Strona 142 z 167

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 12:56
autor: lake
Anula pisze:
Robertinho pisze:
A co ma mówić? Gram dalej, bo właśnie zorganizowałem spółkę menedżerską i chcę swoim nazwiskiem przyciągnąć jak najwięcej sław?
Może: spróbuję dac z siebie wszystko, zamiast: moja forma w Melbourne eksplodowała. ;)
Eee no przecież to ma nawet sens, eksplodowała dwa mecze wcześniej, na semi zostały już tylko lej po bombie i troche kurzu :P

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 12:56
autor: Mario
A może nie kopmy leżącego (fani Nadala)?

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 12:57
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:A nie eksplodowała? Grał super z Tsonga i Murrayem 2 sety. Co tak Cię to mierzi? Nie każdy musi być jak Rafa, mówię już bez hejtów.
+1.

Pamiętam zrezygnowanie przed turniejem po klęsce w Brisbane. Tutaj mecze z Tsongą i Murrayem, na tle finału z Rustym, to faktycznie była eksplozja formy. Nie widzę niestosowności w tej wypowiedzi, chociaż cały czas nie mogę znaleźć oryginału w języku angielskim. :/

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 12:58
autor: MG FCB
Anula,
Głównym chyba nie był. :P Niech McEnroe zatrudni jonathan będzie zadowolony. :P

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 12:58
autor: filip.g
DUN I LOVE pisze:
filip.g pisze:Nic mnie tak nie śmieszy na tym forum jak poziom frustracji i hejtu jaki leje się tu po wygranych Nadala nad Federerm :D
Dziwi Cię to? Nie po to tyle lat rozmawialiśmy na gg, żeby wlać dożę optymizmu do swoich egzystencji. Tworząc to forum nie mogłem Cię zawieść. :D
Tylko że w naszych rozmowach na gg to przede wsyztstkim ja lałem hejt :]
Ale wyrosłem z tego! Dziwię się, że inni nie potrafią.

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 12:59
autor: Robertinho
Ja słyszałem, mówił coś o tym, oraz przede wszystkim, że może znowu dynamiczne wychodzić na piłki, grać normalnie. Co tu takiego niestosownego, naprawdę nie wiem.

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:00
autor: DUN I LOVE
filip.g pisze:Tylko że w naszych rozmowach na gg to przede wsyztstkim ja lałem hejt :]
Ale wyrosłem z tego! Dziwię się, że inni nie potrafią.
Z tego się chyba nie wyrasta. Nie wiesz, co by było, gdyby to dzisiaj Roger tak ogrywał Roddicka. :)

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:00
autor: filip.g
Mario pisze:A może nie kopmy leżącego (fani Nadala)?
Hahahah no umarłem. Pierwszy szlachetny forum, modlący się o otwarcie ran na dłoniach Nadala, apeluje o nie kopanie leżącego :padam:

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:01
autor: filip.g
DUN I LOVE pisze:
filip.g pisze:Tylko że w naszych rozmowach na gg to przede wsyztstkim ja lałem hejt :]
Ale wyrosłem z tego! Dziwię się, że inni nie potrafią.
Z tego się chyba nie wyrasta. Nie wiesz, co by było, gdyby to dzisiaj Roger tak ogrywał Roddicka. :)
Wiem co było kiedy lał go przez ostatnie 3-4 lata.
Nic nie było :) Szacun do Feda, który pozostał mi do dzisiaj.

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:02
autor: Anula
Robertinho pisze:.... Co tak Cię to mierzi?
Chyba właśnie ten dobór słów. Choc może rzeczywiście jestem przewrażliwiona.? ;)

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:02
autor: MG FCB
Robertinho pisze:
Anula pisze:
Robertinho pisze:
A co ma mówić? Gram dalej, bo właśnie zorganizowałem spółkę menedżerską i chcę swoim nazwiskiem przyciągnąć jak najwięcej sław?
Może: spróbuję dac z siebie wszystko, zamiast: moja forma w Melbourne eksplodowała. ;)
A nie eksplodowała? Grał super z Tsonga i Murrayem 2 sety. Co tak Cię to mierzi? Nie każdy musi być jak Rafa, mówię to już bez hejtów. To chyba dobrze, że tak się różnią od siebie.
+1
Z tym z kibicowaniem Stanowi też +1.
Forma Rogera była naprawdę dobra na mecze z Tsongą i Murrayem, więc o co chodzi?

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:03
autor: Mario
Filip, nie bierzmy wszystkiego na poważnie (i tego teraz i wcześniejszego).

