Strona 162 z 186

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 15:04
autor: Robertinho
Rroggerr pisze: 01 lut 2020, 14:44
Mario pisze: 01 lut 2020, 14:31Niepotrzebne dorabianie ideologii
To jakoś od 8 lat.
Lucas pisze: 01 lut 2020, 14:39 pokonanie Djokovica w AO miałoby swoją wymowę
Dla Thiema, owszem, ale nie dla całej zbiorowości nextżenów przegrywających z Ernestsami Gulbisami, Milosami Raoniciami i Martonami Fucsovicsami. To się przypomina narracja o Fab4 blokujących rozwój Grigora Dimitrowa i Bernarda Tomicia, którzy wtedy byli poza top20. :D
No niestety, porażki już nie z Berdycho-Tsongo-Cilico-Ferrerami, jak poprzednie pokolenia "talentów", ale ze zwłokami przegrywów i zawodnikami z niższej półki, nawet na snucie opowieści, jak to trudno ma młodzież, nie pozwalają.

Ma młodzież łatwiej, niż kiedykolwiek, o czym świadczą incydentalne runy, czy kolejne osiągnięcia "najmłodszy gracz, który " z ostatnich lat. Nie ma żadnego zaplecza, coś grasz, to błyskawicznie jesteś blisko top10. Do roboty, tyle.

Co do Thiema, jego bym w to nie mieszał, to byt osobny, z własną ścieżką kariery i stylem gry oraz podejściem bliższym starej szkole, niż "dzisiejszej młodzieży ". To będzie sukces Dominica Thiema, a żadna zmiana pokoleniowa.

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 15:14
autor: Kiefer
Robertinho pisze: 01 lut 2020, 15:04 Co do Thiema, jego bym w to nie mieszał, to byt osobny, z własną ścieżką kariery i stylem gry oraz podejściem bliższym starej szkole, niż "dzisiejszej młodzieży ". To będzie sukces Dominica Thiema, a żadna zmiana pokoleniowa.
Dokładnie, właściwie jedyne co łączy go z tym żenującym pokoleniem to to, że się w nim urodził. Mam nadzieję, że jutro wygra i wiele dobrych rzeczy przed nim, a pozostali? Pozostali niech grać się nauczą i tyle.

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 15:14
autor: LokalnyEkspert
Marcelo_Rios pisze: 01 lut 2020, 13:57 rzuciłby hasło: "Lejemy starych". I wtedy rozzuchwalona "młodzież" nabrałaby pewności siebie i byłaby w stanie lawinowo zbierać najważniejsze tytuły.
Powinieneś pisać scenariusze do filmów.

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 17:09
autor: Marcelo
LokalnyEkspert pisze: 01 lut 2020, 15:14
Marcelo_Rios pisze: 01 lut 2020, 13:57 rzuciłby hasło: "Lejemy starych". I wtedy rozzuchwalona "młodzież" nabrałaby pewności siebie i byłaby w stanie lawinowo zbierać najważniejsze tytuły.
Powinieneś pisać scenariusze do filmów.
Pisywałem kiedyś opowiadania. Rozważania przedmeczowe o ewentualnym zwycięstwie Thiema nadają się właśnie do świata literackiej fikcji. Jeśli zaś skorzystać z porównania do, zaproponowanej przez Ciebie kinematografii, to oczami wyobraźni widzę film fantasy i to taki klasy Be.

Nie ma jednak potrzeby szukać aż tak dalekich odniesień. Było już w historii sportu wydarzenie, gdy młodszy zawodnik rzucił wyzwanie starszemu, utytułowanemu mistrzowi. Przypomnijmy sobie, jak to wyglądało.



Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 17:12
autor: Del Fed
Nie będę płakał jak Djoković wygra. Statystyki są po jego stronie. Oprócz jednej. Leje Nadala na HC kiedy tylko chce, w 2011 też udowodnił, że był tenisistą lepszym. Historycznie to może być dla niego bezcenny Szlem. Jak zbliży się na -1, wobec innych liczb, nie powinno być kłopotu z rozstrzygnięciem tytułu GOAT, a jeśli będzie, to głównie z powodu tego, że Fedalska Tardzka fanbaza, narzuci swój dyskurs - jak ze sportowcem roku w Polsce.

Ale, czy mi się chce jakoś bardzo dopingować gościa, który odebrał tytuł najlepiej returnującego niejakiemu Łysemu, bo jest po prostu upierdliwy jak we wszystkim, co robi na korcie i odgrywa tony serwisów pod nogi?
Czy mi się chce dopingować gościowi, którego tenis w 80 procentach przypadków przypomina wygląd gumy wydobywającej się z otworu gębowego Sir Alexa Fergusona, której rodowód sięga gdzieś 92'. Chyba nie do końca. Chyba zbieram się do tego jak do konieczności wstania w poniedziałek.

