Strona 16 z 167

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 15:24
autor: Advantage

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 15:36
autor: DUN I LOVE
W ramach ciekawostki - w tegorocznej drabince jest 6 juniorskich mistrzów AO: Marcos Baghdatis (2003), Gael Monfils (2004), Donald Young (2005), Bernard Tomic (2008), Jiri Vesely (2011) i Nick Kyrgios (2013).

Stefan Edberg jest jedynym tenisistą, który wygrał zarówno rywalizację juniorów, jak i seniorów na Australian Open (J - 1983; S - 1985 i 1987).

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 15:46
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Szkoda, pewnie Mario liczył na mecz Monfilsa z Kokkinakisem. :/
Po zobaczeniu wyniku finału Apia International, zacząłem się zastanawiać, czy przypadkiem Kokkinakis (jest dla mnie faworytem meczu 1. rundy) nie ugra z Rafą więcej gemów niż Tomic.

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 15:50
autor: Advantage

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 15:57
autor: SebastianK
DUN I LOVE pisze:
SebastianK pisze:Nigdzie nie porównywałem Tomica z Rogerem.

Obiektywnie patrząc to piszemy cały czas o dwóch różnych rzeczach, nie wiem czemu Ci to umyka.
Serio? Podałeś przykład Tomicia do mojego przykładu Rogera, który ja wcześniej odniosłem do losowania Rafy.

Być może coś mi umyka, ale to dobrze. Mogę spokojnie uciąć dyskusję ze swojej strony, bo nie chcę się zagłębiać w Waszą bajkę. :)

Może być :) Mi też się nie chce spierać o pierdoły :)

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 15:58
autor: DUN I LOVE
Tym bardziej, że po przesunięciu Monfilsa nie ma o co się spierać. :P

Trochę o Federerze - Roger może zostać 5. tenisistą w Erze Open, który po 30-stce 2 razy zatriumfuje w WS. Andre Agassi był ostatnim graczem, któremu udała się ta sztuka (Australian Open 2001 w wieku 30 lat, 274 dni i Australian Open 2003 w wieku 32 lat i 272 dni.
Rod Laver - 4 - 1969
Ken Rosewall - 4 - 1968, 1970, 1971, 1972
Andre Agassi - 2 - 2001, 2003
Jimmy Connors - 2 - 1982, 1983;

Sezon 2013 był pierwszym od 10 lat, gdzie Federer nie osiągnął ani jednego wielkoszlemowego finału.

Federer, celujący w 18. tytuł, walczy o 4. miejsce na liście wszech czasów, uwzględniającej męskich i damskich mistrzów WS:
1. Margaret Court - 24
2. Steffi Graf - 22
3. Helen Wills Moody - 19
4. Chris Evert - 18
4. Martina Navratilova - 18
6. Roger Federer - 17
6. Serena Williams - 17
;

Takie buty.

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 16:13
autor: Mario
jonathan pisze:Monfils vs Tsonga w trzeciej rundzie - super mecz to mógłby być.
Zapomniałem o tym, gdy pisałem o brakach w psychice Monfilsa, ale to niekoniecznie musiałby być super mecz, zważywszy na to, jak przestraszony wychodzi Gael na spotkania z rodakiem. Niech potwierdzeniem tego będzie fakt, że wygrał z nim tylko raz, gdy Jo grał z kontuzją (prawie nie biegał, słabo serwował, po tym wystepie zakończył sezon) i w dodatku ledwo, ledwo. Ale to generalnie tyczy się wszystkich Francuzów grających z Tsongą (może z wyjątkiem Llodry, którego ego jest tak wielkie, że pewnie uważa się za lidera wśród rodaków :D ), cóż, każdy musi mieć swojego Verdasco czy Wawrinke, jak kto woli...

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 16:19
autor: Rroggerr
DUN I LOVE pisze:Po zobaczeniu wyniku finału Apia International, zacząłem się zastanawiać, czy przypadkiem Kokkinakis (jest dla mnie faworytem meczu 1. rundy) nie ugra z Rafą więcej gemów niż Tomic.
Nie wiem z tym Kokkinakisem - swoje Sijsling wyserwuje, a dla Kokkinakisa dystans 4-5 setów, to na dziś nieodkryte pole. Niby bardzo wzmocnił się fizycznie przez te 6 tygodni w Stanach i przez całe 12 miesięcy (mając w pamięci jego mecz z Kyrgiosem dokładnie rok temu, to podanie przyspieszył jakoś o 7-8 km/h), ale w dalszym ciągu to spora niewiadoma. Chciałoby się, żeby wygrał ten mecz (nie wiem, czy komukolwiek bardziej będę kibicować w tej 1. rundzie), ale pochodzę do tego dosyć sceptycznie.

