Australian Open 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50722
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2012

Post autor: Robertinho »

Brawo Nole. Pora na wakacje od tenisa, dla graczy i dla nas.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
A-Rod
Posty: 193
Rejestracja: 21 sty 2012, 1:24

Re: Australian Open 2012

Post autor: A-Rod »

Bizon pisze:Co to było? Co za dzikus...
Hehe :D Dobrze!!
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

Robertinho pisze:Brawo Nole. Pora na wakacje od tenisa, dla graczy i dla nas.
Do kiedy? :P
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Kubecki
Posty: 778
Rejestracja: 24 lip 2011, 12:28
Lokalizacja: Wrocław

Re: Australian Open 2012

Post autor: Kubecki »

Zawał! Mistrzu, jesteś najlepszy!! Comeeee ooooonnnnn!!! I nigdy więcej takich spotkań!!!
MTT - tytuły (10)
2018 (1): Montpellier
2011 (1): US Open
2010 (2): Houston, Metz
2009 (3): Belgrad, Madryt, Stuttgart
2008 (3): Hamburg, Bangkok, Tokio
____________________
2013: Finał Wimbledonu
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

MTF padło. :D
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51218
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Australian Open 2012

Post autor: Barty »

Sempere pisze:
Robertinho pisze:Brawo Nole. Pora na wakacje od tenisa, dla graczy i dla nas.
Do kiedy? :P
Do Indian Wells. Choć i tam obaj panowie mogą być nieżywi jeszcze. :P
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
A-Rod
Posty: 193
Rejestracja: 21 sty 2012, 1:24

Re: Australian Open 2012

Post autor: A-Rod »

Sempere pisze:
Robertinho pisze:Brawo Nole. Pora na wakacje od tenisa, dla graczy i dla nas.
Do kiedy? :P
Do jutra :D Montpellier Vina del Mar i Zagrzeb haha!

Brawo Nole, może być to Serbski dzień jak jeszcze w ręczną wygrają :D
Awatar użytkownika
Dajan
Posty: 501
Rejestracja: 01 sie 2011, 18:58
Lokalizacja: Oberschlesien

Re: Australian Open 2012

Post autor: Dajan »

robpal pisze: A ja muszę zaznać przerwy od tenisa, bo mnie to spotkanie zabiło.
Proszę, zrób to.
Wielu się z tego ucieszy.
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8517
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Australian Open 2012

Post autor: Sempere »

A-Rod pisze:Brawo Nole, może być to Serbski dzień jak jeszcze w ręczną wygrają :D
To już wtedy będzie drugie świeto narodowe. :D
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Pete
Posty: 45
Rejestracja: 13 sty 2012, 2:23

Re: Australian Open 2012

Post autor: Pete »

Nie wiem, jak oni wytrzymają w takim tempie do US Open, przecież w międzyczasie czeka ich z 5, 6 morderczych finałów...
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Australian Open 2012

Post autor: robpal »

vdv pisze: Proszę, zrób to.
Wielu się z tego ucieszy.
Specjalnie dla Ciebie prośbę zignoruję.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Australian Open 2012

Post autor: Wujek Toni »

Wyszedłem z domu przy stanie 4-2 dla Rafy. Nie mam pojęcia, jak Serb zdołał to wygrać. Po prostu przekracza to moje zrozumienie. Co za wola walki, po prostu kosmos. Nie umiem tego wyrazić w bardziej poukładany sposób.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 50722
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2012

Post autor: Robertinho »

Ci kretyni dziękują federacji, a chłopaki zdychają, teraz im dopiero krzesła dali.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22838
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Australian Open 2012

Post autor: robpal »

Wujek Toni pisze:Wyszedłem z domu przy stanie 4-2 dla Rafy. Nie mam pojęcia, jak Serb zdołał to wygrać. Po prostu przekracza to moje zrozumienie. Co za wola walki, po prostu kosmos. Nie umiem tego wyrazić w bardziej poukładany sposób.
Miałem wrażenie, że Serb umiera w tym momencie. Podniósł się całkowicie.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Australian Open 2012

Post autor: Joao »

Joao pisze: 3-2 Djoković po 6 h czyli po trzech maratonach (124 km :D )
No i były trzy maratony :padam: .
Seb
Posty: 4
Rejestracja: 19 sty 2012, 19:21
Lokalizacja: Białystok

