Australian Open 2021

[Barty]

Tenis. Australian Open: triumfatorzy turnieju zarobią mniejsze pieniądze

Spoiler:

Organizatorzy Australian Open poinformowali już, że pula nagród najbliższego turnieju (8-21 lutego 2021) pozostanie bez zmian w porównaniu do 2020 roku. Mniej zarobią jednak mistrzowie poszczególnych konkurencji.
Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
31 Grudnia 2020, 23:10
Novak Djoković
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Novak Djoković


Tenis. Jelena Wiesnina powróci do touru w 2021 roku. Wkrótce ujawni swoje plany
Już kilka tygodni temu Craig Tiley mówił, że organizatorzy robią wszystko, aby mimo pandemii COVID-19 pula nagród wielkoszlemowego turnieju w Melbourne była taka sama jak w 2020 roku. W lutym 2021 wyniesie ona 71,5 mln dolarów australijskich, ale najlepsi gracze zawodów otrzymają mniejsze pieniądze.
Mistrzowie singla kobiet i mężczyzn zarobią o 33 proc. mniej niż w 2020 roku. W ubiegłym sezonie Sofia Kenin i Novak Djoković zgarnęli po 4,120 mln dolarów australijskich. W lutym zwycięzcy otrzymają po czeku na 2,750 mln dolarów australijskich.

Mniejsze kwoty zostaną przeznaczone również dla graczy, którzy przegrają w finale i półfinale singla. Zajęcie drugiego miejsca w zawodach będzie warte 1,5 mln dolarów australijskich, natomiast półfinaliści otrzymają po 850 tys.

Triumfatorzy debla kobiet i mężczyzn zgarną po 600 tys. dolarów australijskich do podziału, czyli o 21 proc. mniej niż w 2020 roku. Natomiast finaliści po 340 tys. Zwycięzcy turnieju miksta wywalczą czek na 150 tys. do podziału.

Większe pieniądze zarobią za to tenisiści odpadający na wczesnym etapie rywalizacji. Dla uczestników I rundy singla będzie to 100 tys. dolarów australijskich. Wygranie meczu w głównej drabince wyceniono na 150 tys., a awans do III rundy 215 tys. dolarów.

Nagrody pieniężne w Australian Open 2021:


Turniej singla kobiet i mężczyzn (w dolarach australijskich na osobę):
Zwycięzca: 2,750 mln
Finał: 1,5 mln
Półfinał: 850 tys.
Ćwierćfinał: 525 tys.
IV runda: 320 tys.
III runda: 215 tys.
II runda: 150 tys.
I runda: 100 tys.

Turniej debla kobiet i mężczyzn (w dolarach australijskich na parę):
Zwycięzcy: 600 tys.
Finał: 340 tys.
Półfinał: 200 tys.
Ćwierćfinał: 110 tys.
III runda: 65 tys.
II runda: 45 tys.
I runda: 30 tys.

Turniej miksta (w dolarach australijskich na parę):
Zwycięzcy: 150 tys.
Finał: 85 tys.
Półfinał: 45 tys.
Ćwierćfinał: 24 tys.
II runda: 12 tys.
I runda: 6,250 tys.

Eliminacje singla kobiet i mężczyzn (w dolarach australijskich na osobę):
III runda: 52,5 tys.
II runda: 35 tys.
I runda: 25 tys.
Lucky losers: 10 tys.

https://sportowefakty.wp.pl/tenis/91696 ... -pieniadze

[Kamileki]

Tenis. Australian Open: triumfatorzy turnieju zarobią mniejsze pieniądze

Spoiler:

Organizatorzy Australian Open poinformowali już, że pula nagród najbliższego turnieju (8-21 lutego 2021) pozostanie bez zmian w porównaniu do 2020 roku. Mniej zarobią jednak mistrzowie poszczególnych konkurencji.
Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
31 Grudnia 2020, 23:10
Novak Djoković
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Novak Djoković

37.99 zł
Spodnie piżamowe
75.98 zł
Legginsy (2 pary w opak.)
37.99 zł
Shirt bawełniany z nadr...
44.99 zł
Bluzka ze stretchem
59.99 zł
Sweter z golfem, krótki...
74.99 zł
Sweter z golfem

