mtenis.com.pl

...

Van Duijvenbode, czyli najbliższy rywal Price'a, pewnie kolejny do odstrzału, bo też świętował w holenderskim gronie.

Na razie Chisnall out.

Komiczne to się już robi.

Price chce przesunięcia MŚ i jak go nie lubię, tak tu się zgadzam.

Nieliczna sensowna reakcja Gerwyna

Clayton vs Smith co za meczysko

Kapitalny pojedynek - spotkanie turnieju zapewne. Szkoda Johnego bo taką grą obaj spokojnie zasługiwali na 1/2 co najmniej. Walijczyk też pewnie byłby większym pewniakiem w spotkaniu z Dynią, ale może Smithie utrzyma ten poziom i pogoni Gerwyna w 1/4.

Ciekawe co jutro z Searlem Xd

Nando pisze: ↑30 gru 2021, 0:09 Kapitalny pojedynek - spotkanie turnieju zapewne. Szkoda Johnego bo taką grą obaj spokojnie zasługiwali na 1/2 co najmniej. Walijczyk też pewnie byłby większym pewniakiem w spotkaniu z Dynią, ale może Smithie utrzyma ten poziom i pogoni Gerwyna w 1/4.

To był naprawdę dobry mecz, o czym świadczy fakt, że oglądałem go do północy Smith chyba zostanie moim ulubionym darterem, za to, że rzuca blyskawicznie, bez żadnych przyruchów. Taki talent z nadgarstkiem rzadko się trafia

Tak, Smith jest super do oglądania, rzuca z taką swobodą jak chyba nikt inny, na dodatek nie irytuje już tak negatywną mową ciała jak jeszcze parę lat temu, no i ma żonę Polkę, więc swój chłop Jest z nim tylko jeden drobny problem - "zero tituli" Teraz trafiła mu się strasznie trudna drabinka, ale jak z Pricem zagra blisko tego co wczoraj to będzie miał szanse.

Na dole mimo braku MVG też ciągle jest ciekawie. Gary wczoraj ledwo zerwał się ze stryczka i nie zdziwię się jeśli poleci dziś z Crossem. Na "czarnego konia" wyrasta Rydz, który jeszcze nie stracił seta i wygląda rewelacyjnie. Mam nadzieję, że w ćwiartce będzie można zobaczyć go z Wrightem.

Anderson vs Cross kolejny dobry pojedynek na tych MŚ. Po 6 secie wydawało się, że momentum przechwycił Cross jednak końcówka Garego klasa.

Wieczorna sesja 1/4 MŚ 2022. Na początek przystawka były mistrz świat Peter Wright vs największa niespodzianka turnieju Callum Rydz, a na deser pojedynek mistrza świata Gerwyna Price'a z rewelacyjnym w 1/8 Michaelem Smithem.

Fajny meczyk Rydza z Wrightem.

Tak, wspaniale zaczął Rydz, szczególnie z wysokimi finiszami, ale z czasem ewidentnie poczuł presję stawki, nieco spuchł, no i koniec końców doświadczenie Wrighta wzięło górę. Cały turniej oczywiście na wielki plus i jak jeszcze uda mu się poprawić punktowanie to powinien zawitać do czołówki.

A teraz Smithu ratuj świat!

Może innym razem.

Co Price pograł, to szacun

Smithie utrzymuje kontakt z Pricem. Kto wygra ten mecz będzie Mistrzem świata

....

Gerwynek pierwsza drama na tych MŚ.