mtenis.com.pl

Też wyżej stawiam akcje Szwajcara, ale w obliczu przewagi jaką ma nad resztą Djoko to nie ma większego znaczenia. Wawrinka jest najwięksym zagrożeniem dla Serba, ale i tak musiałoby zajść sporo zbiegów okoliczności, by Kuleczka wyrzucił lidera za burtę.

Damian pisze:To nie jest klasyczne 100% do podziału. To jest na zasadzie 80% że wygra, 20% nie wygra i tak do każdego, chociaż klasyczny podział jest bardziej logiczny.

Pierwszy raz słyszę o tym, że jedność, czyli 100% może być równoważne 190%-om. Rzeczywiście mało klasycznie, może warto opatentować? A nuż nowe ciało liczb stworzysz.

Czas na świecie:
http://24timezones.com/

Podaję, gdyby ktoś główkował, która godzina jest w Melbourne. Pracownicy obsługi turnieju pewnie lada chwila usłyszą budziki.

6 godzin.

+10 AO, -1 Wimbledon, -6 US OPEN, pamiętamy

Tutaj nie należy dodawać %. Każde 100% jest oddzielne, np. Fed 40% tak(wygra), 60% nie.

Damian ma na myśli chyba szanse faworytów na wygraną liczone tak, jakby przeliczyć kursy u buków na procenty. Te się na 100% nie składają z całą pewnością. Także nie szalejcie z tym heheszkowaniem.

Robertinho pisze:Damian ma na myśli chyba szanse faworytów na wygraną liczone tak, jakby przeliczyć kursy u buków na procenty. Te się na 100% nie składają z całą pewnością. Także nie szalejcie z tym heheszkowaniem.

Masz rację, profesorze i guru forum. Ja chciałem po prostu trochę wejść w dobrego ducha.

Barty pisze:

Robertinho pisze:Damian ma na myśli chyba szanse faworytów na wygraną liczone tak, jakby przeliczyć kursy u buków na procenty. Te się na 100% nie składają z całą pewnością. Także nie szalejcie z tym heheszkowaniem.

Masz rację, profesorze i guru forum. Ja chciałem po prostu trochę wejść w dobrego ducha.

A jak się wchodzi w ducha?

Rozmowa na poziomie godnym działu WTA. Gratuluję.

Przerabialiśmy to w kilku filmach, pierwsze, które mi przychodzą na myśl to Pamiętnik, Uwierz w ducha, Siedem dusz. Dobrze pamiętam?

Dawid, nie czepiaj się, trzeba się jakoś rozluźnić przed rozpoczęciem walki ery ZET.

Barty pisze: Dawid, nie czepiaj się, trzeba się jakoś rozluźnić przed rozpoczęciem walki ery ZET.

Jak mawia największy nieobecny ostatnich miesięcy: "poczekaj do drugiego tygodnia".

DUN I LOVE pisze:Rozmowa na poziomie godnym działu WTA. Gratuluję.

Przypomnę Ci tylko, że w WTA odbyły się dwie najlepsze dyskusje ubiegłego roku.

Plany Eurosportów - http://eurosport.onet.pl/tenis/australi ... e-2/sp5gkx

W sumie można sobie pospać, ale chyba zerknę na Kei - Kolba.

Na STS Djoko 1,75, Murray 7, Fed 8, Nadala i Stan 15. Djoko bez straty seta 15. U pań Serena 3,75(!), druga co ciekawe Azarenka 5, Halep i Szara po 10, nasza królowa 17,50.

Ciekawe, czy znajomy Lleytona, który postawił 300 zł na Szpilę również zabecił na Naszą Królową.

Barty pisze:Ciekawe, czy znajomy Lleytona, który postawił 300 zł na Szpilę również zabecił na Naszą Królową.

Nie. Zresztą odradzałem mu tamten wystrzał, ale bogatemu wszystko wolno. Szkoda że mam na rano 2x, dopiero potem wolne, ale trzeba się przemęczyć. AO <3

Eh, panie, kiedyś to były czasy, człowiek na samą myśl o AO chodził nabuzowany całą niedzielę poprzedzającą (a jak jeszcze trafiały się w ferie...), a tera to szkoda gadać panie.

COA pisze:Eh, panie, kiedyś to były czasy, człowiek na samą myśl o AO chodził nabuzowany całą niedzielę poprzedzającą (a jak jeszcze trafiały się w ferie...), a tera to szkoda gadać panie.

Wszyscy się starzejemy, niestety. Nikt z nas czasu nie zatrzyma.

Pamiętam jak kiedyś poszedłem do lekarza (początek ferii), to czekając na przyjęcie niemal skakałem z ekscytacji, że w nocy wystartowało AO.

W tym roku, jak każdy pracujący w tygodniu, przyjmuję strategię wcześniejszego pójścia spać i wstawania o 5 rano. Jutro pewnie obejrzę Djoko przed wyjściem.

Jak tam u was?

Parzyste dni intensywnie, nieparzyste ładowanie akumulatorów i wybieranie co ciekawsze.