Dominic, ograj go z łaski swojej, jeśli zagra coś podobnego jak w Wimbledonie 2019 albo 2014. To już pieprzony czas na coś nowego. Na wywietrzenie w pokoju. Nie nastawiam się jednak. Jutro bez upałów, Novak z jednym dniem przerwy więcej, a Austriak za często tracił podanie ze Zverevem, który z głębi kortu głównie pozwalał się Austriakowi samowykrwawiać.
Marcelo_Rios pisze: 01 lut 2020, 13:57 Obstawiam trzy szybkie sety dla Djokovica. Poniekąd dlatego, że nie jestem jeszcze gotowy na detronizację Big3. Co więcej w tej roli jako pierwszego, upatrzyłem sobie raczej Daniila Mevedeva, którego imponującą końcówkę zeszłego sezonu śledziłem z niemałym zdumieniem.
:lol:
I rozdziewicz Pana, bo jeszcze nie wie, czego tak naprawdę pragnie.

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 17:55
autor: Jacques D.
Marcelo_Rios pisze: 01 lut 2020, 13:57 Obstawiam trzy szybkie sety dla Djokovica. Poniekąd dlatego, że nie jestem jeszcze gotowy na detronizację Big3.
W podobnym duchu mógłby wypowiedzieć się ktoś, na początku 1945 roku stwierdziłby, że nie jest jeszcze gotów na zakończenie II wojny światowej.

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 18:30
autor: Marcelo

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 19:29
autor: Damian
Tenis. Australian Open. Harold Mayot mistrzem turnieju juniorów. Francuz z prezentem na 18. urodziny
Spoiler:
https://sportowefakty.wp.pl/tenis/86719 ... z-prezente

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 19:40
autor: Federasta20
Robertinho pisze: 01 lut 2020, 15:04 Ma młodzież łatwiej, niż kiedykolwiek, o czym świadczą incydentalne runy, czy kolejne osiągnięcia "najmłodszy gracz, który " z ostatnich lat. Nie ma żadnego zaplecza, coś grasz, to błyskawicznie jesteś blisko top10. Do roboty, tyle.

Co do Thiema, jego bym w to nie mieszał, to byt osobny, z własną ścieżką kariery i stylem gry oraz podejściem bliższym starej szkole, niż "dzisiejszej młodzieży ". To będzie sukces Dominica Thiema, a żadna zmiana pokoleniowa.
Świetne napisane :ok:

Co do pokolenia NextGen (96+) to suche dane z AO są dla nich miażdżące. Wg rozstawienia powinno być ich 4 w ćwiartkach (Miedwiediew, Tsitsipas, Zverev i Berrettini) i łącznie sześciu w R16 (plus Szapo i Karen). Jak wygląda rzeczywistość? JEDEN w ćwierćfinale, DWÓCH w czwartej rundzie, niech nawet będzie trzech jak wliczymy Gyrosa. Także raczej widzimy regres, a przecież powinni stopniowo iść do przodu.

Thiem urzęduje w czołówce od 2016, już wtedy zrobił połówkę RG i zakwalifikował się do WTF. Od tego czasu systematycznie utrzymuje dobry poziom, robiąc więcej szlemowych SF niż NextGeny łącznie. Wśród tego ostatniego pokolenia raczej mówimy o błyskach w M1000 czy incydentalnych runach w WS, po których często zapadają się pod ziemię. Może to się zmieni, przed wieloma z nich cała kariera, przykład Zworka daje nadzieję na poprawę. Jednak oceniać możemy tylko rzeczy dokonane, a tutaj trudno znaleźć powtarzalność na największych imprezach. I na pewno nie znaleźli jej na AO, wręcz przeciwnie (z pozdrowieniami dla Rosji, Kanady i Grecji). Już taki Sandgren ma QF-QF-4R w WS :D

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 19:41
autor: Barty
@Robertinho - dzięki za przypomnienie o plebiscycie, kompletnie mi to wypadło. :P Postaram się dziś ogarnąć.

Podzielam raczej powszechny tutaj pogląd, że tylko orka i wyższość może prowadzić do zwycięstwa Austriaka. Oczywiście Novak nie może zagrać nawet blisko poziomu z zeszłorocznego finału, bo wtedy nie będzie o czym rozmawiać. Ale też inne warunki będą z drugiej strony, znowu bardziej w defensywie będzie Serb (czy z kimś poza Nadalem nastawia się ofensywnie?)

Miałem jeszcze do paru rzeczy się odnieść, ale tak to jest, jak się siada do napisania po 1-2 dniach od faktu...
Co do Kmiotka - turniej oczywiście jak najbardziej na plus, myślę, że wyjdzie to w podsumowaniu. Natomiast tak, jak myślałem, że będę za nim wczoraj, tak po prostu nie mogłem się przemóc. Nie dla mnie taki 2-metrowy Murray dla Gołoty Szlacheckiej, tutaj pełna zgoda z Maćkiem.