Re: Australian Open 2012

Post autor: Seb »

No cóż, na początek gratulacje dla Novaka. Nie wiem jak on to wytrwał. Mam nadzieję, że Nadal zamknął usta krzykaczom, iż ma kompleks Serba, dzisiaj był o krok od tytułu. Moim zdaniem zaważyła ta piłka przy 4-2 i 30-15 bodajże, wystarczyło tylko trafić w kort, cała prawa strona była odkryta. Po tym meczu nie oglądam tenisa aż do RG, mam dość, dzisiaj to miałem chyba nawet większy stres niż podczas Wimbledonu 2008 w 5 secie. Trzeba żyć dalej, ale prędko o tej porażce nie zapomnę.
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5826
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Australian Open 2012

Post autor: Wujek Toni »

Ciekaw jestem jak ta rywalizacja będzie się dalej układać. Wszyscy wiemy, jak wielką wyrwę w postawie Federera przeciwko Rafie wykonał finał Wimbledonu 2008. Rozważam, czy ten mecz jednak nie złamie Hiszpana do reszty. Tyle serca ile on włożył, aby przedłużyć ten mecz do 5 setów. Niewiarygodne.

Faktem jest, że obaj mogą mieć problem, aby zregenerować się do turnieju w Indian Wells.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Australian Open 2012

Post autor: Joao »

Naludzkim wysiłkiem wyciągnął to Novak. Po tym jak upadł na kort, myślałem, że to już koniec. Jednak Serb ma niebywałą zdolność do przezwyciężania swoich fizycznych słabości. Wielkie brawa należą się także Rafie, bo walczył za dwóch. Jednak Hiszpan ma apogeum zdolności fizycznych dawno za sobą i ciężko mu rywalizować z Serbem. Djoković pomiom średniej formy, zdołał przełamać wszystkie przeszkody i cieszy się z tytułu.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 51218
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Australian Open 2012

Post autor: Barty »

Można powiedzieć, że Serb zaprzeczył dziś prawom psychiki. :P Po tym, jak Rafa wygrał czwartego seta, był na prowadzeniu 4-2 w piątym, strasznie podbudowany, Nole i tak dał radę się podnieść, coś niesamowitego.
Tytuły (30):
2025: Miami 2024: Montreal, Bazylea 2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (38):
2025: Barcelona 2024: Brisbane, Cordoba, Estoril, WTF Turyn 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Anula
Posty: 5024
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Australian Open 2012

Post autor: Anula »

Wujek Toni pisze:Ciekaw jestem jak ta rywalizacja będzie się dalej układać. Wszyscy wiemy, jak wielką wyrwę w postawie Federera przeciwko Rafie wykonał finał Wimbledonu 2008. Rozważam, czy ten mecz jednak nie złamie Hiszpana do reszty. Tyle serca ile on włożył, aby przedłużyć ten mecz do 5 setów. Niewiarygodne.

Faktem jest, że obaj mogą mieć problem, aby zregenerować się do turnieju w Indian Wells.
Rafael to wojownik. ;) Sądzę, że ten pojedynek go nie zabije, wręcz odwrotnie. Mimo tego, że nie czuł się w 100% przygotowany do turnieju, był blisko pokonania Novaka. Bardzo blisko. Kierunek jest dobry. Potrzeba tylko większej stabilizacji formy. Niepokoi mnie tylko jedna rzecz. W ostatnich latach, Rafa ma spore kłopoty z utrzymaniem własnego serwisu w decydujących momentach. Zdarza mu się to bardzo często, że nie jest w stanie dowieźć przewagi. Niemniej, jest dobrze. To najbardziej wyrównany mecz między nimi w ostatnim czasie. Pogromu nie było. Hiszpan z pewnością się nie cieszy i długo będzie miał w pamięci ten piąty set.
Brawa dla Novaka. :brawo: Nie dość, że charakterny i mentalna skała, to wytrzymały i regularny, jak Rafa na początku swoich sukcesów. ;)

To co.? KWS dla Novaka.? Może nawet KZWS. :P
Ostatnio zmieniony 29 sty 2012, 16:13 przez Anula, łącznie zmieniany 1 raz.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Kiefer i 14 gości