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:04
autor: DUN I LOVE
Aniu, przecież gdyby powiedział, że da z siebie wszystko, a później zagrał tak jak zagra, to też być pisała, że gada bzdury, bo deklaruje walkę, a później spuszcza nos na kwintę po pierwszym niepowodzeniu. Jak dla mnie trzeźwo ocenił swoją formę, przecież nie powiedział, że znalazł kilka dziur w tenisie Rafy i że wie, jak go pokonać. :D

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:08
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:Aniu, przecież gdyby powiedział, że da z siebie wszystko, a później zagrał tak jak zagra, to też być pisała, że gada bzdury .............
Wiesz, jestem wrażliwa na słowa. ;)
DUN I LOVE pisze:...... Jak dla mnie trzeźwo ocenił swoją formę, przecież nie powiedział, że znalazł kilka dziur w tenisie Rafy i że wie, jak go pokonać. :D
To już gdzieś słyszałam. Chyba przed finałem RG 2008. ;)
W wywiadzie z Matsem.

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:08
autor: MG FCB
W sumie to trochę żałuję porażki Djoko byłaby chociaż pewność, że powalczyłby w finale. :P

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:09
autor: Robertinho
Anula pisze:
Robertinho pisze:.... Co tak Cię to mierzi?
Chyba właśnie ten dobór słów. Choc może rzeczywiście jestem przewrażliwiona.? ;)
Jesteś. Ja też jestem, kiedy czytam coś takiego.
lake pisze:Poza tym, Nadaliści wolą pot i krew na korcie a jakoś trudno mi sobie wyobrazić Stasia jak upuszcza jej komuś kogo uważa za tenisowego boga. Hiszpana zarżnąłby za darmo dla siebie i dla wspomnianego boga. Gdyby tylko potrafił :D
Nikt nie jest doskonały i bez winy jak widać.

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:09
autor: DUN I LOVE
Anula pisze:
DUN I LOVE pisze:Aniu, przecież gdyby powiedział, że da z siebie wszystko, a później zagrał tak jak zagra, to też być pisała, że gada bzdury .............
Wiesz, jestem wrażliwa na słowa. ;)
Chyba za bardzo. :) Ja cały czas nie znalazłem źródła tych słów, a tekst na polskim portalu można różnie tłumaczyć - równie dobrze mogę ja to zrobić i poprosić Robpala, żeby to puścił. :P
Anula pisze:
DUN I LOVE pisze:...... Jak dla mnie trzeźwo ocenił swoją formę, przecież nie powiedział, że znalazł kilka dziur w tenisie Rafy i że wie, jak go pokonać. :D
To już gdzieś słyszałam. Chyba przed finałem RG 2008. ;)
W wywiadzie z Matsem.
Do tego piłem.

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:12
autor: Robertinho
Anula pisze:
DUN I LOVE pisze:Aniu, przecież gdyby powiedział, że da z siebie wszystko, a później zagrał tak jak zagra, to też być pisała, że gada bzdury .............
Wiesz, jestem wrażliwa na słowa. ;)
DUN I LOVE pisze:...... Jak dla mnie trzeźwo ocenił swoją formę, przecież nie powiedział, że znalazł kilka dziur w tenisie Rafy i że wie, jak go pokonać. :D
To już gdzieś słyszałam. Chyba przed finałem RG 2008. ;)
W wywiadzie z Matsem.
I dalej po tylu latach nie wiem, co w tym takiego niewłaściwego. Rafa ma swoją mowę-trawę, Roger swoją. Od lat mówią w zasadzie to samo. Młody Djokovic tyle razy mówił, jak to wszystkich podetronizuje i Szlemy wygrywać będzie. A nawet mu się tego udało dokonać. Chyba dość normalne podejście.

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:16
autor: DUN I LOVE
Nie wiem, po co podjąłem dyskusję - do niczego nie prowadzi. Jeżeli chcecie, żeby stanęło na Waszym, to nie sprawy - Federer gada głupoty, ośmiesza się i nie ma klasy.

Teraz przejdźmy do poważnych sportowców. Nadal poprawił dziś swój kosmiczny bilans półfinałów w WS do 19-3. Ostatni raz przegrał w tej fazie turnieju w 2009 roku z Juanem Martinem del Potro w Nowym Jorku. Dziś wyrównał też ilość finałów WS Lendla (po 19); Także w tej statystyce coraz bliżej mu do Rogera.

Re: Australian Open 2014

: 24 sty 2014, 13:17
autor: Robertinho
Filip, wiesz, masz trudniej i łatwiej zarazem. Andy już nie gra, no i wiadomo, że fajnie na pewno nie jest. Z drugiej strony, masz ten dystans do rzeczywistości. U kibiców aktywnych graczy skala emocji jest zawsze duuużo większa. Uważam, że należy podejść do tego ze zrozumieniem. Bo ten ogień i pasja to coś pięknego, cudownego i ulotnego zarazem. Coś jak młodość. Ale naprawdę, jak się siada przy jednym stole z tardem Rafy, który zarazem jest normalnym człowiekiem, stopień animozji jest zerowy, a wzajemne docinki przyjmowane ze śmiechem.