Strona 15 z 17

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 04 lip 2013, 18:10
autor: Mario
KOCHAM CIĘ SABINA!!!!!

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 04 lip 2013, 18:22
autor: jonathan
ICH LIEBE DICH, SABINE!!! Dla Ciebie mogłem się nawet zniżyć tak nisko, żeby obejrzeć mecz WTA.
DUN I LOVE pisze:Cóż - Ty, Mario, Robertinho jesteście za Sabine, a reszta za Agnieszką? Muszę zbadać preferencje użytkowników. :P
Jonatan też był za Sabine, tylko przesiedział cały mecz na forum w federerowskiej norze, bo inaczej wygrałaby Staropolanka.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 04 lip 2013, 18:24
autor: Jacques D.
Robertinho pisze: Marion 63, 62?
Ten typ to chyba tak ze względu na kondycję, bo raczej nie na tenis? :)

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 04 lip 2013, 18:37
autor: Hankmoody
Jacques D. pisze:
Robertinho pisze: Marion 63, 62?
Ten typ to chyba tak ze względu na kondycję, bo raczej nie na tenis? :)
Przecież Niemka grała momentami jak amatorka, wcale mnie nie zdziwi taki wynik. Wszystko zależy jaka Sabina wyjdzie na kort...czy ta z 2 seta, czy przynajmniej ta z trzeciej odsłony.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 04 lip 2013, 19:11
autor: Robertinho
Jacques D. pisze:
Robertinho pisze: Marion 63, 62?
Ten typ to chyba tak ze względu na kondycję, bo raczej nie na tenis? :)
Nie inaczej. Choć wydaje mi się również, że tenis Sabine jest bardziej wrażliwy na wahania formy mentalnej od gry Marion, co przy takiej stawce(nie tylko finał Wimbledonu, ale też nie oszukujmy się, życiowa szansa), może mieć znaczenie niebagatelne.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 04 lip 2013, 21:09
autor: Lleyton
Szkoda,meczu nie oglądałem więc nie będę się wypowiadał na temat gier zawodniczek,po cichu liczyłem na finał,cóż może za rok? :|

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 04 lip 2013, 21:19
autor: Jacques D.
Robertinho pisze:
Jacques D. pisze:
Robertinho pisze: Marion 63, 62?
Ten typ to chyba tak ze względu na kondycję, bo raczej nie na tenis? :)
Nie inaczej. Choć wydaje mi się również, że tenis Sabine jest bardziej wrażliwy na wahania formy mentalnej od gry Marion, co przy takiej stawce(nie tylko finał Wimbledonu, ale też nie oszukujmy się, życiowa szansa), może mieć znaczenie niebagatelne.
Akurat Sabina jest bardzo silna psychicznie, co pokazała nie tylko dziś z Radwą, ale i z SW oraz przy innych sensacjach, jakich była autorką na Wimbledonie (semi w '11 jako dzika karta, wyeliminowanie Maszy w '12). Jej problem jest raczej nieumiejętność utrzymania niebotycznego tempa, jakie sama sobie i rywalce narzuca.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 04 lip 2013, 22:09
autor: MG FCB
Trochę szkoda porażki Isi. Jednak zwycięstwo należało się Sabinie i będę jej kibicował w meczu z Marion, bo jak już wcześniej pisałem gra naprawdę ciekawy tenis.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 04 lip 2013, 22:10
autor: filip.g
Agnieszka to niech najpierw nauczy się przegrywać, a dopiero potem myśli o wygrywaniu turniejów wielkoszlemowych. Handshake zepsuł całe pozytywne wrażenie, jakie mogła pozostawić po sobie Polka.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 05 lip 2013, 11:43
autor: Sempere
Kibicowałem oczywiście Agnieszce, ale czasem się zapominałem i chciałem, aby to Sabina te baloniki zbijała. :(

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 05 lip 2013, 12:59
autor: MG FCB
Sempere pisze:Kibicowałem oczywiście Agnieszce, ale czasem się zapominałem i chciałem, aby to Sabina te baloniki zbijała. :(
W sumie to miałem tak samo. :P

