mtenis.com.pl

OUT Dzumhur, Damir

Cecchinato bez gry w kolejnej rundzie.

Czy mi się wydaje, ale liczba walkowerów/kreczy/wycofań w ostatniej chwili wyraźnie wzrosła w ostatnich latach?

Może trochę.

Odnośnie Bośniaka nie jest to wielkie zaskoczenie, że dzisiaj nie gra. Pod koniec meczu z Eubanksem rozbolały go plecy i jak widać nie była to chwilowa dolegliwość.

Nie wiem, czy jest więcej kreczów, ale na pewno jest więcej walkowerów. Wydaje mi się, że tenisiści, jeżeli wiedzą, że kontuzja uniemożliwia im rywalizację, nie ryzykuję pogłębienia się urazu i po prostu wycofują się z turnieju. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie. Obciążenia, jakie dziś generuje zawodowy sport, też pewnie nie są bez znaczenia.

Shapo pewnie wygrał drugą partię, decider w meczu z Evansem.

Wolniejsze nawierzchnie = dłuższe mecze = większe zużycie materiału. Tak łopatologicznie to rozumuję.

5-5 w starciu dwóch finalistów Paryża z 2017 roku. Stan znowu walczy o to by dostać bęcki od Rogera. Okropną drabinkę ma Maestro, do QF trzech graczy z Top 20 race, a przecież kilku z nich nie gra.

Nie zawiedź mnie Franciszku

Denis i Leonardo drugi raz osiągają III rundę w Miami. Dla Sousy natomiast to już będzie czwarty udział w tej fazie turnieju.

Barty pisze: ↑23 mar 2019, 11:44
Alan, Ty naprawdę w to wierzysz czy jaja sobie robisz?

Oczywiście, że wierzę. Na moje Bernard jak większość rosłych tenisistów jest zawodnikiem późno dojrzewającym. Coś jak Ljubicic czy Inser.

Jeśli Dimitrov krępuje się powiedzieć AA, że nie widzi już dla nich wspólnej drogi to dziś chyba idealna okazja by skłonić łysego do dobrowolnej rezygnacji.

Chaczanow dalej cieniuje, ale raczej nic dziwnego po tym jak nie potrafił zrobić krzywdy kulawemu Rafie w IW.

Danił dla odmiany wrócił do trybu "czołg".

Tradycyjnie wydobywają z siebie najlepszą grę gdy Roger w pobliżu drabinki.

Tomic i Isner, serio? Jeden wygrywa turnieje, które jest w stanie ze swoimi olbrzymimi gabarytami i trzyma równą formę przez całą karierę, a drugi marnuje niemiłosiernie swój niewątpliwy talent. Żadnego progresu od nastoletnich czasów. To jest grupa błaznów, którzy nadal są w stanie coś ugrać ze swoim potencjałem jak się zmotywują raz do roku, ale nie stać ich na całoroczną determinację.

Medical w meczu Anderson - Munar, czyżby do Kevinka? Ogromne problemy z łokciem miał Afrykaner i dziś gra pierwszy mecz od AO.

Stan wypuścił *5-2 w TB trzeciego seta, chyba celowo aby uniknąć wstydu z Rogerem.

Federasta20 pisze: ↑23 mar 2019, 19:48 Stan wypuścił *5-2 w TB trzeciego seta, chyba celowo aby uniknąć wstydu z Rogerem.

To trochę przeczy temu co prawisz od paru dni, jak to Dziadzia ma ciężką drabinkę i jeszcze wszyscy się spinają na niego

Ciekawe jaki wpływ na wynik miał dolegający staw skokowy Szwajcara. Daniił na serwisie niczym Big John (92% po pierwszym). Thompson pierwszy raz w karierze osiąga III rundę M-1000.

Witamy ponownie, Grigorku.

Tylko set dzieli mnie od pojedynku marzeń w następnej rundzie.

Początek drugiego seta, Schwartzman miał więcej asów od Opelki.

Emu pisze: ↑23 mar 2019, 22:01 Tylko set dzieli mnie od pojedynku marzeń w następnej rundzie.

Kort przygotowany wozy transmisyjne w pogotowiu

Grubo laski na centralu przeciągają swój mecz.

DUN I LOVE pisze: ↑23 mar 2019, 22:25 Grubo laski na centralu przeciągają swój mecz.

Skro są aż tak grube to niech użyją dźwigu...

Poradziły sobie.

Beznadziejny jest Cilić w tym roku, oby Rubliow nie odwalił jakiegoś cyrku i dokończył dzieła.