mtenis.com.pl

Kompromituje się Murray - w tej fazie seta w finale WS poważny zawodnik nie ma prawa przegrać serwisu od 40-0.

Olejniczak, chodź tu. Też chętnie podyskutuję. Ładują kilkadziesiąt piłek przez środek, aż w końcu Murray ładuje w płot. Śmiech.

Beznadziejny słaby był Serb w tym secie, tym bardziej przykre, że ogarnął go bez większych kłopotów.

Robertinho pisze:

SebastianK pisze:Czy ja przed chwilą usłyszałem z TV, że serwis Szkota jest lepszy od Novaka ?

Barty pisze:Tak, dobrze usłyszałeś, więcej tanich punktów nim zdobywa rzekomo.

W przekroju kariery Murray ma statystyki pierwszego serwisu minimalnie lepsze, więc biorąc pod uwagę, że Djokovic ma znacznie lepiej wypracowane akcje serwis-forhend, formułowanie takiej tezy można uznać za uprawnione.

Dla mnie ważne jest jak z tego elementu korzystają w meczach. Novak serwuje najlepiej gdy tego potrzebuje. Ponadto plasowanie serwisu jest - moim zdaniem - dużo lepsze u Novaka.

A teraz jak na złość Novak bawi się w Janowicza.

jaccol55 pisze:Za dobrze szło po prostu.

Tak się nie da grać po prostu, nie da się walczyć każdym swoim gemie serwisowym o życie. A żeby gładko je wygrywać, wszystko musi wchodzić. Federer właśnie dlatego tak pęka z Serbem od jakiegoś czasu. 1,5 seta jeszcze jest w stanie, potem jeśli Novak nie pomoże, zaczyna się zjazd.

O Boże... Tak chce pomóc Novak, a tu nic. Smutne.

Wreszcie koniec tego seta, łoo.

2-0. Teraz pół godziny egzekucji, ceremonia i do domu?

80 min trwała ta orka. Ile potrwa następna i być może ostatnia?

SebastianK pisze:

Robertinho pisze:

SebastianK pisze:Czy ja przed chwilą usłyszałem z TV, że serwis Szkota jest lepszy od Novaka ?

Barty pisze:Tak, dobrze usłyszałeś, więcej tanich punktów nim zdobywa rzekomo.

W przekroju kariery Murray ma statystyki pierwszego serwisu minimalnie lepsze, więc biorąc pod uwagę, że Djokovic ma znacznie lepiej wypracowane akcje serwis-forhend, formułowanie takiej tezy można uznać za uprawnione.

Dla mnie ważne jest jak z tego elementu korzystają w meczach. Novak serwuje najlepiej gdy tego potrzebuje. Ponadto plasowanie serwisu jest - moim zdaniem - dużo lepsze u Novaka.

A teraz jak na złość Novak bawi się w Janowicza.

Bo to jest cały tenis Serba. Plasing to podstawa. Dlatego można go przycisnąć, grając mocniej. Tylko trzeba mieć umiejętności, jaja i zdrowie, żeby tak grać bardzo długo. W tej chwili w bo5 stać na tylko Stana raz na sezon.

Muszę przyznać, żenujący do tej pory ten finał, lecz ważne że we właściwą stronę

Czy tylko ja mam wątpliwości co do tego, czy ten pan w boksie Novaka to faktycznie jego ojciec? Choroba może odmienić ale chyba nie aż tak :p

Kubecki pisze:Muszę przyznać, żenujący do tej pory ten finał, lecz ważne że we właściwą stronę

Czy tylko ja mam wątpliwości co do tego, czy ten pan w boksie Novaka to faktycznie jego ojciec? Choroba może odmienić ale chyba nie aż tak :p

Wygląda zupełnie inaczej, chyba trochę mu się przytyło. Ale tak to jego tata. Kiedy ostatni raz był w finale szlema w jego boksie?

K... szwa

Dobrze, że zgubił po drodze USO 12 i RG13 oraz ugotował się na RG 14, bo by było. A tak może nawet przy tej konkurencji, gdzie no 2 rankingu od wieków nie wygrał seta z 35 letnim weteranem, zacznie w końcu przegrywać...w 2017.

Jeszcze Andy was zaskoczy.

Del Fed, przeprosiłem Cię w pierwszym tygodniu turnieju.

Kubecki pisze:Czy tylko ja mam wątpliwości co do tego, czy ten pan w boksie Novaka to faktycznie jego ojciec? Choroba może odmienić ale chyba nie aż tak :p

Ja też mam wątpliwości.

DUN I LOVE pisze:2-0. Teraz pół godziny egzekucji, ceremonia i do domu?

Na początku 3 seta na to się zanosi.

Teraz to już dożynanie...

Przecież ten gość siedział wśród Djokoviciów za "ojcowych" czasów. Prawdopodobnie wujek.

Nie tak miał wyglądać ten mecz. Drugi set powinien po mękach polecieć do Murraya, w trzecim miał w przypływie entuzjazmu dociągnąć do przegranej końcówki i skończyć partię z grymasem na twarzy sygnalizującym problemy mięśniowe, a dopiero w czwartym powinna być egzekucja.

Nie zdziwiłoby mnie to, gdyby Serb dał się wykrwawić Szkocinie w 2, by mieć łatwiejdzą drogę w 3...

A na ST mecz Nadala z Rogerem, Roma-2006 rok ale ten czas szybko leci.

Del Fed pisze:Nie zdziwiłoby mnie to, gdyby Serb dał się wykrwawić Szkocinie w 2, by mieć łatwiejdzą drogę w 3...

Raczej wątpię, że Novak zrobiłby 2 df pod rząd mając nóż na gardle.