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 05 lip 2013, 13:23
autor: Robertinho
Cóż, z jednej strony szkoda Agnieszki i szkoda tej wielkiej szansy. Z drugiej, znamy argumenty przeciw Radwańskiej i jeszcze raz się potwierdziły. Mecz był do wygrania, rywalka w rozsypce, no ale taki tenis jaki gra Polka musiał się w końcu zemścić. Co do zachowania Polki, to akurat ja mam dla niej pełne zrozumienie. To nie był jakiś nieuzasadniony wybryk, kłótnia za sędzią bez racji, czy coś w tym stylu, tylko w pełnie uzasadniona frustracja, żal i ból. Oczywiście, że nie można z tego powodu usprawiedliwić tego jej mało eleganckiego zachowania. Ale można jej zrozumieć i nie mieć wielkich pretensji. Agnieszka straciła być może największą szanse w karierze, ale jeśli z tej złości wyniknie coś pozytywnego, to może nie była to szansa ostatnia. Tam ciągle jest potencjał na lepszą jakościowo i skuteczniejszą grę.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 05 lip 2013, 13:36
autor: MG FCB
A co takiego Aga zrobiła?, bo tuż po ostatniej piłce musiałem wyjść.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 05 lip 2013, 13:40
autor: Robertinho
Obrazek

Obrazek

A potem zawijka z kortu w 30 sekund.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 05 lip 2013, 14:01
autor: Jacques D.
Robertinho pisze:Cóż, z jednej strony szkoda Agnieszki i szkoda tej wielkiej szansy. Z drugiej, znamy argumenty przeciw Radwańskiej i jeszcze raz się potwierdziły. Mecz był do wygrania, rywalka w rozsypce, no ale taki tenis jaki gra Polka musiał się w końcu zemścić. Co do zachowania Polki, to akurat ja mam dla niej pełne zrozumienie. To nie był jakiś nieuzasadniony wybryk, kłótnia za sędzią bez racji, czy coś w tym stylu, tylko w pełnie uzasadniona frustracja, żal i ból. Oczywiście, że nie można z tego powodu usprawiedliwić tego jej mało eleganckiego zachowania. Ale można jej zrozumieć i nie mieć wielkich pretensji. Agnieszka straciła być może największą szanse w karierze, ale jeśli z tej złości wyniknie coś pozytywnego, to może nie była to szansa ostatnia. Tam ciągle jest potencjał na lepszą jakościowo i skuteczniejszą grę.
Mówiłem kiedyś, że największy fan Pisiaczka...:P
Zupełnie nie wiem, co mają żal i ból do braku kultury osobistej.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 05 lip 2013, 14:09
autor: MG FCB
Dzięki Robertinho. Po tych obrazkach też stwierdzam, że zachowanie Isi było nieładne.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 05 lip 2013, 14:16
autor: Robertinho
Jacques D. pisze:
Robertinho pisze:Cóż, z jednej strony szkoda Agnieszki i szkoda tej wielkiej szansy. Z drugiej, znamy argumenty przeciw Radwańskiej i jeszcze raz się potwierdziły. Mecz był do wygrania, rywalka w rozsypce, no ale taki tenis jaki gra Polka musiał się w końcu zemścić. Co do zachowania Polki, to akurat ja mam dla niej pełne zrozumienie. To nie był jakiś nieuzasadniony wybryk, kłótnia za sędzią bez racji, czy coś w tym stylu, tylko w pełnie uzasadniona frustracja, żal i ból. Oczywiście, że nie można z tego powodu usprawiedliwić tego jej mało eleganckiego zachowania. Ale można jej zrozumieć i nie mieć wielkich pretensji. Agnieszka straciła być może największą szanse w karierze, ale jeśli z tej złości wyniknie coś pozytywnego, to może nie była to szansa ostatnia. Tam ciągle jest potencjał na lepszą jakościowo i skuteczniejszą grę.
Mówiłem kiedyś, że największy fan Pisiaczka...:P
Zupełnie nie wiem, co mają żal i ból do braku kultury osobistej.
Jak człowiek zły i zmęczony, to niemiły. Ludzka słabość. Poza tym, jak powiedział Wanio, sytuacja była EKSTRAORDYNARYJNA.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 05 lip 2013, 17:09
autor: filip.g
Radwanska nie pierwsza i nie ostatnia przegrała ważny mecz. Za to takich obrazków po meczu, zwłaszcza w półfinale Wimbledonu, nie widziałem dawno. Jej reakcja była fatalna, w zachodnich mediach zjechały ją na wizji i Navratilova i Davenport. I jeszcze to jej głupie pytanie na konferencji, czy powinna była zatańczyć... Kompletny brak klasy i pokory.

