mtenis.com.pl

Kamileki pisze: ↑27 paź 2022, 22:17

Kiefer pisze: ↑27 paź 2022, 22:00 No ja sobie uświadomiłem, że nie bardzo sobie przypominam, by Stan w Bazylei jakkolwiek kiedyś zaistniał. Był jakiś półfinał chociaż, bo finał to chyba nie?

2006/ 2011.

Półfinał 2011 z Federerem, to nie był przypadkiem ten mecz, kiedy Rodża przyznał Stanowi punkt, bo się kapnął, że na tablicy jest zły wynik? Śmieszna sytuacja z tego wynikła.

O, kolejna fajna porażka z Borną na koncie Greka.

SWISS INDOORS BASEL



Bazylea - wyniki II rundy turnieju głównego:

[1] Carlos Alcaraz d. Botic Van de Zandschulp 6-4 6-2 R. Haigh
[5] Pablo Carreño Busta d. [WC] Dominic Stricker 7-5 6-7(3) 6-4 D. Dumusois
[3] Felix Auger-Aliassime d. Miomir Kecmanovic 6-1 6-0 G. Allensworth
Alexander Bublik d. Albert Ramos-Vinolas 6-3 6-3 M. Absolu

Holger Rune d. [Q] Ugo Humbert 6-4 6-2 I. Seefried
[Q] Arthur Rinderknech d. Alex Molcan 6-2 6-4 M. Lahyani
[6] Roberto Bautista Agut d. Andy Murray 6-3 6-2 M. Lahyani
Stan Wawrinka d. Brandon Nakashima 6-4 5-7 6-4 D. Dumusois

---

1/4 finału:

[1] Carlos Alcaraz vs [5] Pablo Carreño Busta
[3] Felix Auger-Aliassime vs Alexander Bublik

Holger Rune vs [Q] Arthur Rinderknech
[6] Roberto Bautista Agut vs Stan Wawrinka

no-handed backhand pisze: ↑27 paź 2022, 22:06

Robertinho pisze: ↑27 paź 2022, 21:30

Robertinho pisze: ↑27 paź 2022, 20:40 Niestety beznadziejny Borna.

Niestety beznadziejny Tsitsipas. Niestety obrzydliwy mecz.

Nie wiem, jak wcześniej, ale oglądam od 3-3 w trzecim i jest niezła rzeźnia.

Niesamowity był Coric w tym TB, kilka piłek zagrał nie z tej nawierzchni twardej (w hali).

Konkretnie pograł Borna.

Rinderknech na drodze Rune do Top-20.

DUN I LOVE pisze: ↑27 paź 2022, 22:32 O, kolejna fajna porażka z Borną na koncie Greka.

Miał przełamanie w 2 secie Grek, choć to był początkowy etap dopiero. Mam wrażenie, że Tsitsipas już lepszy może nie być i swoje największe sukcesy ma za sobą.

SWISS INDOORS BASEL



Bazylea - plan gier na piątek:

Centre Court - start o godz. 13:
Nicolas Mahut / Edouard Roger-Vasselin vs [WC] Jerome Kym / Leandro Riedi

Nie przed godz. 15:
[3] Felix Auger-Aliassime vs Alexander Bublik
[1] Carlos Alcaraz vs [5] Pablo Carreno Busta

Nie przed godz. 19:
[6] Roberto Bautista Agut vs [PR] Stan Wawrinka
Holger Rune vs [Q] Arthur Rinderknech

---

ERSTE BANK OPEN 500



Wiedeń - plan gier na piątek:

Center Court – start o godz. 14:
Grigor Dimitrov vs Marcos Giron
[1] Daniil Medvedev vs [6] Jannik Sinner

Nie przed godz. 17:30:
[5] Hubert Hurkacz vs Borna Coric
Daniel Evans vs Denis Shapovalov

#glaubandich Court – start o godz. 16:
[WC] Robin Haase / Philipp Oswald vs Francisco Cerundolo / Maximo Gonzalez
[Q] Sander Gille / Joran Vliegen vs [WC] Alexander Erler / Lucas Miedler

No to dziś chyba zdecydowanie na pierwszym planie Med-Sinner. Szkoda, że nie na szybszej nawierzchni w Bazylei i że Sinner z taką stratą w ATP Race. Z chęcią zobaczyłby człowiek napierdalankę Jamnika z Alcarazem w mega szybkim Turynie.
Z kolei Hubert pewnie zadowolony, że przyjdzie zagrać mu z Coricem, a nie z Cipasem. Patrząc jednak na rosnącą formę Felixa ciężko być patriotą.

