mtenis.com.pl

Łechtaczka vs Musetti na start.

Same hity na początek, bosko.

Barty pisze: ↑25 mar 2023, 16:00 Same hity na początek, bosko.

Niestety będzie pół godziny opóźnienia, więc nasza cierpliwość zostanie mocno przetestowana

Eubanks może być oglądany w jednym z białostockich apartamentów.

Gasquet się wycofał, Tsitsipas bez gry w kolejnej rundzie.

Nie daje rady Corić. Z kolei starszy Cerundolo broni półfinału, musi dojść jak najdalej i rutynowo pokonał Kovacevicia.

Spodziewanie Lehecka, ale bilans Musettiego 1-7 w ostatnich 8 meczach to xD. Może się na cegle ogarnie.

Właśnie spojrzałem, w tym roku z 5 wygranych meczów 4 wygrał w United Cup z zawodnikami z rankingiem 164, 330, 263, 580. xD

Tenis dla niepełnosprawnych.

Jesień u Musettiego wyglądała całkiem sensownie i mogło wydawać się, że będzie się jakoś rozwijał poza cegłą, ale ten sezon to jak dotąd nieporozumienie na wszystkich polach. Swoje ograniczenia oczywiście ma, ale ciekawe co tam nie trybi, że jest aż tak źle. Lehecka za to po małej zadyszce po Doha znowu może wykręcić niezły rezultat. Chaczanow i Tsitsipas w obecnej formie to całkiem sprzyjający układ. Ogólnie dobrze się go ogląda, ale ta plama, która została z meczu z Murrayem w Katarze chyba przez jakiś czas będzie nieco psuła to wrażenie

Art pisze: ↑25 mar 2023, 19:01 Jesień u Musettiego wyglądała całkiem sensownie i mogło wydawać się, że będzie się jakoś rozwijał poza cegłą, ale ten sezon to jak dotąd nieporozumienie na wszystkich polach.

Felix i Thiem się zgadzają. Pokazuje to jak niereprezentatywna jest jesień.

Pięknie Coric będzie zaśmiecał drabinki aż do Cincy.

Berrettini cichaczem również konkretny zjazd. Gdy był w czołówce nikt za bardzo się nim nie interesował, teraz tym bardziej, jak zszedł na poziom ~top70.

Wymęczył seta Felix, ale słabiutko to wygląda.


Potężny Maczek @DUN I LOVE , a zlekceważyłeś.

DUN I LOVE pisze: ↑25 mar 2023, 19:03

Art pisze: ↑25 mar 2023, 19:01 Jesień u Musettiego wyglądała całkiem sensownie i mogło wydawać się, że będzie się jakoś rozwijał poza cegłą, ale ten sezon to jak dotąd nieporozumienie na wszystkich polach.

Felix i Thiem się zgadzają. Pokazuje to jak niereprezentatywna jest jesień.

No właśnie, jesienią Felix w 73 minuty to rozgrywał całe mecze, a dzisiaj w tym czasie zdołał wymęczyć seta na ponoć całkiem szybkim hardzie z Thiago Monteiro Choć on i tak przynajmniej cokolwiek wygrywa.

Z Bereta straszna szklanka i jak tam nie będzie jakiejś stabilizacji zdrowotnej, to najlepsze czasy może już mieć za sobą.

Barty pisze: ↑25 mar 2023, 19:10 Pięknie Coric będzie zaśmiecał drabinki aż do Cincy.

Berrettini cichaczem również konkretny zjazd. Gdy był w czołówce nikt za bardzo się nim nie interesował, teraz tym bardziej, jak zszedł na poziom ~top70.

Ja się nim interesowałem, ciacho.

Niby coś wygrywa Felix, ale włączyłem kilka piłek temu i zdążył mnie już 2 razy osłabić. Nie ma tam instynktu kilera, przy 0-30 na początku drugiego seta powinien zadusić tego Monteiro, a oddał mu 4 punkty niemal za darmo. Mamejowate to wszystko.

Art pisze: ↑25 mar 2023, 20:44
No właśnie, jesienią Felix w 73 minuty to rozgrywał całe mecze, a dzisiaj w tym czasie zdołał wymęczyć seta na ponoć całkiem szybkim hardzie z Thiago Monteiro Choć on i tak przynajmniej cokolwiek wygrywa.

Miami to wolny hard przecież.