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 05 lip 2013, 22:49
autor: Jacques D.
Robertinho pisze:
Jacques D. pisze:
Robertinho pisze:Cóż, z jednej strony szkoda Agnieszki i szkoda tej wielkiej szansy. Z drugiej, znamy argumenty przeciw Radwańskiej i jeszcze raz się potwierdziły. Mecz był do wygrania, rywalka w rozsypce, no ale taki tenis jaki gra Polka musiał się w końcu zemścić. Co do zachowania Polki, to akurat ja mam dla niej pełne zrozumienie. To nie był jakiś nieuzasadniony wybryk, kłótnia za sędzią bez racji, czy coś w tym stylu, tylko w pełnie uzasadniona frustracja, żal i ból. Oczywiście, że nie można z tego powodu usprawiedliwić tego jej mało eleganckiego zachowania. Ale można jej zrozumieć i nie mieć wielkich pretensji. Agnieszka straciła być może największą szanse w karierze, ale jeśli z tej złości wyniknie coś pozytywnego, to może nie była to szansa ostatnia. Tam ciągle jest potencjał na lepszą jakościowo i skuteczniejszą grę.
Mówiłem kiedyś, że największy fan Pisiaczka...:P
Zupełnie nie wiem, co mają żal i ból do braku kultury osobistej.
Jak człowiek zły i zmęczony, to niemiły. Ludzka słabość. Poza tym, jak powiedział Wanio, sytuacja była EKSTRAORDYNARYJNA.
Przecież to jest w jej wykonaniu klasyka. W obrażaniu się i żenujących zachowaniach naprawdę będzie już niedługo recydywistką, więc nie wiem, jaki jest sens w tłumaczeniu tego "ludzką słabością".

Re: WTA - Wimbledon 2013

: 06 lip 2013, 10:54
autor: Mario
Wyjechałem na wieś, żeby trochę odpocząć, a niemalże zszedłem na zawał. Awaria prądu i prawie rozładowany telefon zmusiły mnie do śledzenia livescore'a, w dodatku raz na kilka minut. :P Obejrzałem kilka razy powtórkę i trzeba przyznać, że cudów Sabina nie grała, ale tak jak się spodziewałem, Polka wygrałaby tylko wtedy, gdyby Niemka psuła wszystko co popadnie (drugi set i początek trzeciego), na szczęście Lisicka potrafiła przetrzymać kryzys, co z takimi tenisistkami jak Polka nie jest łatwą sprawą. Generalnie bardzo trudne zadanie stoi przed Sabiną, tzn. dwa razy pod rząd musi uchronić tenis przed kompromitacją, raz się udało, dzisiaj musi udać się drugi raz. :)

Co do zachowania Agnieszki, zawsze było, jest i będzie takie same, czyli chamskie i pozbawione klasy, więc nie zamierzam się szerzej wypowiadać, już do tego przywykłem. :]

P.S. Bóg chyba istnieje, przy 1:3 w trzecim zacząłem różaniec i jakoś poszło w moją stronę. :D
James_007_Blake pisze:2:0 dla Agnieszki.
Śnij dalej.