Strona 141 z 167
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:36
autor: MG FCB
Robertinho pisze:A dajmy już spokój Rafie. Trochę się trzeba było nakręcić przed meczem i tyle. Po drugie nieracjonalne było oczekiwanie, że Federer w tym wieku zrobi coś, czego nie był w stanie będąc sporo młodszy.
Nie mów, że nie miałeś choćby minimalnej nadzieji.

Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:37
autor: Robertinho
MG FCB pisze:Finał i tak obejrzę, bo gra w nim Stan może chociaż jednego seta wygra.
Novak jeśli odzyska formę jest w stanie wygrać z Rafulem, ale warunek jest jeden ODZYSKAĆ formę.
I zatrudnić na stanowisku trenerskim kogoś trzeźwego.

Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:37
autor: Mario
Pewnie, że miał stąd teraz tak pisze. Znam to z autopsji.

Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:40
autor: Robertinho
Wierzyłem w moje czary i gusła.

W Feda niestety średnio. Tak mnie tu kilka osób zjechało za histerię po 3 secie z Murrayem. A można było być na 100% pewnym, że z Rafą będzie powtórka. Głowy Edber naprawić nie mógł.
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:40
autor: MG FCB
Robertinho pisze:MG FCB pisze:Finał i tak obejrzę, bo gra w nim Stan może chociaż jednego seta wygra.
Novak jeśli odzyska formę jest w stanie wygrać z Rafulem, ale warunek jest jeden ODZYSKAĆ formę.
I zatrudnić na stanowisku trenerskim kogoś trzeźwego.

Wojtek Fibak na głównego coacha?

Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:45
autor: DUN I LOVE
Teraz poważne pytanie? Ma Staś szansę się przełamać i wziąć pierwszego seta w starciach z Nadalem?
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:46
autor: Buzz
Robertinho pisze:...Po drugie nieracjonalne było oczekiwanie, że Federer w tym wieku zrobi coś, czego nie był w stanie będąc sporo młodszy.
To może niech zacznie mówić jak jest, że gra bo po prostu lubi, a nie opowiadać bzdety o eksplozji formy i jakie to on jeszcze nie snuje plany na przyszłość. Niestety im gorzej gra, tym większy PR nakręca, a to patrząc na jego przeszłość i osiągnięcia trąca brakiem profesjonalizmu i postępującym odrywaniem się od rzeczywistości.
Zapewne teraz wyciągnie wnioski, zwolni Edberga i zatrudni kolejnego cudotwórcę w osobie Samprasa, roztaczając przy tym wizję powrotu na tron.
BTW, po AO spadnie chyba na 8 miejsce?
Brawo Rafa!
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:47
autor: Advantage
DUN I LOVE pisze:Teraz poważne pytanie? Ma Staś szansę się przełamać i wziąć pierwszego seta w starciach z Nadalem?
Nie ma nawet najmniejszej szansy.
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:48
autor: Anula
MG FCB pisze:Robertinho pisze:
I zatrudnić na stanowisku trenerskim kogoś trzeźwego.

Wojtek na głównego coacha?

To jeszcze nie był.?


Wynik cieszy.
Grę zobaczę z odtworzenia.
Pohejtuję wieczorkiem.

Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:49
autor: DUN I LOVE
Buzz pisze:To może niech zacznie mówić jak jest, że gra bo po prostu lubi, a nie opowiadać bzdety o eksplozji formy i jakie to on jeszcze nie snuje plany na przyszłość. Niestety im gorzej gra, tym większy PR nakręca, a to patrząc na jego przeszłość i osiągnięcia trąca brakiem profesjonalizmu i postępującym odrywaniem się od rzeczywistości.
Ale on na tym zarabia. Jak Ty to sobie wyobrażasz, że powie przed semi, że jest tutaj dla zabawy, a reszta to nieudacznicy, którzy nie potrafili go do tej pory wyrzucić z turnieju?
Dzisiejszy tenis stoi Fedalem, a że to wszystko ma coraz więcej z biznesem niż z czystą rywalizacją, to sam Roger nie ma ani interesu, ani nawet prawa tak mówić.
Edberga nie zwolni, spadnie na 8. miejsce.
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:50
autor: Robertinho
Buzz pisze:Robertinho pisze:...Po drugie nieracjonalne było oczekiwanie, że Federer w tym wieku zrobi coś, czego nie był w stanie będąc sporo młodszy.
To może niech zacznie mówić jak jest, że gra bo po prostu lubi, a nie opowiadać bzdety o eksplozji formy i jakie to on jeszcze nie snuje plany na przyszłość. Niestety im gorzej gra, tym większy PR nakręca, a to patrząc na jego przeszłość i osiągnięcia trąca brakiem profesjonalizmu i postępującym odrywaniem się od rzeczywistości.
Zapewne teraz wyciągnie wnioski, zwolni Edberga i zatrudni kolejnego cudotwórcę w osobie Samprasa, roztaczając przy tym wizję powrotu na tron.
BTW, po AO spadnie chyba na 8 miejsce?
Brawo Rafa!
A co ma mówić? Gram dalej, bo właśnie zorganizowałem spółkę menedżerską i chcę swoim nazwiskiem przyciągnąć jak najwięcej sław?
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:51
autor: simon
Co jak co, ale tak luźnego i bezstresowego meczu się nie spodziewałem. Przeciwko Griszy było jakoś 7x więcej pompowania.
Rafa dużo lepszy niż w ostatnich dwóch meczach. Wszystkie te analizy przed Fedalem są bardzo fajne, ale w każdej z nich pierwszy punkt powinien być wytłuszczony i brzmieć: "all about matchup, all about mental". W zasadzie na tym analiza mogłaby się kończyć.
Tyle tych Fedali było granych, a nikt nie wpadł na to by podczas transmisji, obok Feda pojawiał się taki pasek jak z gierek komputerowych. W tym wypadku pokazywał by on stan psychiczny Rogera. Zielony na początku, później sino zielony, żółty, a na końcu czerwień jak z Ferrari.
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:52
autor: MG FCB
DUN I LOVE pisze:Teraz poważne pytanie? Ma Staś szansę się przełamać i wziąć pierwszego seta w starciach z Nadalem?
Na seta tak. Jeśli zagra tak jak z Djokiem.
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:52
autor: Buzz
DUN I LOVE pisze:Ale on na tym zarabia. Jak Ty to sobie wyobrażasz, że powie przed semi, że jest tutaj dla zabawy, a reszta to nieudacznicy, którzy nie potrafili go do tej pory wyrzucić z turnieju?

