mtenis.com.pl

DUN I LOVE pisze: ↑20 sty 2024, 11:59 WTA jest takie piękne. Trzeba rozważyć przerzucenie całej atencji.

Dwie zawodniczki z Top10 w czwartej rundzie, u facetów za to 9/10... Dla mnie i tak źle, i tak niedobrze.

U mnie każda byłaby ok, Iga też.

Cieszy mnie jednak dzisiejszy wynik, bo kreuje to fajną rywalizację i przynajmniej na chwilę wygasza dominację.

Do emocji i niewiadomej w turnieju dochodzą perspektywy sezonu i sytuacja w rankingu, a jemu zawsze służy słaby występ #1 w Melbourne.

No tak Barty, dla mnie Noskova była nołnejmem, a później odpaliłem wyniki i widzę 19-letnią juniorską mistrzynię WS.

Mario pisze: ↑20 sty 2024, 12:07 Zaczynamy R16 i jedyną zawodniczką, której tytuł byłby dla mnie jakimś tam małym problemem jest Azarenka. Nie do pomyślenia w ATP.

Ja właśnie mam odwrotnie, mogłaby strollować, tak samo Svitolina.

Mario pisze: ↑20 sty 2024, 12:07 Zaczynamy R16 i jedyną zawodniczką, której tytuł byłby dla mnie jakimś tam małym problemem jest Azarenka. Nie do pomyślenia w ATP.

U mnie tylko Aryna, ale nie ma tragedii.

U mnie też - tylko Aryna.

Marcelo_Rios pisze: ↑20 sty 2024, 11:42

MalaLala pisze: ↑20 sty 2024, 11:38

Marcelo_Rios pisze: ↑20 sty 2024, 11:00 No to już wszystko jasne. Skoro użytkownik MalaLala napisał komentarz, to musi być bardzo źle z tenisem 1gi. Jak gra dobrze, to milczy jak grób.

Dziś dobrze nie było. Każdy chyba widział.

Forehand zawiódł. To była porażka po 18 kolejnych zwycięstwach. Warto czasem coś napisać, kiedy zwycięża, a nie tylko narzekać, jak nie idzie. Do tego się odnosiłem.

Warto. Tylko trzeba mieć co napisać.
Krucjaty przeciwko teamowi nie chcę prowadzić, a do dziś miałem przerwę w oglądaniu więc o samym graniu nie miałem po prostu nic do powiedzenia. Dziś mam, ale musiałbym się powtarzać. Słabo z głową Igi.
Smieszyły mnie dziś komentarze, że Iga jakoś to przepchnie. Bez wydajne pomocy przeciwniczki ... nie było szansy w 3 secie.

Fajnie by było gdyby Noskova pojechała po tym sukcesie aż do finału.

Nie wracaj do ojczyzny hehe

Bialas55 pisze: ↑20 sty 2024, 12:55 Nie wracaj do ojczyzny hehe

Igusia.

O, jaka miła wiadomość. Mrówki zaczynają kąsać.

Głowa Wam się z mrówkojadem kojarzy, czy tour jako mrowki?

Chętnie poznam genezę.

Yo tambien.

Moment Lindy Noskovej w Melbourne.

Cyca duzego ma.

Fighter pisze: ↑20 sty 2024, 13:06 Głowa Wam się z mrówkojadem kojarzy, czy tour jako mrowki?

Chętnie poznam genezę.

Twarz, oczy, zgarbienie.

Mario pisze: ↑20 sty 2024, 12:07 Zaczynamy R16 i jedyną zawodniczką, której tytuł byłby dla mnie jakimś tam małym problemem jest Azarenka. Nie do pomyślenia w ATP.

U mnie chyba bez żadnych anty-faworytek, aczkolwiek wolałbym, żeby nie wygrała Coco, ale nie będę rozpaczać, jeśli to nastąpi.

To będzie nerwowy moment, kiedy wstanę rano i będę szukał wytłuszczonej Arynki na ls.

DUN I LOVE pisze: ↑20 sty 2024, 16:30 To będzie nerwowy moment, kiedy wstanę rano i będę szukał wytłuszczonej Arynki na ls.

Zawsze możesz wstać i bez większego trudu odnaleźć odtłuszczoną Arynkę na korcie.

Za stary jestem na takie hotki.