Tomic zagrał słabiutko z Del Potro, ale i myślę, że Rafa będzie bardziej skłonny pomóc w pierwszym dniu turnieju, jak Palito na maksymalnych obrotach w ostatnim w Sydney.

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 16:27
autor: DUN I LOVE
U mnie tak samo z Thanasim - jak trzeba będzie, to nawet w nocy wstanę mu pokibicować. Oby dali na kort z kamerą.

Trzeba przyznać, że kilka piłek, począwszy od 5:22, robi niesamowite wrażenie. Ciekawe, czy Bernard będzie w stanie dłużej grać na podobnym poziomie we wtorek.
http://www.youtube.com/watch?v=sOcmaC0wiQs

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 16:33
autor: Rroggerr
Czterech zawodników poniżej 20 roku życia oglądać będziemy w Melbourne - Francuza Pouille oraz trzech Australijczyków - Kyrgiosa, Kokkinakisa oraz Thompsona. Wszyscy zagrają w turnieju z dziką kartą.

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 18:46
autor: trytak
Które Australian Open (z którego roku) było dla was najciekawsze, a które najnudniejsze? :)

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 19:26
autor: DUN I LOVE
trytak pisze:Które Australian Open (z którego roku) było dla was najciekawsze, a które najnudniejsze? :)
Najciekawsze: 2000, 2002, 2004, 2005, 2009
Najnudniejsze: 2011, 2013;

Pisałem o Federerze, niebawem napiszę o Djokoviciu, a na koniec oczywiście o Nadalu.

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 19:33
autor: Lleyton
trytak pisze:Które Australian Open (z którego roku) było dla was najciekawsze, a które najnudniejsze? :)
Najciekawsze 2005.
Najnudniejsze 2013.

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 22:44
autor: Mario
trytak pisze:Które Australian Open (z którego roku) było dla was najciekawsze, a które najnudniejsze? :)
Najciekawsze: 2002, 2004, 2005, 2007, 2008, jeszcze 1998 (za finał Riosa, choć nawet jego mecze pamiętam jak przez mgłę, reszty wcale)

Najnudniejsze: 2011, 2012, 2013

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 22:55
autor: DUN I LOVE
Edycja 2008 też spoko - w ogóle tak po prawdzie to z pierwszej dekady XXI wieku chyba tylko AO2006 było słabe - reszta zawsze owocowało w znakomite mecze, ewentualnie popisówki pojedynczych postaci w mega formie (Gonzo w 2007 roku) czy seriami znakomicie zapowiadających się meczów (sensacyjny finał Schuettlera, który w swojej sekcji otoczony był plejadą uznanych nazwisk).

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 23:15
autor: Mario
2006 też wcale takie złe nie było - run Baghdatisa, połówka Kiefera...

Re: Australian Open 2014

: 11 sty 2014, 23:35
autor: Rroggerr
2011 rok był chyba najgorszy - 2013 był podobny, tyle, że tam było spotkanie Wawrinki z Djokoviciem. Dwa lata wcześniej nie mieliśmy żadnego spotkania na podobnym poziomie, choć na tamten czas Djokovic ze szlemem mniej irytyował niż byłoby to obecnie. 2012 osobiście nawet mnie się podobał jak na standardy obecnego tenisa - jedna z najlepszych odsłon Nolandów w półfinale, fajny (bardziej ze względu na wynik, bo wtedy wolałem Novaka - teraz chyba jest na odwrót) finał, Hewitt w IV rundzie, a i Fedal nie najgorszy.

Najlepsze oczywiście 2005 i 2009. Potem chyba 2001, bo forehand Grosjeana na tym etapie szlema to rzecz jasna była sama przyjemność.

Odp: Australian Open 2014

: 12 sty 2014, 0:05
autor: Saboteur
Niezwykle solidnie prezentował się Rafa podczas tegorocznego Kids' Day.

Re: Australian Open 2014

: 12 sty 2014, 0:35
autor: Anula
SebastianK pisze:

Chodziłeś kiedyś po górach ? Wiesz, że są łatwiejsze i trudniejsze podejścia ?
I właśnie na takie trudne podejście trafił Nadal.......
Trafna ocena. Dokładnie ten kontekst miałam na uwadze.

Re: Australian Open 2014

: 12 sty 2014, 0:42
autor: Anula
Jacques D. pisze: ....

Idąc tokiem rozumowania niektórych miłośników Nadala- czemu w takim razie drabinka Djokovicia jest taka banalna, niech ktoś mi proszę wyjaśni, skoro w bliskich jego okolicach ulokował się nieprzewidywalny Gulbis o wielkim potencjał oraz będący na fali Wawrinka, który mało brakowało a dwa razy pogoniłby go w zeszłym roku.
OMG.!!! Otworzyłeś mi oczy. Co tam Gulbis i Wawrinka. W drabince Novaka jest Rosol. :o
Ufff.! Rafa, Ty szczęściarzu. :P