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 19:44
autor: Nomader
Nie zazdroszcze Thiemowi jutro będzie miał ściane za rywala. Wawrinką to on nie jest, nie ma tej mocy nie ma pierdzielnięcia.

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 20:12
autor: Kiefer
Thiem jest trochę pomiędzy Wawrinką a Federerem, nie ma takiej siły rażenia jak Stan, ale z drugiej strony jest szybszy i lepszy w defensywie od Federera, który z kolei w tym elemencie przewyższa Wawrinkę. Jak to nie będzie ciekawy mecz to już naprawdę nie wiem, Thiem jak na swój poziom od 4-5 lat wygrał zdecydowanie za mało, jeden tysięcznik (tyle to ma Jacek skarpeta) a poza tym kolekcjonowanie finałów dużych turniejów i zwycięskich kurników, jak Federer w latach 2014-2016.

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 20:15
autor: Barty
Aa, i dajcie sobie spokój z tyloma przekleństwami, nawet kropkowanymi. Trzymajmy tu jakiś poziom kultury, ostatnio widzę zatrzęsienie. Oczywiście każdy z nas to robi rzadziej bądź częściej w realnym życiu, ale tutaj mamy swoje zasady.

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 20:51
autor: Del Fed
Barty pisze: 01 lut 2020, 20:15 Aa, i dajcie sobie spokój z tyloma przekleństwami, nawet kropkowanymi. Trzymajmy tu jakiś poziom kultury, ostatnio widzę zatrzęsienie. Oczywiście każdy z nas to robi rzadziej bądź częściej w realnym życiu, ale tutaj mamy swoje zasady.
Nie cnotkuj się tak. Będzie dobrze. :P

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 21:08
autor: DUN I LOVE
Ma rację Bartek, Delu. Jak już mnie poznasz, to się przekonasz, że u mnie przekleństwa do normalnych słów to jakieś 30/70 i absolutnie nie widzę problemu, jeżeli w kryzysowej sytuacji ktoś rzuci mięsem. W ostatnim czasie to się jednak zaczęło wymykać spod kontroli i jest nadużywane we wpisach i okolicznościach, gdzie można tego uniknąć.

Musi być dobrze, raczej nikt jutro Kenin wyzywać nie będzie. :D

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 21:28
autor: COA
Jacques D. pisze: 01 lut 2020, 17:55
Marcelo_Rios pisze: 01 lut 2020, 13:57 Obstawiam trzy szybkie sety dla Djokovica. Poniekąd dlatego, że nie jestem jeszcze gotowy na detronizację Big3.
W podobnym duchu mógłby wypowiedzieć się ktoś, na początku 1945 roku stwierdziłby, że nie jest jeszcze gotów na zakończenie II wojny światowej.
:D

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 21:28
autor: Del Fed
DUN I LOVE pisze: 01 lut 2020, 21:08 W ostatnim czasie to się jednak zaczęło wymykać spod kontroli i jest nadużywane we wpisach i okolicznościach, gdzie można tego uniknąć.

Musi być dobrze, raczej nikt jutro Kenin wyzywać nie będzie. :D
No może, ale to nie zmienia faktu, że Thiem przy spolegliwym Novaku powinien skorzystać z "chromolonej okazji", musi gryźć ten "chromolony kort" i udowodnić, że jest to jego "chromolony kort", gdyż to jest jego "chromolony czas" Nawiązywałem do wiązanki Saszy ("its my f...ng court"), gdy jeszcze grał w tenisa z linii końcowej nieco bardziej aktywnie.
DUN I LOVE pisze: 01 lut 2020, 21:08
Musi być dobrze, raczej nikt jutro Kenin wyzywać nie będzie. :D
O Kuzma, to faktycznie było słabe.

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 21:34
autor: Lucas
Jacques D. pisze: 01 lut 2020, 17:55

W podobnym duchu mógłby wypowiedzieć się ktoś, na początku 1945 roku stwierdziłby, że nie jest jeszcze gotów na zakończenie II wojny światowej.
Hitler nie był gotowy. Wierzył do końca :D

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 23:01
autor: arti

Re: Australian Open 2020

: 01 lut 2020, 23:47
autor: Robertinho
Lucas pisze: 01 lut 2020, 21:34
Jacques D. pisze: 01 lut 2020, 17:55

W podobnym duchu mógłby wypowiedzieć się ktoś, na początku 1945 roku stwierdziłby, że nie jest jeszcze gotów na zakończenie II wojny światowej.
Hitler nie był gotowy. Wierzył do końca :D
Właśnie chciałem wyrzucić jakiegoś mema z Adolfem, ale mnie ubiegłeś. :D

@Del Fed "motyla noga" proponuję stosować :D