Strona 16 z 23
Re: Miami 2012
: 27 mar 2012, 23:35
autor: DUN I LOVE
Przesadzasz. To chyba nawet nie jest kolano, tylko jakiś drobny problem mięśniowy.
Murray wygrał, a Roddick w 3 gemie przełamał Juana.
Re: Miami 2012
: 27 mar 2012, 23:46
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Przesadzasz. To chyba nawet nie jest kolano, tylko jakiś drobny problem mięśniowy.
Sam zainteresowany twierdzi co innego.
Re: Miami 2012
: 27 mar 2012, 23:50
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:DUN I LOVE pisze:Przesadzasz. To chyba nawet nie jest kolano, tylko jakiś drobny problem mięśniowy.
Sam zainteresowany twierdzi co innego.
A co twierdzi? Ja bazuje na tym, co widziałem. Na moje to lekarz się kolana tam w ogóle nie dotykał. Oczywiście, to tylko moja opinia.
Roddick pilnuje przewagi przełamania.
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:00
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:
A co twierdzi? Ja bazuje na tym, co widziałem. Na moje to lekarz się kolana tam w ogóle nie dotykał. Oczywiście, to tylko moja opinia.
Twierdzi, że problem jest z lewym kolanem

Chociaż on różne rzeczy twierdzi, a kort potem pokazuje co innego. W każdym razie gra beznadziejnie.
DUN I LOVE pisze:
Roddick pilnuje przewagi przełamania.
Średnio jakoś

4:4, Pico podaje.
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:04
autor: Sempere
Nikt tego 9. gema nie chce wygrać.

Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:06
autor: Barty
Czemu Roddick znowu gra 2 metry za linią i przebija, zamiast agresywnie jak we wczorajszym meczu?
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:09
autor: DUN I LOVE
Barty pisze:Czemu Roddick znowu gra 2 metry za linią i przebija, zamiast agresywnie jak we wczorajszym meczu?
Mam nadzieję, że nie zostawił wczoraj całej energii na korcie.
Nad Crandon Park nadciągają gigantyczne chmury.

Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:12
autor: Sempere
Broni się Andy.

Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:28
autor: Barty
Zasłużony set dla Pico, zdecydowanie. Rod z taką grą to nic dziś nie zdziała.
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:29
autor: DUN I LOVE
Niestety, 7-5 dla Pico.
Tsonga uwija się w te4mpie błyskawicznym. Chyba chce sobie oszczędzić wychodzenia i wchodzenia na kort. Może się uwinie przed spodziewanymi opadami.
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:30
autor: Sempere
Przez jednego seta Andy popełnił 22 błędy. Wczoraj w całym meczu miał tylko 17 błędów.
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:31
autor: DUN I LOVE
Sempere pisze:Przez jednego seta Andy popełnił 22 błędy. Wczoraj w całym meczu miał tylko 17 błędów.
19 chyba.

Z tego co kojarzę to ratio W-UE wynosiło 30-19.
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:32
autor: Sempere
DUN I LOVE pisze:
19 chyba.

Z tego co kojarzę to ratio W-UE wynosiło 30-19.
Liczyłem bez pódwójnych.
![:] :]](./images/smilies/%5Bdblpt%5D%5D.gif)
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:33
autor: Bizon
Roddick broni kolejnego set pointa i atak na wariata, cały on. Całą karierę tak lamił, to dlaczego miałby nie robić tego teraz? Ma problemy z bieganiem Andy. Czy to problemy z kondycją, a może coś go znowu pobolewa? Nie wiem, ale nie wygląda to dobrze. Chyba nici z wielkiego turnieju

Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:36
autor: DUN I LOVE
Bizon pisze:Chyba nici z wielkiego turnieju

Bez względu na wynik, ten turniej już jest w jego wykonaniu wielki - a to co zrobił wczoraj i za styl, w jakim to uczynił.

Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:37
autor: Barty
Tsonga dziś się prezentuje zdecydowanie lepiej niż Nadal, zobaczymy czy to wystarczy na Hiszpana w 1/4.
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:39
autor: Sempere
Andy miał ogromną szansę na awans do półfinału. Szkoda sposobu w jaki ją marnuje, chociaż niby wszystko jest jeszcze teoretycznie możliwe...
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:41
autor: DUN I LOVE
Pico to jeden z moich ulubionych zawodników z Ameryki Południowej (chociaż prawie wszystkich bardzo lubię), ale z całym szacunkiem...1/4 Miami?
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:44
autor: sheva
DUN I LOVE pisze:Pico to jeden z moich ulubionych zawodników z Ameryki Południowej (chociaż prawie wszystkich bardzo lubię), ale z całym szacunkiem...1/4 Miami?
A może nawet 1/2.

Fish dość słabo prezentuje się w Miami i myślę, że tak dysponowany Pico może go ograć.
Re: Miami 2012
: 28 mar 2012, 0:46
autor: DUN I LOVE
Zadziwiające jest to, że wolny hard jest dużo lepszym podłożem (sugerując się wynikami) niż cegła w przypadku Juana Monaco. Semi w Szanghaju, co najmniej 1/4 w Miami (nie dzielę skóry na niedźwiedziu, ale wiele na to wskazuje), a na kortach ziemnych jedynie ćwiartka Rzymu.