mtenis.com.pl

Zawsze są jakieś szanse. Póki co skupmy się na połówkach.

Niech obaj wygrają swój mecz a potem pogadamy o szansach, ja cały czas mam w pamięci ich bój na Wimbledonie sprzed półtora roku i półfinał USO 2014.

Wygląda na mocno spiętego Kyle, a to nie wróży nic dobrego.

No i break. Marin na pole position do wygrania pierwszego seta.

E: 6-2, bez gry praktycznie.

Brało się pod uwagę taki scenariusz, ale może Edmund jeszcze nas zaskoczy.

Na tę chwilę wygląda na to, że totalnie spieprzyłem typy w MTT. A jeszcze wczoraj tu pisałem, że może in straight ogarnąć Marin.

Na razie to tylko pierwszy set, Brytyjczyk musi trzymać podanie.

DUN I LOVE pisze:Na tę chwilę wygląda na to, że totalnie spieprzyłem typy w MTT. A jeszcze wczoraj tu pisałem, że może in straight ogarnąć Marin.

Ignorowanie własnych przewidywań.

Mario pisze:Co by nie mówić, ten Cilic to jednak nieziemski farciarz jest.

Gdyby miał dziś poddać się przed czasem Edmund byłby to drugi z rzędu (pod rząd?) jego krecz w szlemie. Na US Open nie dokończył pojedynku z Denisem Shapovalovem.

A co? Dolega coś Edmunowi?

O co się kłócą? Dopiero włączyłam.

DUN I LOVE pisze:A co? Dolega coś Edmunowi?

Najpewniej. Po pierwszym secie miala miejsce interwencja medyczna w szatni.

Sowa pisze:O co się kłócą? Dopiero włączyłam.

Cilic wziął challenge swojego serwisu, który został wywołany zaautowy, piłka okazałasię dobra, sędzia przyznaje punkt Chorwatowi, według Edmunda (który ledwo dotknął piłkę przy tym podaniu) powinna być powtórka punktu, bo zanim rzekomo odbił liniowy wywołał aut.

Chyba ciut odblokowała Edmunda ta kłótnia.

Wkurzyłeś mnie Robpal tym challengem.

No widzę właśnie

DUN I LOVE pisze:Wkurzyłeś mnie Robpal tym challengem.

Spinaj poślady spinaj, przyzwyczaiłem się do zamykania drabinek na dole.

Szkoda tego gema.

Trochę się zaangażowałem, bo AO to mój ulubiony turniej, a zawsze szło mi tu wybitnie źle.

Mi od roku idzie wybitnie źle

robpal pisze:Mi od roku idzie wybitnie źle

Taa, szczególnie jak WTF wpadł do plecaka.