Strona 16 z 19
Re: Szanghaj 2011
: 14 paź 2011, 15:08
autor: Ranger
Dobrze by było, żeby Matthew wygrał teraz swoje podanie - Australijczyk przegrał już 5 gemów z rzędu.
Re: Szanghaj 2011
: 14 paź 2011, 15:22
autor: DUN I LOVE
7 gemów z rzędu i na tym koniec. Ebden urywa szprychę i unika tym samym bajgla w tym 2 secie.
Mary 6-3 *3-1.
E:
6-3 6-2.
Re: Szanghaj 2011
: 14 paź 2011, 15:48
autor: jaccol55
Uwaga: Została uwzględniona różnica czasu!
Plan gier na sobotę
- Stadion, start o godz. 08:00.
[4] M Bhupathi (IND) / L Paes (IND) vs [2] M Mirnyi (BLR) / D Nestor (CAN)
Nie przed godz. 10:30.
F Lopez (ESP) vs [3] D Ferrer (ESP)
Nie przed godz. 14:00.
K Nishikori (JPN) vs [2] A Murray (GBR)
- Grandstand, start o godz. 09:30.
[6] M Fyrstenberg (POL) / M Matkowski (POL) vs [3] M Llodra (FRA) / N Zimonjic (SRB)
Wszystkie dotychczasowe wyniki znajdują się na 1 stronie wątku.
Re: Szanghaj 2011
: 14 paź 2011, 15:52
autor: Joao
Brawa dla Nishikoriego! Jednak jutro chyba musiałby rozegrać mecz życia przeciwko Murrayowi, aby go ograć.
Re: Szanghaj 2011
: 14 paź 2011, 16:42
autor: Saboteur
Mario pisze:P.S. Martinek posty można edytować.

Sorki, byłem taki najarany, że zapomniałem edytować

. Troszkę szkoda Ebdena

.
Re: Szanghaj 2011
: 14 paź 2011, 16:49
autor: RuchChorzów
Czy polski debel będzie transmitowany gdzieś w internecie?
Re: Szanghaj 2011
: 14 paź 2011, 17:07
autor: jaccol55
Ruch1920Chorzów pisze:Czy polski debel będzie transmitowany gdzieś w internecie?
Raczej nie.
Re: Szanghaj 2011
: 14 paź 2011, 20:53
autor: Sempere
Cieszy mnie oczywiście zwycięstwo Nishikoriego, Japończyk znakomicie wykorzystał trochę słabszą obsadę turnieju w Szanghaju i zdobył sporo punktów. Liczyłem też dzisiaj na Mayera, ale niestety gra Niemca już nie wyglądała tak dobrze...
Turniej pewnie padnie łupem Murraya. Jakoś nie chce mi się wierzyć, aby któryś z 3 pozostałych półfinalistów był w stanie Szkotowi zagrozić. Oby jednak sprawili mu więcej trudności niż Ebden. Mam nadzieję, że Matthew będzie kontynuował swoją dobrą passę i awansuje do "50".
Re: Szanghaj 2011
: 14 paź 2011, 21:20
autor: Saboteur
Sempere pisze:Oby jednak sprawili mu więcej trudności niż Ebden.
I tak świetny turniej Ebdena - pokonać Harrisona i Simona

.
Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 0:32
autor: jaccol55
Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 11:01
autor: DUN I LOVE
Matka i Frytka nie dali rady. Polacy przegrali w 2 setach z parą Llodra/Zimonjic 2-6 6-7(5). Nasi bardzo ładnie walczyli w 2 secie, w TB ze stanu 0-5 doszli na 5-6. Brawa za udany turniej.
Trwa pierwszy półfinał Panów w singlu - po 3 w 1 secie.
Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 11:37
autor: jaccol55
Nuuuudy.
Czekam na spotkanie Murray'a.
Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 11:43
autor: jowy
Jakie nudy?
Brawo! Pierwszy set dla Lopeza! Tak dalej!
Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 11:44
autor: DUN I LOVE
Końcówka TB była boska. To desperackie minięcie Lopeza na 5-5 - niebywałe. Feli 7-6!
Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 11:45
autor: jaccol55
Wyłączyłem przy 5-2 dla Ferrera w tb. Wybrałem chyba najgorszy moment sądząc po końcowym wyniku tego tb.

Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 11:47
autor: sheva
Feli Lopez - Król TB

To był czwarty TB jaki rozegrał w Szanghaju i czwarty wygrany.

Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 11:49
autor: jonathan
Znakomici są ci linesmani w Szanghaju, przynajmniej w tych meczach, które miałem okazję widzieć. A przyglądam się im tym uważniej, bo pamiętam, jak rok temu to ich sędziowanie wołało o pomstę do nieba.
Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 11:51
autor: robpal
johnathan pisze:Znakomici są ci linesmani w Szanghaju, przynajmniej w tych meczach, które miałem okazję widzieć. A przyglądam się im tym uważniej, bo pamiętam jak rok temu to ich sędziowanie wołało o pomstę do nieba.
Na US Open nie byli lepsi... Całego gema siedzą cicho, żeby przy BP wywołać aut, gdy piłka odbiła się przed linią

Klasyka.
Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 11:59
autor: jonathan
Przyglądam się temu meczowi i tak sobie myślę, kto jakieś dziesięć lat temu potrafiłby przewidzieć taką różnorodność stylów gry w konfrontacji dwóch Hiszpanów.
Re: Szanghaj 2011
: 15 paź 2011, 12:20
autor: DUN I LOVE
johnathan pisze:Przyglądam się temu meczowi i tak sobie myślę, kto jakieś dziesięć lat temu potrafiłby przewidzieć taką różnorodność stylów gry w konfrontacji dwóch Hiszpanów.
Wiesz, 10 lat temu to pewnie byś nie przewidział też, że w australijskim tenisie AD2011 potencjalny następca Patricka Raftera będzie przewijał się jedynie w sferze marzeń Australijczyków.
Ferrer skutecznie obija slajsowany bh Lopeza, cierpliwość w 2 secie wyjątkowo popłacała. 6-3 dla Davida, gramy decidera.