mtenis.com.pl

100 lat oglądam tego Mathieu, a wciąż nie jestem w stanie pojąć jak głupie decyzje może podejmować pod presją. Całe szczęście rywal jeszcze głupszy i postanowił podarować tb (5:1 6:3 i 7:6 z serwisem miał Nishioka).

Chyba jakoś domknie, włączam na Thanasiego.

Lleyton mniej więcej za 1,5 h.

Ale rewelacyjny set Kokkinakisa.

I nagle gra takiego gema, po którym człowiek najchętniej roztrzaskałby monitor...

Spokojnie kat australijskiej młodzieży, potencjalny czarny koń turnieju dopiero się rozgrzewa.

Już chyba się rozgrzał, balony latają spokojnie 5 metrów nad siatką.

Brown wtopi z 2-0, Mathieu z tyłu w czwartym, Donald goni Simona.

Bardzo efektownie grają Kohli i Zverev na razie, aż jestem zaskoczony.

Tradycyjnie przynoszę pecha, odkąd włączyłem Kokkinakis nie zrobił nic poza wyserwowaniem seta, gdzie trafił wszystkie pierwsze.

Piąty set w meczu Young-Simon! Donaldzie.

Mógłby Young niespodziankę zrobić.

Zverev do 0 w taju pierwszego seta.

DUN I LOVE pisze:Zverev do 0 w taju pierwszego seta.

I to po jakiej grze.

Mamy już 20:25, a nasze Eurosporty pokazują wyłącznie świniobicie.

Tymczasem Kokkinakis łapie breaka w połowie trzeciego seta. Wyjdzie na 2-1?

Znowu wyłączyłem i znowu przełamał.

PHM dobijany...

Nawet nie zabezpieczył przewagi. Nie było pytania...

Szkoda PHM, zmarnowany talent. Simon chyba to przegra. W 3 rundzie może być fajne bombardowanie Isner-Karlovic.

Dokończył egzekucję Nishioka. Trzeba było zamknąć pierwszego mając 4:2 albo nie pajacować w trzecim, bo fizycznie na granie w Szlemie nie jest już Francuz gotowy...

Do 3 razy sztuka. Nishioka za trzecią próbą wygrał pojedynek w turnieju wielkoszlemowym.

---

Trzeba będzie mieć nerwy, żeby kibicować Thanasiemu.

Zaczął RF, kto komentuje?

Ja czekam na Rubleva.