Tenis. Jelena Wiesnina powróci do touru w 2021 roku. Wkrótce ujawni swoje plany
Już kilka tygodni temu Craig Tiley mówił, że organizatorzy robią wszystko, aby mimo pandemii COVID-19 pula nagród wielkoszlemowego turnieju w Melbourne była taka sama jak w 2020 roku. W lutym 2021 wyniesie ona 71,5 mln dolarów australijskich, ale najlepsi gracze zawodów otrzymają mniejsze pieniądze.
Mistrzowie singla kobiet i mężczyzn zarobią o 33 proc. mniej niż w 2020 roku. W ubiegłym sezonie Sofia Kenin i Novak Djoković zgarnęli po 4,120 mln dolarów australijskich. W lutym zwycięzcy otrzymają po czeku na 2,750 mln dolarów australijskich.

Mniejsze kwoty zostaną przeznaczone również dla graczy, którzy przegrają w finale i półfinale singla. Zajęcie drugiego miejsca w zawodach będzie warte 1,5 mln dolarów australijskich, natomiast półfinaliści otrzymają po 850 tys.

Triumfatorzy debla kobiet i mężczyzn zgarną po 600 tys. dolarów australijskich do podziału, czyli o 21 proc. mniej niż w 2020 roku. Natomiast finaliści po 340 tys. Zwycięzcy turnieju miksta wywalczą czek na 150 tys. do podziału.

Większe pieniądze zarobią za to tenisiści odpadający na wczesnym etapie rywalizacji. Dla uczestników I rundy singla będzie to 100 tys. dolarów australijskich. Wygranie meczu w głównej drabince wyceniono na 150 tys., a awans do III rundy 215 tys. dolarów.

Nagrody pieniężne w Australian Open 2021:


Turniej singla kobiet i mężczyzn (w dolarach australijskich na osobę):
Zwycięzca: 2,750 mln
Finał: 1,5 mln
Półfinał: 850 tys.
Ćwierćfinał: 525 tys.
IV runda: 320 tys.
III runda: 215 tys.
II runda: 150 tys.
I runda: 100 tys.

Turniej debla kobiet i mężczyzn (w dolarach australijskich na parę):
Zwycięzcy: 600 tys.
Finał: 340 tys.
Półfinał: 200 tys.
Ćwierćfinał: 110 tys.
III runda: 65 tys.
II runda: 45 tys.
I runda: 30 tys.

Turniej miksta (w dolarach australijskich na parę):
Zwycięzcy: 150 tys.
Finał: 85 tys.
Półfinał: 45 tys.
Ćwierćfinał: 24 tys.
II runda: 12 tys.
I runda: 6,250 tys.

Eliminacje singla kobiet i mężczyzn (w dolarach australijskich na osobę):
III runda: 52,5 tys.
II runda: 35 tys.
I runda: 25 tys.
Lucky losers: 10 tys.

https://sportowefakty.wp.pl/tenis/91696 ... -pieniadze

Bardzo słusznie postąpili.

[Barty]

Trzeba przyznać, że 33%-owa obniżka dla zwycięzców to konkretny zwrot w przeciwną stronę od trendu z ostatnich kilkunastu lat. Sądzicie, że to głównie przez działania w ramach "Rady graczy ATP", pokłosie Covidu czy może w końcu trochę przejrzenie na oczy ze strony organizatorów?

[Kamileki]

Trzeba przyznać, że 33%-owa obniżka dla zwycięzców to konkretny zwrot w przeciwną stronę od trendu z ostatnich kilkunastu lat. Sądzicie, że to głównie przez działania w ramach "Rady graczy ATP", pokłosie Covidu czy może w końcu trochę przejrzenie na oczy ze strony organizatorów?

Obawiam się, że chodzi głównie o pandemię i decyzja ma wesprzeć tenisistów z dalszych miejsc. Być może w tym sezonie taki pozytywny trend się utrzyma, ale w przyszłości zapewne wrócą do niebotycznych nagród dla triumfatorów.

[Damian]

Kwalifikacje:
OUT: Mayer
IN: Moriya

[Barty]

Young stars set to soar at AO 2021

Spoiler:

Steffi Graf, Boris Becker, Monica Seles, Michael Chang, Martina Hingis, Pete Sampras, Serena Williams, Maria Sharapova… tennis has a rich history of teenage stars winning Grand Slam titles.

