Strona 17 z 34
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:01
autor: Rroggerr
Ciekawe czy Djokovic miałby na koncie Szlema, gdyby nie to:
[youtube]
http://www.youtube.com/watch?v=0N7jcSU8ods#[/youtube]
Z Murrayem w półfinale AO '12 też miał szczęście, że temu zabrakło challenge'ów.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:01
autor: Alan
I na nic cały trud włożony w końcówkę seta, ale... przegrał już w karierze Novak kilka deciderów ku olbrzymiemu zaskoczeniu obserwatorów i wcale nie zdziwię się jak dołoży dzisiaj do kolekcji następny taki.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:04
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Ciekawe czy Djokovic miałby na koncie Szlema (...)
Wiesz no, gdyby Novak nie wpadłby w siatkę, to może i Rafa cały czas grałby w tym roku bez tytułu WS.
Gorąco przy podaniu Nole.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:05
autor: filip.g
Ależ karci balony Serba Isner.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:07
autor: Rroggerr
DUN I LOVE pisze:Wiesz no, gdyby Novak nie wpadłby w siatkę, to może i Rafa cały czas grałby w tym roku bez tytułu WS.

Tyle, że to nie było złodziejstwo sędziów...
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:09
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Tyle, że to nie było złodziejstwo sędziów...
Owszem, ale też i Wawrinka moim zdaniem podjął dziwną decyzję, bo zdaje się, że mógł sprawdzić.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:15
autor: lake
DUN I LOVE pisze:Okrutnie męczy się Nole.
Pytanie czy wymęczy. W końcu Isner walczy o bonus przed US Open. Wygrywając dzisiaj może przegrać w US Open Series już tylko z Delpo i Rafą. Ma chłopak o co grać

Zawsze to jakiś prestiż.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:16
autor: Rroggerr
DUN I LOVE pisze:Owszem, ale też i Wawrinka moim zdaniem podjął dziwną decyzję, bo zdaje się, że mógł sprawdzić.
Ja mu się nie dziwię, że nie sprawdził, skoro został mu chyba jeden challenge w deciderze, a Carlos Molina na stołku mu jednoznacznie kiwa głową, że był aut. Złe zachowanie liniowego, beznadziejne - Moliny i chyba normalne Staśka.
Tak o tym wspominam, skoro rozmawiamy 'o wynikach lepszych niż gra' w wypadku Djokovica, bo niezwykle mi było szkoda Szwajcara, który grał spotkanie życia - można się domyślać, co by było, gdyby akcja potoczyła się dalej, bo że piłka była dobra, chyba nikt nie ma wątpliwości.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:21
autor: lake
Rroggerr pisze:Tak o tym wspominam, skoro rozmawiamy 'o wynikach lepszych niż gra' w wypadku Djokovica, bo niezwykle mi było szkoda Szwajcara, który grał spotkanie życia - można się domyślać, co by było, gdyby akcja potoczyła się dalej, bo że piłka była dobra, chyba nikt nie ma wątpliwości.
Pewnie zrobiłoby się 5-4 dla Stasia a potem spartoliłby po swojemu serwis na mecz

Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:26
autor: Rroggerr
Wawrinka grał wtedy kosmicznie jak na siebie, nie sądzę.
Lacoste'owski gem dla Isnera.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:27
autor: Barty
DUN I LOVE pisze:Disaster dekady. Przegrałem z Bartkiem w MTT...
Jak ktoś jeszcze ze mną przegra w 1/2 albo potem w finale, to dopiero będzie wstyd.
Bo w te Twoje groźne zapowiedzi, to chyba nikt nie wierzył...
Isner wyciągnie to w tb trzeciego seta.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:37
autor: vanvan
Wygląda to na powtórkę z Indian Wells 2012.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:39
autor: DUN I LOVE
Jeżeli Novak chce to wygrać, to tylko przez TB. Trudne zadanie.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:43
autor: vanvan
Meczowa Isner!
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:43
autor: Alan
Nie wierzy w swój serwis John.

Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:44
autor: lake
Rroggerr pisze:Wawrinka grał wtedy kosmicznie jak na siebie, nie sądzę.
No grał kosmicznie to prawda. Ale równie kosmicznie (czytaj po swojemu) spartolił drugiego seta.
Isner meczowa, oby nie zapłacił za nią w taju.
Edit. No i Novaczek sam się wyłożył (nie wymęczył

) I poczeka na swój Golden Masters. A Rafcio większej szansy na wiktorie w Cincy może już nie mieć.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:46
autor: Rroggerr
Ale Novak był słaby.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:47
autor: DUN I LOVE
Po robocie. Djoko coraz bliżej zjazdu z lidera. Chyba zasłużenie, bo na tle Nadala wypada ostatnimi miesiącami słabo. Może dociągnie do 100 tygodni.
Del Potro - Isner w semi.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:48
autor: Rroggerr
Uśmiech Marata z mojego avatara odpowiada mojej minie, gdy oglądałem kolejne błędy Djokovica w ostatnim gemie spotkania.
Re: Cincinnati 2013
: 16 sie 2013, 21:48
autor: jowy
Wyglądało trochę jakby Djoko się wyłożył... no bo jak wierzyć, że numero 1 gra tak żenująco?