Jak utrzyma się tam d października, to wyprzedzi w klasyfikacji wszech czasów Rafaela Nadala Parerę, tytułem kontynuacji.Robertinho pisze:Przed Djoko chyba okrągły rok liderowania, że zarzucę przynęte.

Jak utrzyma się tam d października, to wyprzedzi w klasyfikacji wszech czasów Rafaela Nadala Parerę, tytułem kontynuacji.Robertinho pisze:Przed Djoko chyba okrągły rok liderowania, że zarzucę przynęte.
DUN I LOVE pisze:Jak utrzyma się tam d października, to wyprzedzi w klasyfikacji wszech czasów Rafaela Nadala Parerę, tytułem kontynuacji.Robertinho pisze:Przed Djoko chyba okrągły rok liderowania, że zarzucę przynęte.
Do RG wyłącznie broni (poza Madrytem) i jedyne, o czym może myśleć do tego czasu, to złapanie Ferru. Najwcześniej po USO powinien awansować na 2. miejsce, bo rozumiem, że te masz na myśli (wszak spędził tam najwięcej tygodni w historii, przy okazji przez 36 kolejnych miesięcy oglądając obolałe plecy Rogerka).Robertinho pisze:Kiedy Król może wrócić na należne mu miejsce?
Bynajmniej. Nie będzie Jugol pluł nam w twarz.DUN I LOVE pisze:Do RG wyłącznie broni (poza Madrytem) i jedyne, o czym może myśleć do tego czasu, to złapanie Ferru. Najwcześniej po USO powinien awansować na 2. miejsce, bo rozumiem, że te masz na myśli (wszak spędził tam najwięcej tygodni w historii, przy okazji przez 36 kolejnych miesięcy oglądając obolałe plecy Rogerka).Robertinho pisze:Kiedy Król może wrócić na należne mu miejsce?
1. Novak Djoković - 2900
2. David Ferrer - 1770
3. Andy Murray - 1630
4. Tomas Berdych - 1370
5. Rafael Nadal - 1260
6. Juan Martin Del Potro - 1175
7. Roger Federer - 1170
8. Richard Gasquet - 855
Tak.Martinek pisze:Jeśli dobrze rozumiem jak Roger pozostanie na tym 7. miejscu do końca roku, to będzie 7. na początku następnego, tak?
Użytkownicy przeglądający to forum: Barty i 12 gości