mtenis.com.pl

Joao Aussie photo of the day

SebastianK pisze:

Wujek Toni pisze:Gadka szmatka o kontuzji, które uniemożliwiła Nadalowi sięgnięcie po tytuł jest śmiechu warta. Do momentu ujawnienia się urazu Stach gnoił go niemiłosiernie, a te forehandowe bomby mogą wywoływać lekkie drgawki.

Oczywiście ryzyko psychicznej zapaści było jak najbardziej możliwe, ale jestem niemal przekonany, że Rafa ugrał tego seta głównie z powodu swojej niedyspozycji.

Jesteś pierwszym który taką sugestię tutaj wystosował. Widać skrzywienie psychiczne związane z Rafą nawet w takich momentach nie odpuszcza.

Anula, Sebastian wyluzujcie trochę, Wujek choć ubrał to w mniej delikataną formę to nie był pierwszy.

lake pisze:To co się stało w 3 secie i przełamanie powrotne to w zasadzie bardzo częste zjawisko kiedy nagle trzeba grać z kontuzjowanym przeciwnikiem. Mimo to Szwajcar odzyskał kontrolę nad meczem więc należą mu się słowa uznania i gratulacje. I w jego wygranej nie ma cienia wątpliwości. Bo paradoksalnie seta przegrał właśnie przez kontuzję Nadala.

Także na podstwie tego co widzieliśmy to do momentu ujawnienia urazu mescz szedł w kierunku czegoś na kształt półfinału AO 08 i USO 09.
Z drugiej strony nie można wykluczyć że przy pełnej dyspozycji Hiszpana np po dwóch i pół setach łomotu dwie pompy, vamosik nie odmieniłyby losów meczu. Ale tego się już nie dowiemy.

Patrzę na zdjęcia Stana z pucharem i cały czas mam wrażenie, że trafiłem do jakiejś alternatywnej rzeczywistości. "Ktoś inny spoza układu" ze szlemem wydawał mi się tak odległy, że aż trudno to teraz przyjąć do wiadomości.

Brawo Stan, jak usłyszałem na stoku jego zwycięstwo w radiu, to aż się wydarłem z radości.


W uznaniu zasług Stanisława Wawrinki, proponuję zmienić jutro awatar na ten z jego wizerunkiem. Brawo!!!


PS Gdyby Rafa to wygrał, to rzuciłbym oglądanie tenisa na bardzo długo. Całe szczęście koks nie zadziałał na długo. Hejterzy będą hejtować, Rafa będzie brał doping. Pozdrawiam!

DUN I LOVE pisze:Patrzę na zdjęcia Stana z pucharem i cały czas mam wrażenie, że trafiłem do jakiejś alternatywnej rzeczywistości. "Ktoś inny spoza układu" ze szlemem wydawał mi się tak odległy, że aż trudno to teraz przyjąć do wiadomości.

No bo to jest Matrix, a Staś uwierzył, że jest The One.

To forum to syf.

"Porzucił oglądanie tenisa"? Młody, toż ty jeszcze nic w życiu nie widziałeś...

Koks nie zadziałał nigdy, Rafa po prostu dzięki środkom przeciwbólowym podniósł poziom z absurdalnie żenującego (zero biegania, pierwszy serwis 130 km/h w środek kara) do bardzo słabego. Obowiązkiem Wawrinki było go skończyć, ale trochę spanikował w trzecim secie. Dla mnie było jednak kwestią czasu, aż się opanuje, bo naprawdę nie musiał grać rewelacyjnie, żeby połamanego Hiszpana dorżnąć.

Naprawdę szkoda, że mecz potoczył się w takich okolicznościach. Również mam swoje wątpliwości, czy Staszek by ze zdrowym Nadalem taki poziom utrzymał (sądzę, że nie, ale to gdybanie), lecz tego już nigdy się nie dowiemy. Chwała mu za to, że nie zgłupiał dokumentnie, bo presja była i tak ogromna. Wielkie brawa, czekam na więcej (i to nie tylko w jego wykonaniu).

robpal pisze:Chwała mu za to, że nie zgłupiał dokumentnie, bo presja była i tak ogromna. Wielkie brawa, czekam na więcej (i to nie tylko w jego wykonaniu).

Ostatni raz chyba tak dobrze ją wytrzymywał Nishikori, który się nie zagotował w semi Basel11 przeciwko kontuzjowanemu Nole.

filip.g pisze:To forum to syf.

Uważaj, bo narazisz się Ojcu Założycielowi

robpal pisze:"Porzucił oglądanie tenisa"? Młody, toż ty jeszcze nic w życiu nie widziałeś...

2009 już oglądałem na bieżąco. Mnóstwo New Ballsów na powtórkach.

filip.g pisze:To forum to syf.

Gdy napisałem, że ATP to ''szajs'', na następny dzień Wawrinka wygrał szlema. Życzę ci, żebyś w najblizszych dniach na tym syfnym forum odnalazł swojego Wawrinkę.

robpal pisze:Młody, toż ty jeszcze nic w życiu nie widziałeś...

Gdyby widział, to dopiero chciałby porzucić...

Joao pisze:

filip.g pisze:To forum to syf.

Uważaj, bo narazisz się Ojcu Założycielowi

Aż trudno mi sobie wyobrazić, co musiałby zrobić Filip, żeby mnie wkurzyć (chociaż w kwestii swojej dziewczyny też długo tak myślałem ).

Forum jest całkiem całkiem, poziom niektórych użytkowników to syf.

Tu nawet nie chodzi o poziom, ale zakłamanie panujące w ATP. Nie wierzę, aby Nadal, który w drugim secie był na skraju płaczu był w stanie powstać niczym feniks i to wygrać. Nie kupuje tego, i dobrze, że tak się nie stało. A najbardziej chce wiedzieć, co się działo podczas tego tajnego medicala.

SebastianK pisze:Forum jest całkiem całkiem, poziom niektórych użytkowników to syf.

Świetnie, że masz inną opinię, ale pozwól mi mieć swoją.

Martinek pisze:A najbardziej chce wiedzieć, co się działo podczas tego tajnego medicala.

To ja Ci w takim razie powiem, co się stało -- dostał strzały w plecy.

Martinek pisze:A najbardziej chce wiedzieć, co się działo podczas tego tajnego medicala.

Wawrinka się wykłócał z sędziami, a niemiecki komentator to komentował. Właśnie mam na słuchawkach.

SebastianK pisze:Forum jest całkiem całkiem, poziom niektórych użytkowników to syf.

Ciekawe których

robpal pisze:

Martinek pisze:A najbardziej chce wiedzieć, co się działo podczas tego tajnego medicala.

To ja Ci w takim razie powiem, co się stało -- dostał strzały w plecy.

Konkretne substancje i ich wzory strukturalne.

Robu, o co Stan miał pretensje? Byłem przekonany, że medical był przy 1-3, a nie 1-2.