But more recently, teen success seemed destined to exist in the past, given the sport’s increasingly physical nature and lengthier pro careers.

However, tennis is skewing younger again.

In 2020, half of the ATP’s year-end top 10 and 14 of the year-end top 30 were aged 24 or younger, figures not seen in more than a decade. On the women’s side, Jelena Ostapenko, Naomi Osaka and Sofia Kenin broke through for Slam titles while aged 21 or under; Bianca Andreescu did so at age 19.

Since then, Iga Swiatek became a Roland Garros champion in 2020 at 18 years of age, making her the perfect player to head our list of five teenage talents who could have a major impact at AO 2021.

All possessing freakish abilities and striking maturity, plus an engaging presence on court, in person and through social media, these players represent Generation Z – a cohort who, according to the Washington Post, are “globally conscious and care about diversity, equality and inclusion.”

Iga Swiatek
Just over two months ago, Iga Swiatek was ranked No.54 – until she suddenly became a Grand Slam champion, top-20 player and the game’s newest star.

And we say suddenly, because her achievements represented the sharpest of performance spikes; she had never previously been past the last 16 at a Slam, or won a WTA title.

AO SPOTLIGHT: Iga Swiatek

But at Roland Garros, she demolished all before her – including major champions Kenin and Simona Halep – to win the title without dropping a set. And she re-wrote the record books in the process.

Power, athleticism, canny point construction and the heaviest of forehands are elements that, when combined with her mental work – she has a full-time sports psychologist in her entourage – make her formidable.

Her goal on court is to be consistently great, while off it, Swiatek gravitates to AC/DC, Pink Floyd and Guns N’ Roses, reads up on European politics and has university aspirations.

Jannik Sinner
Another teenager making waves in Paris was Sinner, who became the youngest French Open quarterfinalist since Novak Djokovic in 2006 and first debutant to reach that stage since Rafael Nadal in 2005.

Slight and unassuming, the Italian dazzles with incredibly clean-ball striking, an early contact-point and fluid power – all stemming from textbook technique – plus a serene on-court presence.

Sinner did not have a singles ranking until February 2018; in the past two seasons he has vaulted from outside the top 500 to world No.37, and is now the youngest top-100 player.

In 2020 he truly broke ground; a month after Roland Garros he won his first ATP title in Sofia to crack the top 40.

He closed the season by winning 16 of his final 21 matches and should enter AO 2021 with soaring confidence.

Coco Gauff
Gauff deviates from her contemporaries on this list – and all other active pros – due to the age at which she began impacting the tour.

“Coco-mania” engulfed Wimbledon in 2019 when the then-15-year-old qualified for the main draw, upset Venus Williams then reached the fourth round, age-related Grand Slam feats not seen since Jennifer Capriati and Anna Kournikova in the 1990s.

She backed that up with a fourth-round run at AO 2020, stunning defending champion Naomi Osaka along the way.



Already, Gauff has beaten four top-15 opponents, won a WTA title (in Linz) and cracked the top 50 – the youngest player in this rankings bracket by several years.

Her maturity is striking, both in the way she plays on court – intelligent shot selection coupled with an impressive blend of offense and defence – and her social activism off it.

Amanda Anisimova
Three years older than Gauff, Anisimova was the leading teenager in the top 50 until Swiatek’s emergence.

And she’s already verged on the top 20 herself thanks to a semifinal run at Roland Garros in 2019, where she overpowered Halep to become the youngest major semifinalist in 12 years before very nearly upending eventual champion Ash Barty.

AO SPOTLIGHT: Amanda Anisimova

The American, whose idol is Billie Jean King, first announced herself at age 16 with a stunning defeat of world No.9 Petra Kvitova at Indian Wells in 2018, where she reached the fourth round.

Her success is built around purely-struck groundstrokes – her backhand in particular is a potent weapon – and a calm yet steely demeanour.

Yet she’s anything but reserved online, discussing social justice issues on Twitter and in press while being an entertaining follow on TikTok.

Felix Auger-Alissime
He may no longer be a teenager, but Auger-Aliassime sneaks onto this list because he was as recently as August – and is the second-youngest player in the top 100 behind Sinner.