Nie przed semi, w ogóle! Przecież jak na swój wiek i tak jest w wielkiej formie, więc wstydu by nie było, a przynajmniej pokazałby dużą klasę.
Tak sobie myślę, że on już nie musi więcej zarabiać...

Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:53
autor: Robertinho
Anula pisze:MG FCB pisze:Robertinho pisze:
I zatrudnić na stanowisku trenerskim kogoś trzeźwego.

Wojtek na głównego coacha?

To jeszcze nie był.?


Wynik cieszy.
Grę zobaczę z odtworzenia.
Pohejtuję wieczorkiem.

A ja myślę, że jest szansa na zorganizowanie wspólnego frontu wspierania Stana. Jego wygrana byłaby chyba dla wszystkich ok, gra fajnie, jest spoko gościem, a jak wygra, to żaden GOAT-ów is spe się nie zniechęci do dalszej walki o obronę/pobicie rekordu wygranych WS.
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:53
autor: Anula
Robertinho pisze:
A co ma mówić? Gram dalej, bo właśnie zorganizowałem spółkę menedżerską i chcę swoim nazwiskiem przyciągnąć jak najwięcej sław?
Może: spróbuję dac z siebie wszystko, zamiast: moja forma w Melbourne eksplodowała.

Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:54
autor: DUN I LOVE
Buzz pisze:Nie przed semi, w ogóle! Przecież jak na swój wiek i tak jest w wielkiej formie, więc wstydu by nie było, a przynajmniej pokazałby dużą klasę.
Tak sobie myślę, że on już nie musi więcej zarabiać...

Pokazałby klasę, robiąc ze swojego pracodawcy obwoźny cyrk.
Jak kiedyś zarobisz pierwszą poważną sumę pieniędzy, to zrozumiesz, że to utarty slogan "już nie muszę zarabiać". Kasa jest jak władza - narkotyk, nigdy jej za wiele.
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:55
autor: Robertinho
Anula pisze:Robertinho pisze:
A co ma mówić? Gram dalej, bo właśnie zorganizowałem spółkę menedżerską i chcę swoim nazwiskiem przyciągnąć jak najwięcej sław?
Może: spróbuję dac z siebie wszystko, zamiast: moja forma w Melbourne eksplodowała.

A nie eksplodowała? Grał super z Tsonga i Murrayem 2 sety. Co tak Cię to mierzi? Nie każdy musi być jak Rafa, mówię to już bez hejtów. To chyba dobrze, że tak się różnią od siebie.
Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:56
autor: Buzz
Anula pisze:Robertinho pisze:
A co ma mówić? Gram dalej, bo właśnie zorganizowałem spółkę menedżerską i chcę swoim nazwiskiem przyciągnąć jak najwięcej sław?
Może: spróbuję dac z siebie wszystko, zamiast: moja forma w Melbourne eksplodowała.

Otóż to

Re: Australian Open 2014
: 24 sty 2014, 12:56
autor: Anula
Robertinho pisze:
A ja myślę, że jest szansa na zorganizowanie wspólnego frontu wspierania Stana. Jego wygrana byłaby chyba dla wszystkich ok, gra fajnie, jest spoko gościem, a jak wygra, to żaden GOAT-ów is spe się nie zniechęci do dalszej walki o obronę/pobicie rekordu wygranych WS.
Dośc rozsądna propozycja.
Zastanowię się.