Kiefer pisze: ↑27 paź 2022, 23:53

DUN I LOVE pisze: ↑27 paź 2022, 22:32 O, kolejna fajna porażka z Borną na koncie Greka.

Miał przełamanie w 2 secie Grek, choć to był początkowy etap dopiero. Mam wrażenie, że Tsitsipas już lepszy może nie być i swoje największe sukcesy ma za sobą.

NIe no, bez jaj, przecież w ostatnich kilku latach, to chyba teraz jego najgorszy okres, nie porównujmy wszystkiego do ekstremów. Jeszcze Grek swoje ugra, aczkolwiek czy w tym będzie jakiś szlem, to trudno prorokować.

Pożyjem zobaczym, jestem ciekaw, czy jeszcze wróci do swojej najwyższej formy, bo że coś jeszcze ugra nie mam wątpliwości, pytanie tylko co? Drugie tyle co do tej pory?

Rację ma, że Tsitsipas już raczej lepiej grać nie będzie, wyciąć wpadkę w RG i typ od trzech lat gra w zasadzie to samo (dobra Australia, mocny luty, słabe mastersy, świetna cegła, fatalna trawa, dobry wynik w mastersie, wtopa w US Open i końcówka jest trochę losowa). Inna sprawa, że dobre wyniki mogą z tego wpadać, skoro nawet teraz robi te finały, a istnieje szansa, że kiedyś się w takim nie wydurni.

Barty pisze: ↑28 paź 2022, 8:11

Kiefer pisze: ↑27 paź 2022, 23:53

DUN I LOVE pisze: ↑27 paź 2022, 22:32 O, kolejna fajna porażka z Borną na koncie Greka.

Miał przełamanie w 2 secie Grek, choć to był początkowy etap dopiero. Mam wrażenie, że Tsitsipas już lepszy może nie być i swoje największe sukcesy ma za sobą.

NIe no, bez jaj, przecież w ostatnich kilku latach, to chyba teraz jego najgorszy okres, nie porównujmy wszystkiego do ekstremów. Jeszcze Grek swoje ugra, aczkolwiek czy w tym będzie jakiś szlem, to trudno prorokować.

Też mi się tak zdaje. Będąc pod formą jednak się trzyma w czołówce, czego nie można o każdym powiedzieć.

Według mnie Cipas od pewnego momentu stoi w miejscu wygrywa z leszczami a jak przychodzi mu grać z kimś lepszym przegrywa myśle, że dużo już nie poprawi w swojej grze może jakiegoś szlema ugra ale już więcej szans daje Medowi i Zworczukowi jak wróci z forma po kontuzji.

Wyjaśnione.

Swieżo po 2 finałach jest Stefanos. To jak w nich gra to inna sprawa i pewnie poważniejszy problem, ale mimo wszystko wydaje mi się, że wcale daleko swojego sufitu nie jest.

Trzyma równą formę na przestrzeni całego seoznu, to mu trzeba oddać.

DUN I LOVE pisze: ↑28 paź 2022, 9:43 Swieżo po 2 finałach jest Stefanos. To jak w nich gra to inna sprawa i pewnie poważniejszy problem, ale mimo wszystko wydaje mi się, że wcale daleko swojego sufitu nie jest.

Kwestia perspektywy. Wyjąć te najlepsze momenty Tsitsipasa (rok temu do Australii do czerwca, WTF 2019), i to pewnie prawda, ale te tegoroczne wyniki to trochę pudrowanie trupa (tzn. generalnie wyniki lepsze niż gra), bo oklepy w finałach z niczego się nie biorą.

Nie dramatyzowałbym raczej, we wrześniu Tsitsipas skończył 24 lata, dalej w tourze brakuje głębii poważnych zawodników, Grek na poziomie M1000 jest w stanie powalczyć o tytuł w każdych warunkach i potrafi trafić z formą (ww przypadki), więc nawet bez WS (tutaj możliwe, że zmarnował swoją okazję, bo tenisowo po prostu ustępuje i fabsterom, i najlepszym rówieśnikom, i nastolatkom), jeszcze sporo dołoży do garnka.

Taki Zverev, będąc dużo lepszym tenisistą ''w uderzeniu'' od Greka, ma ze trzy zmarnowane sezony w karierze (2019-2020, 2022) - i będzie wracał po półrocznej przerwie, tu można realnie zastanawiać się ile Niemiec dołoży przez te najbliższe sezony.

Całej trójce (Danił, Stefanos, Sasza) powoli zacyzna zamykać się okno na seryjne sukcesy, a tymczasem oni mają praktycnzie pusty sezon i to będąc w wieku 24-26 lat.