa odkąd pracuje z Moyą i coś w tym jest, bardzo mocne zrobiło się to mniej dominujące uderzenie Hiszpana, nie tylko broni, ale też zdobywa ważne punkty.

Brakuje mi czasem efektownych forhendów po linii, ale liczy się przede wszystkim efektywność, a tenis dojrzałego Rafy jest bogatszy taktycznie. Częstsze goszczenie przy sieci sprawdza się idealnie a w przede wszystkim Moya wykonał świetną pracę przy bekhendzie Rafy choć pamiętajmy, że na cegle to uderzenie też stanowiło niegdyś o sile Hiszpana np. w półfinale Garrosa 2013 z Novakiem kilka atomowych bekhendów po krosie poszło, a były grane w ważnych momentach. Dobra gra na zeszłorocznym Wimbledonie to spora zasługa agresywnej gry Hiszpana z jego prawej strony. Może w tym roku też jakoś zawalczymy na trawce.

[DUN I LOVE]

Już pisałem Robpalowiw smsie, forma sprzed roku z Wimbla + gra przy sieci z dziś i będzie 19stka za 5 tygodni.

[The Djoker]

Czyli za rok juz z dachem gramy o 19 z Rafa ?

[Rroggerr]

Już pisałem Robpalowiw smsie, forma sprzed roku z Wimbla + gra przy sieci z dziś i będzie 19stka za 5 tygodni.

Trochę biednie wygląda pula zawodników mogących wyrzucić Nadala w pierwszym tygodniu szczerze powiedziawszy.

[Kamileki]

Już pisałem Robpalowiw smsie, forma sprzed roku z Wimbla + gra przy sieci z dziś i będzie 19stka za 5 tygodni.

Przed rokiem Rafa był w fenomenalnej dyspozycji w Londynie, a nie będzie łatwo o powtórzenie takiej gry. Wystarczy, że kolano zaboli i po balu. Garros ułożył się idealnie, długich spotkań nie graliśmy więc powinniśmy być fizycznie w dobrym kształcie, ale Federer i Djokovic są wyraźnymi faworytami Wimbledonu w mojej opinii. Nie róbmy z Rafy jakiegoś bosa co może brać kilka Szlemów po kolei bo ostatni raz taka sytuacja miała miejsca w 2010 roku, a przez ostatnich niemal 9 lat Hiszpan wygrał "aż" dwa Szlemy poza cegłą.

[DUN I LOVE]

Nadal po USO skończył sezon. Miał mnóstwo czasu, żeby doprowadzić swoje ciało do jak najlepszej formy. Tenisowo kaleczył, ale to bardziej przez brak ogrania po przerwie. Z turnieju na turniej jest coraz lepiej, a peak formy chyba jeszcze przed nim.

Rroggerr, odpiszę Ci jak żona skończy oglądać Netflixa na laptopie. Pisanie z tel to gehenna.

[Kamileki]

Nadal po USO skończył sezon. Miał mnóstwo czasu, żeby doprowadzić swoje ciało do jak najlepszej formy. Tenisowo kaleczył, ale to bardziej przez brak ogrania po przerwie. Z turnieju na turniej jest coraz lepiej, a peak formy chyba jeszcze przed nim.

Wprawdzie chodzą opinie, że neo styl Hiszpana będzie się dobrze sprawdzał na trawie (czego potwierdzeniem zeszłoroczny wynik) ale jednak w Nowym Jorku widziałbym większe szanse na ewentualny sukces Rybaka. To prawda, że wymuszone przerwy mogą sprzyjać w budowie formy, ale trzeba też unikać urazów gdzie na hardzie był z tym w ciągu ostatniego 1.5 roku olbrzymi problem.

[Kiefer]

Już pisałem Robpalowiw smsie, forma sprzed roku z Wimbla + gra przy sieci z dziś i będzie 19stka za 5 tygodni.

Przed rokiem Rafa był w fenomenalnej dyspozycji w Londynie, a nie będzie łatwo o powtórzenie takiej gry. Wystarczy, że kolano zaboli i po balu. Garros ułożył się idealnie, długich spotkań nie graliśmy więc powinniśmy być fizycznie w dobrym kształcie, ale Federer i Djokovic są wyraźnymi faworytami Wimbledonu w mojej opinii. Nie róbmy z Rafy jakiegoś bosa co może brać kilka Szlemów po kolei bo ostatni raz taka sytuacja miała miejsca w 2010 roku, a przez ostatnich niemal 9 lat Hiszpan wygrał "aż" dwa Szlemy poza cegłą.

Daj spokój z tą asekuracją, już dziś wyskakiwałeś po drugim secie, że Thiem może to w czterech ogarnąć.

Naprawdę Rafa jest na tyle dobry, że ciężko będzie go pokonać na Wimbledonie, a strzelb mogących go zatrzymać w pierwszych rundach, kiedy nawierzchnia jest faktycznie jeszcze szybka jest coraz mniej, właściwie to ich w ogóle nie ma tak naprawdę. Federer i Djokovic mogą go zatrzymać, może Tsitsipas jeszcze. Tak naprawdę to rekord Szlemów jest nie do utrzymania, a bądźmy szczerzy, że głównie o to gra idzie, miał Hiszpan dawno już nie grać, tymczasem przed nim jeszcze poza obecnym sezonem pewnie 2+ lata gry pełnych sukcesów, wystarczy 2 razy RG i 1 tytuł z pozostałych ośmiu turniejów na hardzie i trawie, które zostały do końca 2021 roku. Musi Roger za kilka tygodni ogarnąć Wimbledon, wtedy jeszcze będzie jeszcze szansa.

[Anula]

Gratulacje Fafistom!

Dzięki Dawid
Wciąż fantastyczny, wciąż z pasję i wciąż ze łzami w oczach przy słuchaniu hymnu.
Niezły mecz Rafy w finale. Dominik to jeszcze nie ten kaliber, choć pewnie wcześniejsze, meczowe perturbacje nie zadziałały na jego korzyść.
Jestem zawiedziona. Tak Harris, to o Tobie.

[Kamileki]

Daj spokój z tą asekuracją, już dziś wyskakiwałeś po drugim secie, że Thiem może to w czterech ogarnąć.

Naprawdę Rafa jest na tyle dobry, że ciężko będzie go pokonać na Wimbledonie, a strzelb mogących go zatrzymać w pierwszych rundach, kiedy nawierzchnia jest faktycznie jeszcze szybka jest coraz mniej, właściwie to ich w ogóle nie ma tak naprawdę. Federer i Djokovic mogą go zatrzymać, może Tsitsipas jeszcze.

Jak wspomniałem jestem lękliwy i jinks będzie pojawiał się niejednokrotnie z mojej strony, ale chyba zgodzisz się ze mną, że Rafa jest z pewnością mniejszym faworytem do Wimbla aniżeli Novak i Roger? A wspomniany Tsitsipas też może swoje zrobić. Delpo w miarę sprawny również. Czekam na Londyn z pewnymi nadziejami, ale przecież jeszcze niedawno wziąłbym Garrosa w ciemno z pocałowaniem ręki więc jeśli Hiszpan już nic w tym sezonie nie wygra nie będę specjalnie smutny z tego powodu.