mtenis.com.pl

Wow. Gratulacje

Brawo Stan! Zasłużenie!

Szkoda, że w takich okolicznościach, ale nikt o tym w dłuższej perpsektywie nie będzie pamiętał.

Stan THE MAN - najlepszy Szwajcar w historii.

Finał marzeń to raczej nie był, ale cieszę się ze zwycięstwa Wawrinki. Turniej wyszedł mu znakomicie, choć finał na pewno położy się sporym cieniem na to wielkie dokonanie w wykonaniu Szwajcara.

Gratulacje Stan! Dobrze, że mecz się skończył, bo szkoda niedzieli na taką żenadę.
Szkoda mi też trochę Wawrinki, że w takich okolicznościach wygrywa swój pierwszy wielkoszlemowy tudniej. Aż mi się Mauresmu przypomniała.

Loser, ale Mistrz.

jowy pisze:Brawo Stan! Zasłużenie!

Szkoda, że w takich okolicznościach, ale nikt o tym w dłuższej perpsektywie nie będzie pamiętał.

Myślisz? W przypadku np. Gaudio pamiętają chyba wszyscy

Dobry turniej to był.

Brawo Stan ! Gratulacje. Świetny turniej i puchar trafia w ręce najlepiej grającego tutaj tenisisty.

A Rafie życzę szybkiego powrotu do zdrowia i 14stki w Paryżu.

Wawrinka w kolejnym meczu posłał ponad 50 winnerów i został pierwszym tenisistą od czasu Brugery na RG 1993, który w jednym Szlemie pokonał lidera i wicelidera rankingu (w dodatku króla AO ostatnich lat).

Brawo Stan. Graj dalej swój najlepszy tenis.

Za chwilę Rafa powtórzy osiągnięcie Rogera i rozklei się na dekoracji...

Gratulacje dla Stana, kosmiczny tenis w pierwszym secie.

Czyli jednak casus Sody. Plus gusła i voodoo. Następnym razem ugryzę się w język

Nikt nie będzie 13 raz łoić Stana Wawrinki

Rozczarowujący turniej , ale ze szczęśliwym zakończeniem. Brawo Staszek!

Od poniedziałku Wawrinka będzie numerem trzy w rankingu.

Tak, panowie komentatorzy, ten czas leci tak szybko, że Sampras nie był w Melbourne od 20 lat. 20 lat to on tam pierwszy raz wygrał i między innymi dlatego (z powodu okrągłej rocznicy zwycięstwa) organizatorzy zaprosili go na tegoroczną ceremonię.

Gratulacje dla Stana. Ma obecnie wspaniałą życiową formę.

lake pisze:Czyli jednak casus Sody. Plus gusła i voodoo. Następnym razem ugryzę się w język

Nawet nie wiesz, ile roboty mnie czeka.

Brawa dla Stana za cały turniej do momentu 6:3 2:0, z resztą dajmy se póki co spokój.
Mam nadzieję, że reszta zawodników to zobaczyła i ośmieli się i uwierzy że nadludzi nie ma, nawet jak Nadalowi nie będzie tak wiele dolegało. Niemożliwe stało się możliwe.

Australia to nie jest miejsce gdzie sie dogania Samprasa....