Strona 15 z 29

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 21:58
autor: DUN I LOVE
Pospisil. :o

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:00
autor: Alan
Ten euforyczny wrzask kibiców, to reakcja na wygranego seta Pospisila. :)

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:01
autor: jowy
Wczoraj Andy bardzo słabo. Dzisiaj jakaś odmiana?

Gulbis wygrywa.

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:01
autor: DUN I LOVE
Pięknie Ernie. Gdyby Vasek dokończył dzieła, to otwiera się bardzo ciekawa sytuacja na dole drabinki. Del Potro jest bardzo przeciętny w tym turnieju, więc nie można wykluczyć niespodzianki w nocy - w postaci awansu Raonicia.

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:04
autor: Barty
No, wygląda na to, że tylko Janowicz dziś może być tym, który nie wykorzysta swojej szansy. ;)

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:04
autor: przemusiowa
Ernests :kocham:

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:08
autor: DUN I LOVE
Gulbis wraca do Top-30, niemal pewny jest rozstawienia na USO.

E: Pomyliłem rankingi. W Entry cały czas jest 35.

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:15
autor: przemusiowa
Poza dobrym poziomem Gulbisa, Andy grał tak, jakby mu się za bardzo nie chciało, wyglądało to tak, jakby myślami był gdzieś indziej niż w Montrealu.

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:21
autor: Barty
DUN I LOVE pisze:Gulbis wraca do Top-30, niemal pewny jest rozstawienia na USO.

E: Pomyliłem rankingi. W Entry cały czas jest 35.
Na razie jest 34. Jeżeli wygra kolejny mecz będzie 27.

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:22
autor: jowy
przemusiowa pisze:Poza dobrym poziomem Gulbisa, Andy grał tak, jakby mu się za bardzo nie chciało, wyglądało to tak, jakby myślami był gdzieś indziej niż w Montrealu.
Standard. :D

Może niech on gra na trawie tylko. No może jeszcze USO i Shanghai. :D

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:22
autor: DUN I LOVE
Dokładnie, Barty.

Pospisil cały czas pilnuje wyniku. Jestem pod wrażeniem jego dyspozycji serwisowej.

E: Jak ja coś napiszę. :facepalm:

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 22:58
autor: grzes430
Dawaj Vasek!



Dlaczego nie uznali Tomasowi tego serwisu dołem?

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 23:22
autor: filip.g
grzes430 pisze:Dawaj Vasek!



Dlaczego nie uznali Tomasowi tego serwisu dołem?
A czemu Berdych zaserwował dołem? :o

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 23:24
autor: jonathan
filip.g pisze:A czemu Berdych zaserwował dołem? :o
Ponoć zaserwował tak po tym, jak sędzia udzielił mu time violation.

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 23:40
autor: filip.g
Miło się patrzy na taką szczerą radość na korcie.

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 23:47
autor: Mario
Szaleje Vasek w tym turnieju, fajnie byłoby gdyby ten turniej był początkiem jakichś większych wyników, bo możliwości są. Teraz ktoś z dwójki Bogomolov/Davydenko i nie wyobrażam sobie by Kanadyjczyk nie wygrał ćwierćfinału.

Re: Montreal 2013

: 08 sie 2013, 23:49
autor: jonathan
Czyli Murray'owi nie udało się w Montrealu pociągnąć swojej ostatniej dobrej passy. Ale to chyba nic specjalnie zaskakującego - Szkotowi w przeszłości zdarzały się przecież czasem podobne porażki w Mastersach, zwłaszcza po takich dłuższych przerwach, jaką miał teraz po Wimbledonie. Skoro użyłem już nazwy londyńskiego Szlema, to dla mnie był to dziś właśnie taki przedwimbledoński Andy. Oglądając go trochę w tych meczach z Granollersem i Gulbisem odnosiłem też wrażenie, że nie do końca odpowiada mu nawierzchnia, bo bardzo rzadko na niej przyspieszał. On woli jednak chyba szybsze korty. Na nich nie musi zbyt wiele ryzykować i tam wystarcza często jego technika i średnia siła zagrań. Dlatego w Cincinnati powinien wypaść lepiej. Nie sądzę, by odpuścił ten turniej tak jak przed rokiem, kiedy po wystrzale formy na Igrzyskach chciał skoncentrować się już tylko na US Open.
Alan pisze:A Murek jak nie oduczy się zaliczać takich wpadek, to chyba nigdy nawet tygodnia nie przelideruje. :facepalm:
Murray dziwił się niedawno, dlaczego nie jest liderem rankingu, skoro wygrał Wimbledon, US Open, Igrzyska, był w finale AO i zgromadził w Szlemach przez ostatni rok więcej punktów niż Djoković. Teraz ma już chyba odpowiedź.
DUN I LOVE pisze:Z Nadalem w Rzymie było jeszcze lepiej, a skończyło się jak zazwyczaj...
Gulbis dzięki temu zwycięstwu chyba wreszcie odkuł się trochę właśnie za te porażki z Nadalem w Rzymie i Indian Wells.

Re: Montreal 2013

: 09 sie 2013, 0:39
autor: Mario
Delpo połamany, Raonic chyba też... ciekawy mecz się szykuje. :D

Re: Montreal 2013

: 09 sie 2013, 1:13
autor: Del Fed
Ja naprawdę nie roumiem, co my tu robimy na tym korcie. Kurde, jeśli chodzi o serwis - siły nie ma, pozostaje plasowanie, w uderzeniach zza końcowej ewidentnie nie ma pary, trudno sobie wyobrazić wygrany tiebreak. Nie czaję niektórych decyzji sztabu Argentyńczyka i jego samego, przecież to jest granie na pół gwizdka, być może wyrządzanie sobie samemu krzywdy, nie mamy tu do czynienia z finałem WS, a w perspektywie czeka Gulbis, który może zagrać marnie, ale wątpię, żeby aż tak, jeśli pójdzie mu z kolei tak jak dziś z Murray'em, dojdzie do zniszczenia Juana na korcie. Z tą kontuzją Raona, to może coś jest w tym, ale mniej zdecydowanie paraliżuje to jego grę, niż ma to miejsce w przypadku JMDP, wystarczy porównać ilości asów, winnerów, prędkości podań...

Re: Montreal 2013

: 09 sie 2013, 1:44
autor: Mario
Niestety, ale Delpo po raz kolejny pokazuje, że rozsądek to ostatnia rzecz o jaką można by go posądzać. Pamiętam jak rok temu w Cincy miał kłopoty z lewym nadgarstkiem i zamiast kreczować bawił się w slajsiki, nawet zrobił półfinał, ale jaki to miało sens przed US Open? Teraz sytuacja wygląda podobnie, choć kontuzja jest zupełnie inna, nie chcę krakać, ale w końcu to źle się skończy i wtedy będzie płacz.

E: Raonic 75 64. Co warte odnotowania Petzchner i Tomic mają swojego naśladowcę w postaci Kanadyjczyka, co więcej Lahyani znów udowodnił, że sędzia z niego marny i pod koniec było dość kontrowersyjnie.