mtenis.com.pl

Ale żeby strona ATP tak dała ciała? Żadnych statystyk i zapowiedzi półfinałów.

SebastianK pisze:No nic- nie oglądam idę biegać. Jeśli wszystko odbywać się będzie według stałego scenariusza to wrócę akurat na trzeci set

Ja jogging mam zaplanowany w przerwie między połówkami.

Berdych przed szansą na upolowanie drugiego zawodnika "Wielkiej Trójki" w turnieju. Jeśli wygra, to w finale będzie miał dużą szansę na powtórzenie osiągnięcia Nalbandiana.

robpal pisze:Berdych przed szansą na upolowanie drugiego zawodnika "Wielkiej Trójki" w turnieju. Jeśli wygra, to w finale będzie miał dużą szansę na powtórzenie osiągnięcia Nalbandiana.

Zgadza się.
http://www.atpworldtour.com/Players/Hea ... 1&oId=PD31

DUN I LOVE pisze:

robpal pisze:Berdych przed szansą na upolowanie drugiego zawodnika "Wielkiej Trójki" w turnieju. Jeśli wygra, to w finale będzie miał dużą szansę na powtórzenie osiągnięcia Nalbandiana.

Zgadza się.
http://www.atpworldtour.com/Players/Hea ... 1&oId=PD31

Ty może idź już lepiej na ten jogging, nie czekaj aż się skończy 1 półfinał.

Dla mnie wymarzonym scenariuszem byłby awans Nadala i Federera i wygrana Federera w finale, ale to raczej się nie spełni.

jaccol55 pisze:Ty może idź już lepiej na ten jogging, nie czekaj aż się skończy 1 półfinał.

Nie jestem w stanie wykluczyć takiej możliwości po pierwszych kilku gemach.

DUN I LOVE pisze:

jaccol55 pisze:Ty może idź już lepiej na ten jogging, nie czekaj aż się skończy 1 półfinał.

Nie jestem w stanie wykluczyć takiej możliwości po pierwszych kilku gemach.

Wygląda na to, że nie będziesz musiał czekać na kilka, a wystarczy jeden.

Idę biegać.

Już trzy gemy, a mi się jeszcze nie zbiera na wymioty

Hm... co ten Rafa odstawia?

Coś za dobrze to wygląda, cholibka.

Terapia sterydowa na RG już powoli zaczyna działać!

Widzę w nocy jakieś ostre wciąganko było. W 24h od gościa, który nie jest w stanie przebić za karo, do mordowania każdej choć trochę krótszej piłki.

Dobrze, że chociaż to MC wygrał Novak.

Czyli Berdych nie zaskoczył, wyszedł jak na ścięcie. A Rafał też w końcu musiał zagrać trochę lepiej, więc wynik nie może dziwić.

Słaby Berdych, Rafa za to co najmniej przyzwoicie.

Przed nami ostatnia przygrywka przed historycznym finałem, a tu taka cisza ? Król by się obraził

Wszyscy w skupieniu czekają już na finał.

Zaczynam się zastanawiać czy takie mecze jak wczorajsza rzeźba to dla Rafała przypadkiem nie odpoczynek. Prawdziwy wysiłek wkłada w takie spotkanie jak dziś.

robpal pisze:Słaby Berdych, Rafa za to co najmniej przyzwoicie.

Tłumacząc na polski: Rafa grał bardzo dobrze.

Jak jutro nastąpi wyskok z taką grą, jak na początku SF, to jednak mając na uwadze, że Rafał gra finały najlepiej, może zrobić się niemiło.
Może czas pilota wrzucić za pralkę. O ile ten awans do finału w ogóle będzie.

Przełamanko i robi się ciekawie.

Del Fed pisze:Jak jutro nastąpi wyskok z taką grą, jak na początku SF, to jednak mając na uwadze, że Rafał gra finały najlepiej, może zrobić się niemiło.
Może czas pilota wrzucić za pralkę. O ile ten awans do finału w ogóle będzie.

Pytanie, czy Rafa będzie grał agresywnie, czy będzie się bronił.

Fed pokazał, że w ataku idzie mu całkiem nieźle, gorzej w obronie, która zapewne będzie miała jutro dużo mniejsze znaczenie niż dziś.

Pewnie będzie taktyczna wtopa jak z Nishikorim. Boimy się meczu z Rafciem.