He cracked the top 20 less than two weeks after turning 19, confirmation of why pundits rate this Canadian rising star so highly.

Auger-Aliassime is the archetypal modern player; tall yet an excellent mover, abundantly powerful yet a solid defender. Add to this an impressive work-ethic and commitment to improvement, and you have a pretty complete package.

Felix Auger-Aliassime at the 2020 US Open
Felix Auger-Aliassime serves en route to his 6-2 6-3 6-4 win over Andy Murray in the second round of the 2020 US Open. (Getty Images)
Incredibly, he has already reached six ATP finals – he still seeks his first title – and recently made a Grand Slam breakthrough, overwhelming Andy Murray on his way to the US Open fourth round.

And like Gauff and Anisimova, he spoke out during the Black Lives Matter protests in mid 2020, with his video being watched more than 70,000 times on Instagram – a reminder of the power and reach of young tennis stars' platforms.

https://ausopen.com/articles/news/young ... ar-ao-2021

[Kulfon bez moniki]

Od kiedy są kwalifikacje? Gdzieś mi mignęło, że długo przed turniejem.

[DUN I LOVE]

Od kiedy są kwalifikacje? Gdzieś mi mignęło, że długo przed turniejem.

10-13 stycznia w Doha.

Trzeba przyznać, że 33%-owa obniżka dla zwycięzców to konkretny zwrot w przeciwną stronę od trendu z ostatnich kilkunastu lat. Sądzicie, że to głównie przez działania w ramach "Rady graczy ATP", pokłosie Covidu czy może w końcu trochę przejrzenie na oczy ze strony organizatorów?

Pandemia, żeby wesprzeć biedaków.

[Kulfon bez moniki]

Od kiedy są kwalifikacje? Gdzieś mi mignęło, że długo przed turniejem.

10-13 stycznia w Doha.

Kobiety też?

[DUN I LOVE]

Tak, ale one w Dubaju.

[Alan]

Pewnie niektórzy z tych którzy się zakwalifikowali zdążą przez miesiąc zapomnieć, że się zakwalifikowali hehe.

[DUN I LOVE]

Pewnie niektórzy z tych którzy się zakwalifikowali zdążą przez miesiąc zapomnieć, że się zakwalifikowali hehe.

Zaraz po kwalach wsiadają do samolotów do Melbourne. 2-tygodniowa kwarantanna już im przypomni.

[Barty]

Przychylam się do opinii Sydneya, taki Paire czy Kyrgios mogliby zapomnieć.

[DUN I LOVE]

Przychylam się do opinii Sydneya, taki Paire czy Kyrgios mogliby zapomnieć.

Ale oni nie grają w kwalifikacjach.

[Barty]

Eee, dlatego użyłem trybu przypuszczającego. To był tylko przykład na obecność w rozgrywkach ludzi z niekoniecznie najwyższych zakresów IQ.

[Kiefer]

Trzeba przyznać, że 33%-owa obniżka dla zwycięzców to konkretny zwrot w przeciwną stronę od trendu z ostatnich kilkunastu lat. Sądzicie, że to głównie przez działania w ramach "Rady graczy ATP", pokłosie Covidu czy może w końcu trochę przejrzenie na oczy ze strony organizatorów?

Covid, organizatorzy poprzednich WS tym już te zmiany argumentowali, z czasem najlepsi zaczną się burzyć.

[DUN I LOVE]

Nie powinni, dla nich te wpływy to pewnie nie jest główne źródło dochodu. Był w międzyczasie temat na stole jak pomoc gorszym zawodnikom. To rozwiązanie wydaje się optymalne.

[Kiefer]

Nie powinni, dla nich te wpływy to pewnie nie jest główne źródło dochodu. Był w międzyczasie temat na stole jak pomoc gorszym zawodnikom. To rozwiązanie wydaje się optymalne.

Na ten moment tak, dlatego napisałem, że z czasem, pewnie nie w tym roku.

[DUN I LOVE]

W przyszłym, jak kibice wrócą na trybuny, pewnie pula nagród wzrośnie.

[polo90]

Dokładnie.
Pewnie będzie jeszcze US Open którego zwycięzca dostanie 5 milionów $$$