mtenis.com.pl

To ciekawe bo od 5pażdziernika Barca w lidze ma 30pkt zdobytych( 14 spotkań) a Real 28(13spotkań)(ew. 31 jak jutro wygrają)


E: Wziąłem jedną kolejke za duzo, więc Barca 27 a Real 28(ew więcej)


Quique Setién: Piłkarze nie zrozumieli założeń taktycznych, być może źle coś wytłumaczyliśmy


Teraz czekać, aż wyrzucą 60-80mln na wynalazki typu Rodrigo czy Ben Yedder.

Oj, jak ja się cieszę, że cienka gra Barcelony kojarzy się między innymi z tym swińskim ryjkiem Pique.

Wyszarpane zwycięstwo po strasznie nudnym i męczącym meczu. Długie bicie głową w mur, ale ostatecznie cieszy zwycięstwo na trudnym terenie, bo na José Zorrilli nigdy nie grało się przesadnie łatwo. Niemniej jest przewaga, która przyda się na sobotnie derby.

Szkoda tylko, że nie mamy w kadrze nawet pół dobrego napastnika, a co mecz punkty ratować musi obrońca/pomocnik. Zależymy kompletnie od tego, czy Benzema będzie miał swój dzień (a miewa go rzadko), a jeśli nie, to liczymy na jednomeczowy wystrzał w stylu Nachosa (ostatni gol strzelony rok temu, aż do dziś).

Paco Alcacer przechodzi do Villarrealu za 25 mln euro

Szybko Erling szatnię przewietrzył.

Dziwna decyzja. Dobrze mu szlo.

Yan Couto jednak nie trafi do Barcy. City przebiło ofertę. Ten zarząd to jest jakieś pośmiewisko.

Straszne kołki w defensywie. Kolejny już mecz, gdzie indywidualnymi akcjami zawodnik rywala wchodzi jak w masło w pole karne. Dziś, póki co, bez konsekwencji.

Ale Rakitic dal ladmą pileczke Messiemu.

Rozlosowano ćwierćfinały Pucharu Króla:

Real Madryt - RSSS
Athletic - Barcelona
Granada - Valencia
Mirandes (jedyna drużyna z Segunda) - Villarreal

Nieźle ich będzie doił Messi

http://www.sport.pl/pilka/7,65082,25651 ... xSportLink

Podobna umowa co u Iniesty na sam koniec.

Jeszcze trzeba ten rok do wyborów przetrwać...

Atletico pokonane swoim ulubionym wynikiem Znamienne.

Coutrois górą w bezpośrednim pojedynku z Oblakiem, numer 1 w lidze obecnie. Benzema goni Messiego, a Fede jak zwykle zbiera brawa od Bernabeu. Zidane znów gra na nosie Simeone, świetne zmiany, zwłaszcza wprowadzenie Viniego.

Niesamowicie cenne trzy punkty, przynajmniej do jutra sześć oczek przewagi nad Barceloną. Nie będę zapeszał, ale czuję, że liga w tym sezonie będzie nasza.

A mialo z dwie sety. Real nawet bez Krystyny wygrywa z nimi.

Michael Scott pisze: ↑01 lut 2020, 18:04Nie będę zapeszał, ale czuję, że liga w tym sezonie będzie nasza.

Nie macie jej z kim przegrać.

DUN I LOVE pisze: ↑01 lut 2020, 21:16

Michael Scott pisze: ↑01 lut 2020, 18:04Nie będę zapeszał, ale czuję, że liga w tym sezonie będzie nasza.

Nie macie jej z kim przegrać.

Nie byłbym taki pewien, przynajmniej na razie. Trzy punkty to żadna przewaga na tym etapie, na pewno nie mogąca być nazwana "bezpieczną". Barca mimo swoich problemów, podobnie jak Real - często gubi punkty, ale trzyma się w czołówce. Niewykluczone, że złapie peak formy gdzieś w marcu czy kwietniu, a ekipa Zidane'a - to mniej prawdopodobne, ale możliwe - wpadnie w dołek i straci fotel lidera/wypracowaną przewagę.

Niemniej takich okoliczności, by sięgnąć po wszystkie możliwe trofea (SP spadł nam trochę z nieba dzięki reformie rozgrywek) nie było od dawna. Zawsze, gdy sięgaliśmy po LM przeżywaliśmy albo kompromitację w CdR (vide Leganes) czy przegrywaliśmy ligę. Jedyny sezon z dubletem to 2016/2017, teraz mamy doskonałą szansę na jeszcze więcej. Ale jak już wspomniałem - nie chcę zapeszać, więc póki co to moje ostrożne marzenia podparte obserwacją hiszpańskiej ligi. Na odważniejsze deklaracje przyjdzie czas po dwumeczu z City i marcowym Klasyku, zobaczymy jak sytuacja się wykrystalizuje.

Szklanka za 105 baniek.

Dembele zerwał ścięgno w prawym udzie.

Zarząd sprawił, że ten klub to mem.

Dembele w lecie musi odejść, nie ma co marnować kolejnego sezonu czekając na kolejną kontuzję.

Zostali z trójką w ataku Messi(juz ma jakieś przeciążenia), Griezmann i 17letni Fati