Strona 16 z 19

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 10 sty 2015, 17:46
autor: DUN I LOVE
Jak można w tak ważnym punkcie i przy takiej przewadze sytuacyjnej próbować czegoś, czego się na co dzień nie stosuje?

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 10 sty 2015, 17:57
autor: Lucas
Dobry mecz Davida, obawiałem sie troche tego gema zamknięcia, ale Hiszpan dobrze go rozegrał. Wiadomo, że Berdych podejmował czasem kuriozalne decyzje, ale to nie peroblem Ferrera. Widać było, że ulżyło Ferru po ostatniej piłce, pod koniec tamtego sezonu przegrywał finały, więc dodatkowa presja z pewnością towarzyszyła Davidowi. Teraz zagra w szczęśliwym dla siebie Auckland, ciekawe czy i tam narzeczona sie pojawi, dziś przyniosła ze sobą dobrą energię. Bardzo miły był ten pocałunek na koniec. Ogòlnie owocna była dla mnie katarska impreza, jestem bardzo zaowolony z tego co sie udało zrobić moim graczom :)

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 10 sty 2015, 18:05
autor: DUN I LOVE
Lucas pisze:Dobry mecz Davida, obawiałem sie troche tego gema zamknięcia, ale Hiszpan dobrze go rozegrał.
Nie było to trudne. Berdych już wtedy był na kolanach. DF w gemie poprzednim przegrał ten pojedynek.

Ferru trochę poprawił ostatnio coraz gorszy bilans finałów (22-25 w tej chwili).

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 10 sty 2015, 18:09
autor: Mario
Jak to leciało o tym najlepszym turniejem w karierze Berdycha po ograniu: Istomina, Kavicica i Seppiego? :D

Ferru może przynajmniej będzie zmęczony w Auckland, a jeśli nie to w Melbourne, a jeśli nie, to i tak nie gra na tyle dobrze, by się go obawiać. Nie ma to jak pozytywne myślenie...

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 10 sty 2015, 18:11
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Jak to leciało o tym najlepszym turniejem w karierze Berdycha po ograniu: Istomina, Kavicica i Seppiego? :D

Ferru może przynajmniej będzie zmęczony w Auckland, a jeśli nie to w Melbourne, a jeśli nie, to i tak nie gra na tyle dobrze, by się go obawiać. Nie ma to jak pozytywne myślenie...
W najgorszym razie wygra Doha-Auckland-AO-Buenos Aires-Rio (po 2 finałach z Nadalem).

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 10:26
autor: SebastianK
Szybko się ten mecz skończył. Raonic z paraliżem serwisowym na początku i szybkie przełamanie. Ogólnie Raon w wymianach nie wie co się dzieje.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 10:28
autor: Wujek Toni
Raonić gra bardzo solidnie z głębi kortu, zagrał kilka świetnych winnerów z bh na samym początku.
Szkoda, że kort centralny w Melbourne nie nawiązuje do szybkiego swojego odpowiednika z Brisbane.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 10:30
autor: DUN I LOVE
SebastianK pisze:Szybko się ten mecz skończył.
Set?

64 Roger. Dowiózł Szwajcar to przełamanie z początku.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 10:51
autor: James_007_Blake
Wyraz twarzy Raonica mówi jasno że jest to zawodnik nieskalany myślą.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 10:57
autor: DUN I LOVE
Trochę pograł Kanadyjczyk i mamy odrobienie strat w 2.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 10:58
autor: Wujek Toni
DUN I LOVE pisze:Trochę pograł Kanadyjczyk i mamy odrobienie strat w 2.
Mylisz się. Ten mecz już się skończył.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 11:00
autor: SebastianK
DUN I LOVE pisze:Trochę pograł Kanadyjczyk i mamy odrobienie strat w 2.


Zaskoczył mnie niczym sarna w lesie.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 11:05
autor: DUN I LOVE
Wyraźnie rozluźnił się Milos. I nawet nieźle to się ogląda. :o

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 11:18
autor: Robertinho
Strasznie nie lubię, kiedy Roger tak niefrasobliwie oddaje przewagę, zawsze mam wtedy czarne myśli. W dodatku Miłosz zaczął serwować.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 11:19
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:Strasznie nie lubię, kiedy Roger tak niefrasobliwie oddaje przewagę, zawsze mam wtedy czarne myśli. W dodatku Miłosz zaczął serwować.
A na dodatek podjeżdża finałem z Monte Carlo.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 11:24
autor: Robertinho
Bez pierwszego serwisu jest źle.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 11:25
autor: Robertinho
Rozwalcowani my.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 11:26
autor: DUN I LOVE
Ale zabija drugie serwisy...

7 punktów z rzędu od stanu 0-2. :|

3. set.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 11:28
autor: SebastianK
Nie wiem czy się śmiać czy płakać.. I nie wiem czy bardziej się śmiać z Feda czy z siebie.

Re: T1: Brisbane, Doha, Madras 2015

: 11 sty 2015, 11:30
autor: DUN I LOVE
SebastianK pisze:Nie wiem czy się śmiać czy płakać.. I nie wiem czy bardziej się śmiać z Feda czy z siebie.
Chyba jednak z siebie. :P Tyle lat oglądać tenis i skreślać zawodnika po pierwszym przełamaniu i to w 3. gemie meczu. :P

Czas na decidera.