mtenis.com.pl

Dobrze, że Kokkinakis to taka tiebreakowa bestia po powrocie, bo z gry robi trochę lepsze wrażenie Tipsar.

Widzę, że ten mądry z Rosji już się wydurnia.

Miedwiediew zasługuje na swój ranking, bo pokazał trochę dobrej gry w tym roku. Ma jednak tę wadę, że miewa naprawdę katastrofalne występy. Inna sprawa, że Shapovalov to ciągle niedowartościowany rankingowo gracz.

Niby dosyć dobry ranking, niby dosyć młody, niby pogra na każdej nawierzchni, niby już coś tam wygrał, niby regularny i rzetelny tenis - ale jak Miedwiediew będzie kimś więcej niż Troicki to jednak się zdziwię.

Świetnie w tym przedostatnim gemie meczu widać było jak sprawny jest Denis, potworny talent.

Mario pisze:Dobrze, że Kokkinakis to taka tiebreakowa bestia po powrocie, bo z gry robi trochę lepsze wrażenie Tipsar.

Prędzej czy później to się odwróci, tzn. trochę ich przegra, chyba jednego taja z Delpo przegrał w tym sezonie na razie Thanasi.

Te głosy na Kwiatkowskiego, to widzę że jednak nie tylko dla żartów.
DUN, odżyła wiara w Berniego?

Shapovalov po raz pierwszy w WS.

Hankmoody pisze:DUN, odżyła wiara w Berniego?

Skreśliłem go.

Ktoś tu pisał, że Shapovalov dobrze wypełnia trybuny bocznych kortów. Wcale mnie to nie dziwi - ze stylem gry, który prezentuje, że ludzie chcą go oglądać (plus fakt, że puknął Rybaka nie tak dawno).
Wsiadam do jego bandwagonu i bacznie obserwuję poczynania maszynisty

Tymczasem Kwiatkowski ładnie robi Miszę. Głosy w plebiscycie były nie na żarty. Mieliście cynk, co?

Chaczanow mógłby zakończyć karierę, przecież to jest jakaś żenada.

Thanasi raczej w trzech tego nie zamknie. Tymczasem Karen zaraz leci. Swoje spotkanie zaczął Mahut.

Ale ten Domański jest głupi. No naprawdę.

Dobra robota, Karen.

W sumie nie zdziwiłbym jakby Denis poskładał Tsonge w środę. Z tym, że musiałby mieć słaby dzień na serwisie Francuz żeby mogło się to spełnić.

Powracający po kontuzji Carreno, Sugita i Lu - świetne lato w wykonaniu Rosjanina.

Emu pisze:W sumie nie zdziwiłbym jakby Denis poskładał Tsonge w środę. Z tym, że musiałby mieć słaby dzień na serwisie Francuz żeby mogło się to spełnić.

Mecz o miejsce w ćwierćfinale.

Fajnie gra ten Kokkinakis, za dużo zdrowego go do tej pory nie widziałem, przyjemne widowisko.

Znowu Janko nie wytrzymuje ciśnienia i straci zaraz kolejnego seta.

Dziś akurat Kokkinakis nie gra zbyt dobrze, gdyby naprzeciw stał ktoś lepszy niż challengerowiec byłoby ciężko w bo5.

Ale piły konkretne idą, z jego strony. Janko już płynie do bazy, zdziwię się jakby był w stanie się jeszcze dźwignąć.

Tymczasem Francja z przodu. Mahut i Puj 1-0. Zdziała coś jeszcze Bernard?

Kwiatkowski na autostradzie do drugiej rundy.

Wpadł w koleinę. Tak jak Kokk.